8 najlepszych pomysłów na europejskie wyspy i półwyspy, czyli jak spędzić wakacje pośrodku oceanu

Zainspiruj się i przeczytaj o podróży swoich marzeń na blogu

8 najlepszych pomysłów na europejskie wyspy i półwyspy, czyli jak spędzić wakacje pośrodku oceanu

Wyspy od zawsze chyba stanowiły przedmiot zainteresowania – zwykle kojarzyły się z tajemnicą, obnażały lęk przed nieznanym, były symbolem idyllicznej krainy lub kawałkiem lądu, na którym odgrywały się sceny rodem z najgorszego horroru. Spójrzmy tylko: Odys w drodze do Itaki odwiedza wyspę Syren – te cudownym śpiewem zachęcają mężczyznę do pozostania z nim na zawsze; uwodzą się wzajemnie uczestnicy produkcji Polsatu Love Island, choć raczej w mniej wyszukany sposób niż starożytne półkobiety homeryckiego herosa; Prospero w szekspirowskiej Burzy buduje na wyspie swój magiczny świat i magicznym światem staje się bezludny ląd, na który trafiają bohaterowie kultowego już serialu Lost – Zagubieni; Robinson Crusoe chce stworzyć idylliczny ład na niezamieszkanym terenie, a dekonstrukcja jakiegokolwiek ładu odbywa się na kawałku lądu we Władcy much. Przykłady można mnożyć w nieskończoność, ale przejdźmy do sedna: wyspy i półwyspy są światami, w których mogą dziać się rzeczy niezależne od porządku kontynentalnego. Tu powstawać mogą – i powstają – mikrokosmosy należące często do państw, ale z państwami niekoniecznie tożsame. Inna kultura, inny dialekt językowy, inna architektura i inny klimat to ledwie część wyspiarskiej odmienności. Nierzadko wyspy są dziś oddzielnymi krajami – doskonałymi przykładami na naszym europejskim podwórku są np. Islandia lub Malta. Czy zatem wciąż można odwiedzić wyspy i poczuć się tam zupełnie inaczej, niż podczas podróży po państwach kontynentalnych? Czy niewielkie kawałki lądu wciąż mają do zaoferowania przyjezdnym nieznaną jakość? Jak wyglądają wyspiarskie luksusy i jakie atrakcje zapewniają turystom mieszkańcy? Kiedy jechać i w jaki sposób podczas urlopu zobaczyć więcej niż jedną europejską wyspę lub półwysep? Odpowiedzi poniżej.

Istria i Korcula – adriatycki luz

Półwysep Istria cieszy się niesłabnącą popularnością od dobrych kilku sezonów, ale nic dziwnego – każdy, kto tu przyjedzie po raz pierwszy, chce wracać co roku (może dlatego liczba turystów rośnie, wszak nowi przyjeżdżają, starzy powracają i wakacyjny korowód jest coraz to liczniejszy i liczniejszy). Duża ilość odwiedzających na powierzchni 3,5 tys. km² nie stanowi w tym wypadku ogromnej przeszkody, bo infrastruktura turystyczna jest świetnie rozwinięta i każdy czuje się ugoszczony przez serdecznych mieszkańców. Na letników czekają urokliwe plaże z lazurową wodą Adriatyku, małe romantyczne miasteczka ze swoją śródziemnomorską atmosferą (takie jak choćby Porec i Novigrad oraz najmniejsze miasto świata Hum) antyczne i renesansowe zabudowania w miejscowości Umag, podziemne jaskinie, wodospady, Kanał Limski i wiele więcej. Lubicie spędzać czas aktywnie? Z pewnością nie będziecie rozczarowani: półwysep można odkrywać na wypożyczonym na miejscu rowerze, a wybrzeże wspaniale daje się poznać od strony wody – na kajaku, desce SUP lub podczas rejsu luksusową łodzią.

Chorwacja – Istria, Banjol

Chorwacja – Istria, Hum

Chorwacja – Istria, Rovinj

Jeśli poszukujecie prawdziwie chorwackiego klimatu połączonego z wakacyjnym luzem, polecamy wyspę Korculę. Stolica dalmatyńskiej wyspy (także Korcula) jest jednym z najlepiej zachowanych średniowiecznych miast w basenie Morza Śródziemnego. Godzinami można włóczyć się tu po wąskich uliczkach, odkrywając coraz piękniejsze zakątki i interesujące miejsca (jak choćby dom słynnego podróżnika Marco Polo). Dzień najlepiej zakończyć w jednej z knajpek przy morskim bulwarze, niespiesznie racząc się wyśmienitym jedzeniem i wybornym dalmatyńskim winem oraz chłonąc niezapomniany widok dnia zmieniającego się w ciemność nocy. Jeśli w czasie luksusowych wakacji w Chorwacji szukacie raczej odpoczynku na łonie natury niż w miejskim gwarze – lub chcecie znaleźć balans między naturą a kulturą – Korcula będzie idealna. Znajdziecie tu m.in. piaszczyste plaże w małych zatoczkach, stuletnie winnice, figowce i drzewa cyprysowe. Wyspa jest dobrym wakacyjnym celem dla tych, którzy latem lubią odpoczywać w luksusowych warunkach – nie brak tu ekskluzywnych kurortów i fantastycznej bazy hotelowej. Zarówno na Korculę, jak i na Istrię, najlepiej wybrać się w miesiącach letnich od czerwca do września (wtedy jest najcieplej) lub wiosną i wczesną jesienią, kiedy temperatura powietrza jest najlepsza do aktywnego zwiedzania Chorwacji.

Chorwacja – Korcula, Prizba

Chorwacja – Korcula, Vela Sestrica

Chorwacja – Miasto Korcula, stolica wyspy

Korsyka – wyspa piękna

Niektórzy twierdzą, że Bóg stworzył Korsykę w siódmym dniu tygodnia, kiedy miał już dość wymyślania nowego porządku i po prostu połączył na kawałku lądu wszystkie krajobrazowe cudowności świata – na trzeciej największej wyspie na Morzu Śródziemnym przyjezdni mogą więc cieszyć oczy lazurowym błękitem wody, wysokimi masywami górskimi, granitowymi rzeźbami w kolorach pomarańczy i różu czy bujną zielenią roślinności. Pomimo jednak tego wszystkiego, Korsyka wydaje się niedoceniona: większą popularnością na Morzu Śródziemnym cieszą się np. Sardynia i Sycylia. Niesłusznie, bo na pewno atrakcji na francuskiej wyspie nie brak. Można tu np. godzinami wędrować po górskich szlakach, opalać się na jednej z dwustu kamienistych lub piaszczystych plaż, odwiedzić dom Napoleona – słynny Francuz urodził się w korsykańskim miasteczku Ajaccio – lub wstąpić do winnicy i tam delektować się wyśmienitym trunkiem o niepowtarzalnym aromacie i wyjątkowej głębi. Jak powszechnie wiadomo, wino dobiera się do posiłków, a doskonałych potraw na wyspie nie brak. Polecamy szczególnie zupę rybną aziminu, omlet z miętą oraz brocciu, czy konfiturę z fig z dodatkiem orzechów. Kiedy jechać na wyspę? Podróż na Korsykę najlepiej zaplanować w miesiącach letnich (od maja do września), ale w kwietniu, październiku i listopadzie też jest ciepło, choć należy spodziewać się większych opadów deszczu. Korsyka oferuje atrakcje dla każdego bez wyjątku, zarówno dla tych, którzy wakacje spędzają pod namiotem, jak i dla tych, którzy wolą odpoczywać w luksusowych hotelach najwyższej klasy.

Francja – Korsyka, Palombaggia

Francja – Korsyka, Bonifacio

Grecja – mityczne lądy

Na ich niewielkich powierzchniach realizowały się dzieje mitologii – Tezeusz wyruszył na Kretę, by pokonać Minotaura, Mykonos było polem bitwy Zeusa z tytanami, a na Naksos została porzucona Ariadna. Nic więc dziwnego, że wyspy greckie od wieków budzą zainteresowanie wśród Europejczyków i nie od dziś stanowią jeden z popularniejszych wakacyjnych celów. Każda wyspa ma swój niepowtarzalny charakter, choć przecież wszystkie należą do jednego państwa – powierzchnia wyspiarska to aż jedna piąta całego kraju! Turyści, w zależności od oczekiwań, na luksusowe wakacje w Grecji wybierają wysepki spokojniejsze lub bardziej imprezowe, o łagodnych zboczach lub poszarpanym klifie, o dzikiej przyrodzie lub miejskim gwarze. Zdarza się także, że małe lądy mogą być jednocześnie hałaśliwe i ciche, zamieszkałe i całkiem bezludne, nieoszlifowane i zagospodarowane. Tu każdy wypocznie w najlepszy dla siebie sposób.

Grecja – Korfu, Cape Dartis

Grecja – Kreta, Kato Galatas

Nam szczególnie do gustu przypadło kilka wysepek: Paros, Naksos, Milos, Korfu, Kreta, Mykonos i Santorini. Dlaczego akurat te? Wycieczka na Paros to cykladzki klimat małych miasteczek z wąskimi uliczkami, bielonymi ścianami domostw i małymi uroczymi knajpkami. Wyspa jest rzadziej odwiedzana przez turystów niż inne, dlatego nietrudno tu o spokojny kawałek wybrzeża bez tłumu hałaśliwych urlopowiczów. Naksos, największa z wysp, które odwiedzić możecie podczas island hopping po Cykladach, słynie z różnorodnej przyrody – miłośnicy odpoczynku pośród natury z pewnością nie będą rozczarowani. Oprócz wypoczynku na szerokich piaszczystych plażach, przyjezdni mogą spacerować pośród gajów oliwnych, żyznych dolin i winnic, kosztując przy tym lokalnego likieru cytrynowego lub wina produkowanego z lokalnych gron – Naksos uchodzi bowiem za stolicę dionizyjskiego napoju. Milos jest najbardziej kolorową wyspą Grecji nie tylko dzięki barwnej przyrodzie (białe skały wpadające do lazurowej wody, czerwone klify i wulkaniczne ciemne gleby), ale przede wszystkim dzięki wesołym portowym miasteczkom i rybackim mieścinkom z domostwami w odcieniach, których nie powstydziłby się wzornik Pantone. Ekskluzywne wakacje na Korfu polecamy szczególnie tym, którzy chcą spróbować różnych form wyspiarskich aktywności – nie brak tu błękitnych wód i spływających doń piaszczystych brzegów, ale także poszarpanych klifów i bujnej przyrody. Miłośnicy sportów wodnych będą zadowoleni z panujących tu warunków, a amatorzy miejskiego wypoczynku za dnia zrelaksują się przy kawie w jednej z tutejszych knajpek, by wieczorem zakosztować nocnego wyspiarskiego życia. Kreta, choć znana głównie z historycznej przeszłości, ma do zaoferowania dużo więcej – największą wyspę Grecji polecamy każdemu bez wyjątku, bo każdy znajdzie tu coś dla siebie. Dość powiedzieć o minojskich pałacach, bizantyjskich kościołach, cudownych plażach, jaskiniach i wąwozach, ale też o imprezach do rana, wesołych mieszkańcach i wyspiarskiej atmosferze. A zresztą, przekonajcie się sami, jak intrygująca potrafi być luksusowa wycieczka na Kretę! Mykonos znana jest z ekskluzywnych hoteli, zabawy do białego rana, fantastycznej bazy luksusowych dobroci i świetnych restauracji. Wyspę powinni odwiedzić też miłośnicy żeglarstwa – widok jachtów i żaglówek zacumowanych na wybrzeżu nikogo tu raczej nie dziwi. Ostatnią polecaną przez nas wyspę – Santorini – niektórzy utożsamiają z mityczną Atlantydą, może dlatego, że jest bajecznie piękna. Pocztówkowe scenerie (na których błękit wód zgrywa się idealnie z bielonymi ścianami domostw, a zachody słońca podkreślają czerwień skał) sprawiają, że Santorini jest jedną z najchętniej odwiedzanych wysp wśród poszukujących ekskluzywnych wakacji w Grecji.

Grecja – Milos, Plaka

Grecja – Mykonos

Grecja – Paros, Naousa

Kiedy jechać na luksusowe greckie wakacje? Najlepiej od maja do października, kiedy warunki do plażowania są najlepsze, woda przyjemna, a opady deszczu nie zdarzają się zbyt często. Grecja jest interesująca niezależnie od pory roku – przyjezdni zakochują się w jej krajobrazach, doceniają urok rybackich miast i kosztują wspaniałe jedzenie. Nade wszystko jednak pochylają się nad surowym pięknem, w którym mieści się zarówno szaleństwo Medei, jak i bohaterstwo Antygony.

Grecja – Santorini, Oia

Grecja – Naksos, Portara

Grenlandia i Islandia – śnieżne pustkowia

Grenlandia jest największą wyspą świata i jednocześnie jedną z najmniej zaludnionych. Warunki mieszkalne faktycznie bywają niełatwe – średnia temperatura powietrza latem nie przekracza raczej 10°C, a im dalej na północ, tym chłodniej. Częstym zjawiskiem są tu gwałtowne i silne wiatry, nocne ochłodzenia, opady śniegu, a na wybrzeżu także deszcz. Ale przecież po to jedzie się na wycieczkę na Grenlandię – żeby doświadczyć prawdziwej zimy, stanąć na skraju lodowca, popatrzeć na wielkie przestrzenie pokryte białym śniegiem i w konsekwencji docenić potęgę przyrody, która jednocześnie przytłacza i fascynuje. Jakie aktywności wybrać, żeby w pełni cieszyć się krainą wiecznej zimy? My proponujemy tradycyjną przejażdżkę psim zaprzęgiem (mieszkańcy wyspy od wieków używają z powodzeniem tego środka transportu), oglądanie zorzy polarnej (ta pojawia się na Grenlandii od października do lutego), wyprawę na obserwację wielorybów (najlepiej latem), wizytę w stolicy wyspy i poznanie kultury Inuitów (która znacząco różni się od zwyczajów europejskich, choć przecież wyspę politycznie lokuje się w Europie).

Grenlandia – Ilulissat

Grenlandia – Tasiilaq, góra lodowa

Jeśli mowa o Europie, warto wspomnieć, że wyprawę na Grenlandię dobrze jest połączyć z wycieczką na Islandię. Wyspę najlepiej poznawać wypożyczonym samochodem, który gwarantuje niezależność: sami układacie wtedy trasę podróży oraz zatrzymujecie się tam, gdzie chcecie i na jak długo chcecie. A zatrzymywać się będziecie z pewnością często, bo bogactwo przyrodnicze na tak małym kawałku lądu jest nieprawdopodobne. Jest tu np. największy europejski lodowiec – Vatnajökull – wielkością podobny do Cypru, ogromne naturalne spa powstałe z wody morskiej naturalnie podgrzewającej się we wnętrzu ziemi, czy tzw. Złoty Krąg, który tworzą Park Narodowy Thingvellir, trzy gejzery oraz wodospad Gullfoss. Wykąpiecie się też w gorących źródłach – te na wyspie wykorzystywane są do produkcji energii elektrycznej, zimą nawet podgrzewa się za ich pomocą chodniki w miastach.

Islandia – Snaefellsnes, Kirkjufell

Islandia – Stokksnes

Co jedzą mieszkańcy Islandii? Podstawą wyspiarskiej diety są produkty suszone, solone lub wędzone, czyli takie, które przetrwają mroźną zimę. Za narodową potrawę uchodzi hakarl – sfermentowane mięso rekina najpierw zakopane w ziemi, a następnie długo suszone. Chętnie jadaną przekąską jest suszona ryba, bitafiskur, o której mówi się, że jest islandzkim zamiennikiem chipsów. Popularnością cieszy się także znany w Europie skyr, czyli bardzo gęsty jogurt o lekko kwaśnym smaku. Najbardziej rozpoznawalną potrawą islandzką jest jednak svio – gotowana barania głowa podawana z puree ziemniaczanym i rzepą. Wygląd dania wzbudzać może podobne odczucia, co krajobraz Islandii – jednocześnie odstrasza i fascynuje.

Ibiza i Majorka – hipisowski dom

Z mroźnych krain przenieśmy się teraz na zgoła odmienne lądy – słoneczną Majorkę i imprezową Ibizę. Obie wyspy należą do hiszpańskiego archipelagu Balearów i od lat cieszą się niesłabnącą popularnością wśród Europejczyków. Luksusowe wakacje na Ibizie chętniej wybierają urlopowicze, dla których udane lato kojarzy się z niekończącą się zabawą, zarówno pod dachem jednego z licznych klubów, jak i pod dachem słonecznego nieba wśród nadmorskiej przyrody. Klimat wyspy docenili dopiero w latach 60. XX wieku hipisi, którzy tutaj właśnie odnaleźli swój dom. Choć dziś ruch Dzieci Kwiatów funkcjonuje głównie na turystycznych straganach (wciąż można kupić charakterystyczne ozdoby w stylu hippie i kolorowe patchworkowe ubrania), wyspa bez wątpienia odziedziczyła hipisowskiego ducha – przyjezdni twierdzą, że beztroska atmosfera nie tylko nie znika, ale nieustannie dominuje na wyspie. Nie znika także imprezowy charakter Ibizy, choć zamiast Janis Joplin dziś w klubowych głośnikach brzmią dźwięki miksowane przez najlepszych DJ-ów świata. Czy jednak na Ibizę przyjeżdża się wyłącznie po to, by imprezować do rana? Jasne, miłośnicy szalonych zabaw od zmierzchu do świtu na pewno nie będą rozczarowani, ale Ibiza oferuje o wiele więcej. Wąskie uliczki małych miast, renesansowe mury obronne, zabytkowa dzielnica Dalt Vila wpisana na listę UNESCO – to ledwie część atrakcji czekających na przyjezdnych w stolicy. Przyroda na wyspie także potrafi zaskoczyć: wystarczy udać się do jaskiń Can Marca, gdzie na turystów czekają stalaktyty i stalagmity podświetlone kolorami. Wyspą nie rozczarują się Ci, którzy szukają na wakacjach luksusu – nietrudno na Ibizie o ekskluzywne hotele i usługi premium.

Hiszpania – Ibiza, Formentera

Hiszpania – Ibiza

Jeśli lubicie spędzać urlop w nieco spokojniejszy sposób, a najważniejszy podczas wakacji jest dla Was kontakt z naturą, zapraszamy na luksusowe wakacje na Majorce. Największą wyspę Balearów podróżni doceniają przede wszystkim za kilometry plaż ciągnące się wzdłuż wybrzeża, zróżnicowanie krajobrazowe, sprzyjającą pogodę i urok niewielkich wyspiarskich miasteczek. Majorka jest idealna dla fanów aktywnego odpoczynku – zainteresowani bez trudu znajdą kluby nurkowe, szkoły kitesurfingu i windsurfingu oraz plaże nadające się do snorkelowania. Na lądzie można wynająć rower i przemierzać nim trasy pełne niezapomnianych widoków oraz rozegrać partyjkę golfa lub mini golfa. Dobrym pomysłem może być połączenie Ibizy z Majorką, które stanowi świetny balans między szaloną zabawą a zrównoważonym wypoczynkiem.

Hiszpania – Majorka, Cala Figuera

Hiszpania – Majorka, Porte de Soller

Co jada się na Balearach? Kuchnia wyspiarska jest prosta, potrawy zazwyczaj składają się z kilku świeżych składników, nietrudno też odnaleźć kulinarne podobieństwo do dań hiszpańskich. Popularnością cieszą się więc tapas, czyli niewielkie przystawki podawane zwykle przed daniem głównym lub do napojów. Posiłki główne przygotowuje się zazwyczaj z wieprzowiny lub jagnięciny, ryb i owoców morza, a także warzyw i oliwy. Chętnie jada się sery, pieczywo oraz tradycyjną wędlinę, zwaną sobrasadą. Kiedy odwiedzić hiszpańskie wyspy? Najlepiej od maja do października, kiedy jest najwięcej słońca, a pogoda pozwala w pełni cieszyć się urokami lata.

Malta i Gozo – piaskowe miasteczka

Po Ibizie i Majorce – dość popularnych wyspiarskich kierunkach – udajmy się na Maltę, która na popularności intensywnie zyskuje. To niewielkie państewko składa się z kilku wysp, ale zaledwie trzy z nich są zamieszkane: Malta, Gozo i mała Comino (podobno na tej ostatniej mieszkają tylko trzy osoby). Największą wyspę – Maltę – można przejechać samochodem w godzinę. Niewielka powierzchnia nie czyni jej jednak mało atrakcyjną. W samej stolicy państwa, w mieście Valletta, znajduje się aż 300 zabytków. Jest więc z czego wybierać, ale niemałą przyjemność sprawia sam spacer wąskimi uliczkami pośród barokowych budowli z białego piaskowca. Godne uwagi jest także średniowieczne miasteczko Mdina, które określa się mianem Cichego Miasta. Choć to niegdysiejsza stolica, dziś miejscowość zamieszkuje jedynie 250 Maltańczyków i tylko oni oraz służby publiczne mogą poruszać się po miejskich ulicach samochodami. Śladów po dawnych czasach jest tu całe mnóstwo, nie sposób więc wymienić wszystkich – wszak na terenie dzisiejszej Malty osiedlano się już 5800 lat temu, o czym świadczą np. pozostałości po najstarszych budowlach kamiennych na świecie. Jeśli już nacieszycie się miejskimi rozrywkami, zajmijcie się atrakcjami przyrodniczymi. Na wyspie znajdują się np. Klify Dingi, które uchodzą za najwyższe na południu Europy. Widok na morze z takiej wysokości jest niezapomniany. Od strony morza zaś najlepiej zobaczyć Błękitną Grotę: wsiadacie do niewielkiej łodzi i ze sternikiem płyniecie do skał. Kolory skał odbijają się od wody, a woda maluje błękitnym cieniem skały i wrażenie jest trochę jakby z innego świata. A to przecież wciąż Malta.

Malta – Blue Lagoon Comino Island

Malta – Valletta, panorama Starego Miasta

Wycieczkę na Maltę możecie uzupełnić też o wizytę na nieco mniejszej wyspie – Gozo. Łatwo się na nią dostać promem, który odpływa z portu Cirkewwa. Na miejscu dobrze jest wypożyczyć rower i za jego pomocą odkrywać niewielki ląd. Gozo uchodzi za wyspę spokojniejszą od Malty, dlatego może spodobać się szczególnie tym, którzy kochają relaks bez zgiełku i tłumów, za to w otoczeniu pięknych krajobrazów, małych miasteczek i mniej zatłoczonych plaż. Fanom luksusu bez tandety rekomendujemy ekskluzywny hotel na Gozo – należący do renomowanej sieci Kempinski San Lawrenz. Na terenie obiektu znajduje się szereg udogodnień oraz kilka bardzo dobrych restauracji. Ale restauracji w wyspiarskim państwie nie brak, a zamawiać można dania z różnych stron świata. My jednak namawiamy do próbowania potraw lokalnych, które stanowią mieszankę wpływów włoskich, arabskich, a nawet brytyjskich. Z powodzeniem zjecie tu więc pizze i makarony, ale bliskość oceanu gwarantuje też świeże owoce morza i ryby. Popularnością cieszą się zupy, np. wdowia zrobiona z warzyw i podawana z kawałkiem koziego sera. Kuchnia Malty jest więc zróżnicowana tak samo, jak zróżnicowana jest panorama kraju, a jej smak zaskakuje zupełnie tak, jak zaskakuje widok małych wyspiarskich miasteczek.

Malta – Gozo, formacje skalne

Malta – Gozo

Madera i Azory – wyspy dla aktywnych

(Zaczniemy od Madery z jednej prostej przyczyny – tu urodził się Cristiano Ronaldo). Zaczniemy od Madery z jednej prostej przyczyny – wyspa znajduje się bliżej kontynentalnej Portugalii niż Azory. Podobno to Kraina Wiecznej Wiosny i trudno się z tym nie zgodzić: krajobrazy obfitują w zielone wzgórza, czarne żyzne ziemie kontrastują z intensywnie niebieskim morzem, a słońce zdaje się nie zachodzić. Choć oczywiście zachodzi, zdarzają się także opady, dlatego podróży na Maderę najlepiej nie planować w marcu, lutym i październiku – wtedy wyspiarska wiosna zmienia się w błotną jesień. Co robić podczas luksusowych wakacji na Maderze? Po pierwsze, spacerować. Na wyspie znajduje się wiele szlaków prowadzących między lasami wawrzynowymi, klifami i lewadami, czyli dawną siecią kanałów irygacyjnych. Polecamy też wyprawy na punkty widokowe, np. Cabo Girao lub Ponta do Pargo. Zastane tam krajobrazy na długo pozostają w pamięci. Ale wracamy do wyliczanki: po drugie, cieszyć się klimatem wyspiarskich miast, np. uroczym Funchal, czyli stolicą wyspy. To podobno mała Lizbona, więc atrakcji nie brakuje, np. ładna starówka, targ miejski, muzeum Ronaldo, mariny przylegające do centrum oraz coś dla ciała i ducha – odwiedziny w winiarni Blandy’s połączone z degustacją. Po trzecie, plażować. Nie ma tu co prawda typowego wybrzeża z białym piaskiem i palmami, jest raczej ciemna ziemia wpadająca do lazurowego morza i poszarpane klify porośnięte na wpół dziką przyrodą. Są też naturalne baseny skalne z morską wodą i klimat powieści gotyckiej, w której natura nie daje się ujarzmić, ale swoją potęgą przyciąga. Cała Madera zresztą ma chyba dwa oblicza: jedno wakacyjne i przyjemne, drugie zaś tajemnicze i nie do końca poznane.

Portugalia – Madera, Marina da Quinta Grande

Portugalia – Madera

A czego oczekiwać podczas ekskluzywnej wycieczki na Azory? National Geographic w 2007 roku nadał wyspom tytuł jednego z najbardziej atrakcyjnych turystycznie regionów świata. Dlaczego? Być może dlatego, że archipelag jest niezwykłą oazą roślinności pośród oceanu i dzięki łagodnemu klimatowi przez cały rok oczy cieszy intensywna zieleń natury. Turyści podziwiać mogą rosnące w naturalnym środowisku kwiaty, które u nas hoduje się w domu, np. azalie i hortensje. Azory są także jedynym miejscem w Europie, w którym występują plantacje herbaty. Zwolennicy kąpieli mogą zaznać jej nie tylko wybrzeżu, ale także w głębi wyspy Sao Miguel – w naturalnie występujących tu gorących źródłach. Ci zaś, którzy lubią kawiarniany odpoczynek, powinni odwiedzić najsłynniejszą na świecie żeglarską knajpę, czyli Peter Cafe Sport na wyspie Faial. Zresztą ciekawych knajpek tu nie brakuje, a w nich ciekawego wyspiarskiego jedzenia. Podobno azorska kuchnia przypomina kontynentalną portugalską, jest tylko bardziej doprawiona – i dobrze, bo kuchnia portugalska bywa mdła i raczej nie wprawia w zachwyt kubków smakowych. W czasie wakacji na Azorach koniecznie spróbujcie oczywiście owoców morza, także tych nieoczywistych, jak skorpeny i ślimaki morskie. Archipelag słynie z dobrej jakości wołowiny, w restauracjach nietrudno więc o pysznego burgera lub steka. Do lokalnego wina doskonale nadają się wytwarzane na miejscu sery, jeśli zaś wolicie słodkie alkohole, zamówcie owocowy likier. Madera i Azory to sposób na ekskluzywne wakacje dla każdego, wszak tu luksus nie przejawia się tylko w fantastycznych hotelach, ale też w przyrodzie, której doświadcza się w niepowtarzalny sposób.

Portugalia – Azory, Terceira, wysepki Cabras

Portugalia – Azory, Sao Miguel, Sete Cidades

Portugalia – Azory, Pico, Erica Azorica

Capri, Sardynia i Sycylia – nie tylko mafia

Kiedy myślimy „Sycylia”, często w naszych głowach pojawiają się znane z popkultury obrazki gangsterskich rodzin, rządy Camorry i kodeks moralny rodziny Corleone. Nie bez powodu włoska wyspa kojarzy się z mafią – tu przecież miał swój początek włoski syndykat zbrodni, którego największą działalność datuje się na XIX wiek i który szybko stał się wzorem dla innych krajów (patrz amerykańska La Cosa Nostra). Nie istnieje jednoznaczna odpowiedź na pytanie, skąd wzięła się idea zorganizowanej przestępczości na Sycylii, nie ulega jednak wątpliwości, że jej powstanie wiąże się z ruchem oporu przeciwko okupacji hiszpańskiej. Oprócz Hiszpanów, wyspę podbijali także Fenicjanie, Grecy, Arabowie, Wandalowie czy Normanowie. Dziś współistnienie tradycji z wielu zakątków świata stało się znakiem rozpoznawczym największej wyspy na Morzu Śródziemnym. Co warto zwiedzić spędzając luksusowe wakacje na Sycylii? Nie brak tu zarówno atrakcji miejskich, jak i przyrodniczych. Miasta różnią się od siebie mocno, tak samo zresztą, jak regiony Sycylii. Na pewno nie można przeoczyć Palermo, czyli stolicy wyspy. Ta nienawidzona przez mieszkańców i kochana przez turystów miejscowość przyciąga gwarem, zabytkami i ulicami pachnącymi historią. Warto wybrać się do ogrodu botanicznego, kościoła San Giovanni degli Eremiti i Katakumb Kapucynów – w tych spoczywają wystawione na widok publiczny zabalsamowane ciała zakonników i świeckich sprzed kilku wieków. Spacer między nimi skłania do zadumy, przypominając przechodniom o śmierci nieczyniącej wyjątków. Dla rozluźnienia atmosfery dobrze jest udać się w bardziej relaksujące miejsce, np. na południe Sycylii, gdzie podobno opalać się można na najpiękniejszych plażach na wyspie. Niemałą rozrywką jest też sycylijska kuchnia, na której piętno odcisnęły mieszkające tu przez wieki różniące się od siebie społeczności. Najbardziej popularną przekąską jest arancini, czyli nadziewane warzywami lub mięsem kulki z ryżu smażone na głębokim oleju. Jako danie główne polecamy spaghetti al nero di sepia, czyli makaron barwiony na czarno tuszem z kałamarnicy. Na deser można wybrać słynące z doskonałego smaku włoskie lody w odmianie sycylijskiej – podawane w słodkiej bułce brioche.

Włochy – Sycylia, Taormina

Włochy – Sycylia, Palermo, Cefalu

Jeśli sycylijska atmosfera nie do końca wpisuje się w Wasze gusta, polecamy ekskluzywne wakacje na maleńkiej Capri. Uchodzi ona za jedną z najbardziej luksusowych europejskich wysp, nie tylko dzięki doskonałej bazie hotelowej, najlepszym restauracjom i licznej grupie wypoczywających tu celebrytów. Wyspa zyskała dobrą sławę głównie dzięki niesamowitym krajobrazom, na które składa się m.in. górzyste ukształtowanie terenu, lazurowa woda i małe zatoczki wokół wybrzeża, na które czasem można dostać się jedynie od strony wody. Najłatwiej przypłynąć na Capri promem z Neapolu. Podróż trwa ok. 50–80 minut w zależności od przewoźnika i zawozi pasażerów do niewielkiego portu, przewrotnie nazwanego Marina Grande (wielka przystań). Co robić po dotarciu do celu? Szczególnie polecamy popularny rejs wokół wyspy, podczas którego zobaczycie np. słynną Grotę Azurra (jaskinię z wodą w kolorze rzadko spotykanego błękitu) oraz strome klify i formacje skalne wybrzeża. W poszukiwaniu pięknych widoków dobrze jest wybrać się na szczyt góry Monte Solaro – nikt nie schodzi z niej rozczarowany. W czasie przerwy na kawę lub posiłek usiądźcie przy stoliku w jednej z licznych knajpek w miejscowości Capri lub mniejszej Anacapri. Kuchnia na wyspie jest rewelacyjna, a restauracje od lat trzymają poziom, dlatego nawet najprostsze potrawy, tj. sałatka caprese lub ravioli caprese smakują bardzo dobrze. Capri można zwiedzić względnie szybko głównie dlatego, że jej powierzchnia jest niewielka.

Włochy – Capri

Jeśli chcecie odwiedzić większą włoską wyspę, udajcie się na luksusową wycieczkę na Sardynię. Na 1800 km² czekają Was przeżycia, które zostają w pamięci całe lata. Zacząć wypada od jednej z największych przyrodniczych atrakcji – Parku Narodowego Gennargentu. Znajdziecie w nim np. nigdy nie wycinany las dębowy, najwyższy szczyt Sardynii (1834 m n.p.m.) i najgłębszy w Europie wąwóz. Miłośnicy opalania z pewnością docenią sardyńskie plaże, w szczególności La Pelosę o długim i szerokim wybrzeżu oraz Berchidę w kształcie półksiężyca ciągnącego się na odległość 5 km. Sardynia to nie tylko piękna fauna i flora, ale także niewielkie miasteczka, po których spacer jest niemałą przyjemnością. Stolicą wyspy jest położone na południu Cagliari, a w nim historyczna dzielnica Castello, po której nie sposób przejść obojętnie. Na zachodnim brzegu wyspy intensywnością kolorów zaskakują domostwa w rybackiej miejscowości Bosa. Zresztą, na Sardynii nietrudno o miłe zaskoczenia i pozytywne zdziwienia. Żeby jednak się nie rozczarować, wakacje na wyspie najlepiej jest planować w okresie od maja do czerwca, kiedy na zewnątrz będzie słonecznie, a opady deszczu nie pokrzyżują urlopowych planów.

Włochy – Sardynia, Costa Smeralda, plaża Capriccioli

Włochy – Sardynia, Cala Corsara

Kasia

Kasia

Zakochana w literaturze i podróżach. Z wykształcenia polonistka, w wolnych chwilach zajmuje się intensywnym pływaniem i gotowaniem.

!
Ta strona używa plików cookies.