Informacje ogólne
Strefa czasowa
UTC +2
Stolica
Tirana
Język
albański
Waluta
Lek (1 ALL to 100 qindarek). Banknoty posiadają nominały 200, 500, 1000, 2000 i 5000 leków a monety 1, 5, 10 i 20, 50 i 100 leków. W ostatnich latach, ze względu na inflację, qindarki nie są używane, a monetą o najniższym nominale pozostającą w obiegu jest 1 lek.
1 USD – 103,30 ALL
1 EUR – 122 ALL
1 PLN – 26,5 ALL
1 USD – 103,30 ALL
1 EUR – 122 ALL
1 PLN – 26,5 ALL
Powierzchnia
28 748 km2
Populacja
3 038 594
Informacje praktyczne
Informacje wizowe i opłaty lotniskowe
Obywatele RP podróżujący do Albanii nie są zobowiązani do posiadania wiz na okres pobytu do 90 dni, potrzebują jednak ważnego dowodu osobistego bądź paszportu na wypadek kontroli ze strony odpowiednich władz. Dokument wjazdowy musi być ważny jeszcze 3 miesiące od planowanej daty opuszczenia terytorium Albanii.
Szczepienia
Przed podróżą do Albanii nie ma obowiązku szczepień ochronnych, warto jednak rozważyć zaszczepienie się przeciw tężcowi, błonicy i polio (150 zł) oraz żółtaczce pokarmowej (każda dawka szczepionki 250 zł). Ceny szczepień podano zgodnie z aktualnym cennikiem Centrum Szczepień Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II.
Napiwki
Choć dawanie napiwków nie jest obowiązkowe, w lepszych restauracjach zostawia się zazwyczaj 10% z rachunku, drobna kwota zostanie doceniona także w barach lub hotelach.
Ceny jedzenia
Ceny jedzenia w Albanii są dość przystępne, a większość produktów, zarówno w sklepach, jak i w restauracjach, jest tańsza niż w Polsce, choć wraz ze wzrostem popularności tego kraju ceny również rosną. Oczywiście warto unikać starówek w turystycznych miastach i sklepów hotelowych – w takich miejscach ceny zawsze są wygórowane. Nieco drożej jest na południu kraju, prawdopodobnie ze względu na bliskość Grecji.
Przykładowe ceny:
Woda mineralna 1,5 l – 60 ALL
Piwo lokalne 0,5 l – 100 ALL
Piwo importowane 0,33 l – 140 ALL
Wino 0,7 l – 700 ALL
Coca cola 2 l – 170 ALL
Pomarańcze 1 kg – 130 ALL
Kawa w kawiarni – 140 ALL
Posiłek w lokalnej knajpce – 600 ALL
Posiłek w restauracji – 1300 ALL
Midhje (małże w sosie własnym) – od 600 ALL za porcję
Przykładowe ceny:
Woda mineralna 1,5 l – 60 ALL
Piwo lokalne 0,5 l – 100 ALL
Piwo importowane 0,33 l – 140 ALL
Wino 0,7 l – 700 ALL
Coca cola 2 l – 170 ALL
Pomarańcze 1 kg – 130 ALL
Kawa w kawiarni – 140 ALL
Posiłek w lokalnej knajpce – 600 ALL
Posiłek w restauracji – 1300 ALL
Midhje (małże w sosie własnym) – od 600 ALL za porcję
Jedzenie
Przepyszna albańska kuchnia łączy smaki Bałkanów i Turcji, co jest odzwierciedleniem długiej i wspólnej (choć trudnej) historii. Na pewno zachwycą Was warzywa i owoce, które w sezonie kupić można wszędzie. Ich wyśmienity smak to zasługa całkowicie ekologicznej uprawy – albańskich rolników nie stać po prostu na zakup nawozów sztucznych czy pestycydów, jednak dlatego też nie oczekujcie zbyt wielu świeżych owoców i warzyw poza sezonem – nastawcie się raczej na też doskonałe marynaty i kiszonki.
W tym górzystym kraju zjecie pyszną jagnięcinę z hodowanych w górach owiec, podawaną pod postacią np. tave, czyli zapiekanki, robionej też z mięsa koziego i serwowanej z fergese (warzywami zapiekanymi z serem) lub jogurtem. Odważniejsi skosztować mogą paca, zupy z głowy jagnięcej podawanej na... śniadanie, koke qengji – baranich jąder, a ci, którzy nie chcą ryzykować – po prostu mish qengji lub mish keci, czyli jagnięcia lub kozy pieczonych na ruszcie. Prostym, ale smacznym i typowym dla całych Bałkanów daniem jest byrek – mięso, szpinak, biały ser lub pomidory zawinięte w ciasto filo oraz qofte, kotleciki z mielonego mięsa. Albania, jako kraj położony nad morzem, cieszy się też obfitością ryb i owoców morza – zjecie tu ośmiornice, kalmary, skalniaki, krewetki, a nawet ostrygi, natomiast najbardziej tradycyjną potrawą tego rodzaju jest midhje, małże przyrządzane w skorupkach w sosie własnym z dodatkiem pomidorów i oliwy. Wegetarianom polecamy rozmaite dania z okry, przypominające leczo, oraz coś w rodzaju gołąbków w liściach z winogron, zwanych japrak, zawierających kaszę kukurydzianą, ser fergese i warzywa (występują też w wersji z mięsem, dlatego zawsze trzeba spytać o zawartość). Zachwyceni będą też amatorzy serów – jest ich tu naprawdę wiele, a produkowane z mleka krowiego, koziego, owczego mają różne smaki i konsystencję. Oczywiście warto spróbować również albańskich deserów, np. baklavy, kadaifa – ciastka z nitkowatego ciasta, które po upieczeniu polewane jest słodkim syropem i posypywane orzechami albo ciasta revani z kaszy manny oraz hashure, deseru z pszenicy i orzechów.
W tym górzystym kraju zjecie pyszną jagnięcinę z hodowanych w górach owiec, podawaną pod postacią np. tave, czyli zapiekanki, robionej też z mięsa koziego i serwowanej z fergese (warzywami zapiekanymi z serem) lub jogurtem. Odważniejsi skosztować mogą paca, zupy z głowy jagnięcej podawanej na... śniadanie, koke qengji – baranich jąder, a ci, którzy nie chcą ryzykować – po prostu mish qengji lub mish keci, czyli jagnięcia lub kozy pieczonych na ruszcie. Prostym, ale smacznym i typowym dla całych Bałkanów daniem jest byrek – mięso, szpinak, biały ser lub pomidory zawinięte w ciasto filo oraz qofte, kotleciki z mielonego mięsa. Albania, jako kraj położony nad morzem, cieszy się też obfitością ryb i owoców morza – zjecie tu ośmiornice, kalmary, skalniaki, krewetki, a nawet ostrygi, natomiast najbardziej tradycyjną potrawą tego rodzaju jest midhje, małże przyrządzane w skorupkach w sosie własnym z dodatkiem pomidorów i oliwy. Wegetarianom polecamy rozmaite dania z okry, przypominające leczo, oraz coś w rodzaju gołąbków w liściach z winogron, zwanych japrak, zawierających kaszę kukurydzianą, ser fergese i warzywa (występują też w wersji z mięsem, dlatego zawsze trzeba spytać o zawartość). Zachwyceni będą też amatorzy serów – jest ich tu naprawdę wiele, a produkowane z mleka krowiego, koziego, owczego mają różne smaki i konsystencję. Oczywiście warto spróbować również albańskich deserów, np. baklavy, kadaifa – ciastka z nitkowatego ciasta, które po upieczeniu polewane jest słodkim syropem i posypywane orzechami albo ciasta revani z kaszy manny oraz hashure, deseru z pszenicy i orzechów.
Ciekawostki
- Po albańsku nazwa kraju brzmi Shqiparia i pochodzi od wyrazu shqipoj lub shqiponje. Pierwszy z nich to czasownik „mówić otwarcie, krótko i jasno”, drugi oznacza orła, stąd Albanię nazywa się „Krainą Orłów”. Wedle jednej z legend, pewien młodzieniec miał uratować orle pisklę przed wężem, za co orlica nagrodziła go sokolim wzrokiem i siłą orlich skrzydeł oraz opiekowała się nim przez całe życie.
- Powszechnie na świecie używana nazwa „Albania” wywodzi się od ilirskiego słowa „alb”, oznaczającego „wzgórze, góra”, co wydaje się uzasadnione, jeśli weźmie się pod uwagę, że ponad 70% kraju pokryte jest górami.
- Na czerwonej fladze kraju widnieje dwugłowy czarny orzeł z 25 piórami. Ich liczba odnosi się do 25 lat walk z Turkami, którym dowodził największy albański bohater narodowy – Skanderbeg, po polsku znany jako Jerzy Kastriota.
- Z kolei lek, czyli nazwa tutejszej waluty, wywodzi się ponoć od imienia żyjącego w XV wieku księcia Leke Dukagjini, walczącego wraz ze Skanderbegiem przeciwko Imperium Osmańskiemu.
- W 1967 roku władze kraju zakazały wszelkich praktyk religijnych, dzięki czemu Albania uważana jest za pierwszy ateistyczny kraj na świecie.
- Ze wszystkich komunistycznych krajów bloku wschodniego, Albania była najbardziej izolowana – nie docierały tam żadne nowinki techniczne, a udogodnienia były drogie lub zakazane, dlatego przez długi czas tylko funkcjonariuszom partii pozwalano na korzystanie z samochodów. Skutkiem tego, z chwilą śmierci dyktatora Envera Hodży w 1985 roku, w całym kraju zarejestrowanych było zaledwie 2000–3000 aut.
- Choć przez cały okres komunistycznych rządów Albania była bardzo biednym rajem, jednego w niej nie brakowało: bunkrów! Wybudowano ich od 170 tysięcy do nawet 750 tysięcy i miały służyć do ochrony przed inwazją, która zresztą nigdy nie nastąpiła. Szczególnie obawiano się ZSRR, jako że stosunki obu tych krajów od lat 50. były bardzo napięte. Po upadku komunizmu część z nich wyburzono lub stoją puste, część natomiast przekształcono w magazyny, muzea, pracownie artystyczne czy siedziby przedsiębiorstw.
- Stolica kraju, Tirana, w zasadzie niczym nie odbiega od innych europejskich stolic. Jest jednak coś, co ją wyróżnia: nie ma tu ani jednego McDonald’sa! Znajduje się tu natomiast pomnik Fryderyka Chopina, zlokalizowany na noszącym imię kompozytora placu, dzieło polskiego rzeźbiarza Andrzeja Renesa.
- W 1995 roku uchwalono ustawę zobowiązującą obywateli do płacenia podatków od sygnalizacji świetlnej w ich rodzinnych miastach. Jako jedyni zbuntowali się mieszkańcy Szkodry. Dlaczego? W Szkodrze nie ma sygnalizacji!
- Albania może poszczycić się jedynym w swoim rodzaju rekordem sportowym. W 2006 roku na międzynarodowe zawody szczypiornistek (piłkarek ręcznych), Albańczycy wystawili drużynę... koszykarek. Zawodniczki w swoim pierwszym spotkaniu przegrały z Wyspami Owczymi 81:1!
- Tutejsi mieszkańcy bardzo lubią przechadzać się wieczorami. Spacer taki nosi nawet specjalną nazwę – xhiro, i często służy jako okazja do spotkania się i pogawędki z sąsiadami. W wielu miastach o określonych wieczornych porach zamyka się nawet drogi dla ruchu samochodowego.
- Odpowiadając Albańczykowi na pytanie, musicie pamiętać, że kręcenie głową na boki, rozumiane przez nas jako „nie”, dla niego będzie odpowiedzią twierdzącą, a kiwanie głową – nasze „tak” – dla mieszkańca Albanii oznacza „nie”. Prawdziwy problem zaczyna się wtedy, gdy obie strony chcą dopasować się do siebie, nie uzgodniwszy wcześniej kodu porozumiewania się...
- Prawdopodobnie podróżując po Albanii zauważycie w różnych miejscach wiele strachów na wróble, Albańczycy wierzą bowiem, że taki przedmiot, umieszczony na domu w trakcie budowy, chroni przed zazdrością sąsiadów. Czasami, zamiast typowego stracha, zobaczycie pluszowego misia, który ma pełnić tę samą funkcję. Co dziwniejsze jednak, strachy lub misie służące temu celowi są albo nabijane na pal, albo wieszane na linie jak na szubienicy...
- Jedno z najpiękniejszych miast Albanii, wpisane na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, nazywane jest „miastem tysiąca schodów”. Gjirokastra, o której mowa, położona jest na wzgórzu, a przy dachu jednego domu często zaczynają się fundamenty kolejnego. Aby móc poruszać się między nimi, w wielu miejscach zbudowano schody. Czy jest ich tysiąc? Sprawdźcie sami!
- Granice Albanii w aż trzech miejscach przebiegają przez jeziora: z Macedonią Północną przez Jezioro Ochrydzkie, przez jezioro Prespa z Grecją i Macedonią Północną i przez Jezioro Szkoderskie z Czarnogórą. To ostatnie jest największe w południowej Europie, zaś Ochrydzkie uznawane jest za jedno z najstarszych jezior na świecie, obecnie chronione przez UNESCO.
Poznaj szczegóły o kraju Albania
Historia
Początki dziejów Albanii sięgają czasów starożytnych, kiedy to tereny wschodnich wybrzeży Adriatyku zamieszkiwali Ilirowie, w 168 roku p.n.e. podbici przez Cesarstwo Rzymskie. W późniejszych wiekach ziemie albańskie przeszły pod władanie Bizancjum, kiedy to pojawiły się tu pierwsze plemiona słowiańskie, następnie weszły w skład carstwa Bułgarii, by na przełomie XII i XIII wieku po raz pierwszy utworzyć niepodległe księstwo albańskie, Arberię, ze stolicą w Kruji. Jednak niedługo później, bo już w 1435 roku, Albania została opanowana przez Turków na kolejne 400 lat, będących czasem licznych walk i powstań niepodległościowych. Jedynym z nich, które zakończyło się powodzeniem, było powstanie pod wodzą Jerzego Kastrioty, zwanego Skanderbergiem, który do dziś jest największym bohaterem narodowym Albanii. Kraj odzyskał jednak niepodległość na zaledwie kilkadziesiąt lat, a ostatecznie wyzwolił się spod władzy Turcji dopiero 28 listopada 1912 roku, kiedy to ogłoszono deklarację niepodległości Albanii. Okres panowania tureckiego to czas, gdy sporo osób przechodziło na islam, aby zachować dotychczasowe przywileje, nadal praktykując chrześcijaństwo, dzięki czemu wytworzyła się do dziś obecna tolerancja Albańczyków do różnych religii.
Uzyskana w 1912 roku niepodległość trwała krótko – po wybuchu I wojny światowej kraj okupowały wojska Włoch, Grecji, Francji, Serbii, Czarnogóry i Austro-Węgier. Po jej zakończeniu w 1920 roku Albania znów odzyskała niezależność, jednak bardzo ubogi i targany konfliktami kraj borykał się z ogromnymi problemami. W 1928 roku państwo stało się monarchią, a jego władcą został Ahmed beg Zogu, który sam ogłosił się królem Albańczyków. Kolejna, tym razem włoska, okupacja przyszła tuż przed rozpoczęciem II wojny światowej, kiedy to Albania, jako pierwszy kraj europejski, 7 kwietnia 1939 roku zbrojnie przeciwstawiła się faszyzmowi. Po wojnie Albania przekształcona została w Republikę Ludową, którą przez blisko 50 lat rządził dyktator Enver Hodża. Zniszczony po wojnie i wyjątkowo biedny kraj stał się najbardziej odizolowanym miejscem w Europie, pokrytym setkami tysięcy bunkrów, skłóconym ze wszystkimi państwami, z którymi wcześniej nawiązał relacje – Jugosławią, ZSRR, w końcu Chinami. Przemiany polityczne nastąpiły w Albanii dopiero w 1991 roku, kiedy to zorganizowano pierwsze demokratyczne wybory, w których zresztą zwyciężyli komuniści. Od 2009 roku Albania jest członkiem NATO i rozpoczęła starania o przyjęcie do Unii Europejskiej.
Uzyskana w 1912 roku niepodległość trwała krótko – po wybuchu I wojny światowej kraj okupowały wojska Włoch, Grecji, Francji, Serbii, Czarnogóry i Austro-Węgier. Po jej zakończeniu w 1920 roku Albania znów odzyskała niezależność, jednak bardzo ubogi i targany konfliktami kraj borykał się z ogromnymi problemami. W 1928 roku państwo stało się monarchią, a jego władcą został Ahmed beg Zogu, który sam ogłosił się królem Albańczyków. Kolejna, tym razem włoska, okupacja przyszła tuż przed rozpoczęciem II wojny światowej, kiedy to Albania, jako pierwszy kraj europejski, 7 kwietnia 1939 roku zbrojnie przeciwstawiła się faszyzmowi. Po wojnie Albania przekształcona została w Republikę Ludową, którą przez blisko 50 lat rządził dyktator Enver Hodża. Zniszczony po wojnie i wyjątkowo biedny kraj stał się najbardziej odizolowanym miejscem w Europie, pokrytym setkami tysięcy bunkrów, skłóconym ze wszystkimi państwami, z którymi wcześniej nawiązał relacje – Jugosławią, ZSRR, w końcu Chinami. Przemiany polityczne nastąpiły w Albanii dopiero w 1991 roku, kiedy to zorganizowano pierwsze demokratyczne wybory, w których zresztą zwyciężyli komuniści. Od 2009 roku Albania jest członkiem NATO i rozpoczęła starania o przyjęcie do Unii Europejskiej.
Geografia
Położona w zachodniej części Półwyspu Bałkańskiego, nad Morzem Adriatyckim i na południowym wybrzeżu nad Morzem Jońskim, Albania graniczy z Grecją, Macedonią, Kosowem i Czarnogórą. To kraj przeważnie górzysty – aż 75% jej powierzchni zajmują góry i wyżyny, a tereny leżące powyżej 1000 m n.p.m. to zaledwie 28,5%. Na północy kraju wznoszą się Góry Północnoalbańskie, a pomiędzy rzekami Drin a Osum – Góry Środkowoalbańskie. Najwyższym szczytem jest położony na granicy z Macedonią Korab, o wysokości 2 764 m n.p.m. Linia brzegowa, mierząca 400 km, jest dobrze rozwinięta, z licznymi plażami, z których największą popularnością cieszy się piaszczysta Durres. Na Riwierze Albańskiej znajdują się też inne piękne plaże, m.in. w okolicach Sarandy, z których blisko do greckiej wyspy Korfu, oraz w kurortach Ksamil i Vlora. W Albanii wypoczywać można też nad jeziorami, np. najstarszym w Europie Jeziorze Ochrydzkim, położonym na granicy z Macedonią, Szkoderskim – największym na Bałkanach i leżącym na granicy z Czarnogórą, czy wreszcie Prespańskim, dzielonym z Macedonią i Grecją, które otoczone jest pięknymi, piaszczystymi plażami.
Albania leży w strefie klimatu podzwrotnikowego o śródziemnomorskiej odmianie na nizinach i chłodniejszej, górskiej odmianie w głębi lądu, cechującej się dużą zmiennością pogody, a przy tym ciepłym latem i łagodną zimą na wybrzeżu oraz deszczowym latem i długą i stosunkowo mroźną zimą w wyższych regionach, w górach oraz w północnej części kraju.
Albania leży w strefie klimatu podzwrotnikowego o śródziemnomorskiej odmianie na nizinach i chłodniejszej, górskiej odmianie w głębi lądu, cechującej się dużą zmiennością pogody, a przy tym ciepłym latem i łagodną zimą na wybrzeżu oraz deszczowym latem i długą i stosunkowo mroźną zimą w wyższych regionach, w górach oraz w północnej części kraju.
Kultura i Religia
Albańczyków, naród towarzyski i gościnny, charakteryzuje bardzo ekspresyjny styl życia, wyrażający się dynamiczną mową ciała i gestykulacją. Lubią spotkania i wieczorne przesiadywanie w kawiarniach, w których rozmawiają lub grają w karty. Z dużym szacunkiem odnoszą się do osób starszych i do kobiet, które mogą czuć się w tym kraju całkowicie bezpiecznie, pamiętając jednak, by raczej nie spacerować samotnie nocą – może być to odebrane jako zachęta do bardziej „zażyłej” znajomości. Dobrze też wiedzieć, że kręcenie głową na boki, co u nas oznacza „nie”, w Albanii jest wyrazem „tak”, natomiast gestem oznaczającym „nie” jest uniesienie brwi i brody.
Jak na tak niewielki kraj, Albania szczyci się dużą liczbą strojów ludowych, których można wyróżnić tu aż 200. Różnie zdobione, niekiedy swym rodowodem sięgają wręcz starożytności – zobaczyć na nich można symbole odwołujące się do pierwotnych wierzeń, np. orła, węża czy gwiazdy. Dobrą okazją, by podziwiać to bogactwo, są rozmaite święta i festiwale, których jest tu naprawdę wiele – dość powiedzieć, że Albania jest krajem z największą liczbą dni wolnych od pracy w Europie! Ponieważ zgodnie z Konstytucją Albania jako państwo świeckie uznaje równość wspólnot wyznaniowych, dniami wolnymi od pracy są zarówno święta katolickie, prawosławne, jak i islamskie, i tak dwukrotnie obchodzi się Boże Narodzenie i Wielkanoc (katolickie i prawosławne), wolne przysługuje także wszystkim z okazji muzułmańskiego święta Wielkiego i Małego Bajram. „Religią Albańczyka jest albańskość” – i to motto doskonale oddaje albańskiego ducha. Przez ponad 20 lat wyznawanie jakiejkolwiek religii było ustawowo zabronione, Albańczycy nie byli nauczani religii, dlatego w większości zostali agnostykami lub ateistami, dzięki czemu dziś w tym kraju panuje powszechna obojętność religijna, skutkująca niespotykaną nigdzie indziej tolerancją, czego wyrazem są m.in. mieszane małżeństwa przedstawicieli różnych religii.
Jak na tak niewielki kraj, Albania szczyci się dużą liczbą strojów ludowych, których można wyróżnić tu aż 200. Różnie zdobione, niekiedy swym rodowodem sięgają wręcz starożytności – zobaczyć na nich można symbole odwołujące się do pierwotnych wierzeń, np. orła, węża czy gwiazdy. Dobrą okazją, by podziwiać to bogactwo, są rozmaite święta i festiwale, których jest tu naprawdę wiele – dość powiedzieć, że Albania jest krajem z największą liczbą dni wolnych od pracy w Europie! Ponieważ zgodnie z Konstytucją Albania jako państwo świeckie uznaje równość wspólnot wyznaniowych, dniami wolnymi od pracy są zarówno święta katolickie, prawosławne, jak i islamskie, i tak dwukrotnie obchodzi się Boże Narodzenie i Wielkanoc (katolickie i prawosławne), wolne przysługuje także wszystkim z okazji muzułmańskiego święta Wielkiego i Małego Bajram. „Religią Albańczyka jest albańskość” – i to motto doskonale oddaje albańskiego ducha. Przez ponad 20 lat wyznawanie jakiejkolwiek religii było ustawowo zabronione, Albańczycy nie byli nauczani religii, dlatego w większości zostali agnostykami lub ateistami, dzięki czemu dziś w tym kraju panuje powszechna obojętność religijna, skutkująca niespotykaną nigdzie indziej tolerancją, czego wyrazem są m.in. mieszane małżeństwa przedstawicieli różnych religii.
Oferty podróży do Albanii
Hotele w Albanii
Albania – miejsca warte zobaczenia
Zobacz inne kraje, które mogą Cię zainteresować
Kiedy jechać do Albanii?
POGODA W ALBANII
Albański klimat jest przyjemny – ciepło, acz nie upalnie, zaczyna robić się już w maju i czerwcu, natomiast w lipcu i sierpniu temperatury wynoszą średnio około 30°C (choć zdarzają się i wyższe, nawet do 40°C), dlatego jeśli nie lubicie tak wysokich temperatur, ale macie ochotę na wypoczynek na plaży, możecie z wakacjami w Albanii wstrzymać się do września. Jesień, czyli październik i listopad, to niższe temperatury (16–20°C) i mniej turystów, należy jednak liczyć się z częstymi i obfitymi opadami. Ogólnie rzecz ujmując osoby, które podróż do Albanii wykorzystać chcą przede wszystkim na plażowanie, powinny wybrać się tu w okresie czerwiec – wrzesień, natomiast ci, dla których priorytetem jest zwiedzanie, w pozostałą część roku, z wyjątkiem lutego i marca, kiedy to pada tu najmocniej.
Albańskie zimy są łagodne, zwłaszcza wzdłuż wybrzeża. W dzień temperatury wynoszą około 10°C lub więcej, jednak nawet na obszarach przybrzeżnych może wystąpić kilka mroźnych dni. Nieco inaczej sytuacja wygląda w wyższych regionach kraju, szczególnie na wysokości 1000–1500 m n.p.m., gdzie śnieg i ujemne temperatury nie należą do rzadkości. Zima, która rozpoczyna się tu pod koniec listopada, trwa do początku marca. Oczywiście nie uniemożliwia to zwiedzania, tym bardziej, że ceny są wówczas niskie, a turystów naprawdę niewielu!
Albański klimat jest przyjemny – ciepło, acz nie upalnie, zaczyna robić się już w maju i czerwcu, natomiast w lipcu i sierpniu temperatury wynoszą średnio około 30°C (choć zdarzają się i wyższe, nawet do 40°C), dlatego jeśli nie lubicie tak wysokich temperatur, ale macie ochotę na wypoczynek na plaży, możecie z wakacjami w Albanii wstrzymać się do września. Jesień, czyli październik i listopad, to niższe temperatury (16–20°C) i mniej turystów, należy jednak liczyć się z częstymi i obfitymi opadami. Ogólnie rzecz ujmując osoby, które podróż do Albanii wykorzystać chcą przede wszystkim na plażowanie, powinny wybrać się tu w okresie czerwiec – wrzesień, natomiast ci, dla których priorytetem jest zwiedzanie, w pozostałą część roku, z wyjątkiem lutego i marca, kiedy to pada tu najmocniej.
Albańskie zimy są łagodne, zwłaszcza wzdłuż wybrzeża. W dzień temperatury wynoszą około 10°C lub więcej, jednak nawet na obszarach przybrzeżnych może wystąpić kilka mroźnych dni. Nieco inaczej sytuacja wygląda w wyższych regionach kraju, szczególnie na wysokości 1000–1500 m n.p.m., gdzie śnieg i ujemne temperatury nie należą do rzadkości. Zima, która rozpoczyna się tu pod koniec listopada, trwa do początku marca. Oczywiście nie uniemożliwia to zwiedzania, tym bardziej, że ceny są wówczas niskie, a turystów naprawdę niewielu!
najlepsza dobra przeciętna nie polecamy