Kolumbia

Obywatele RP mogą przebywać na terenie Kolumbii bez wiz (turyści – do 90 dni), natomiast paszport powinien być ważny co najmniej 6 miesięcy. Maksymalna długość pobytu w roku kalendarzowym wynosi 180 dni. Przy wyjeździe z Kolumbii drogą lotniczą należy uiścić opłatę wyjazdową w wysokości około 40 USD, jednak tylko wówczas, gdy na terenie tego kraju przebywało się dłużej niż 60 dni.

Biuro Podróży nie ponosi odpowiedzialności za nieotrzymanie wizy do kraju, w którym odbywa się impreza turystyczna, oraz krajów tranzytowych. Zdobycie wizy leży w 100% po stronie uczestników wyjazdu.

Z uwagi na poważne zagrożenie zachorowaniami na żółtą febrę, występujące szczególnie w tropikalnych regionach kraju, zaleca się wykonanie szczepień przeciwko tej chorobie co najmniej 10 dni przed planowanym terminem podróży. Podczas wjazdu do Kolumbii może okazać się konieczne przedłożenie zaświadczenia o szczepieniu. Ponadto zaleca się szczepienie przeciwko durowi brzusznemu, błonicy i tężcowi, WZW A i B oraz wściekliźnie. Jeśli udajecie się w rejony wiejskie na wysokość poniżej 1800 m n.p.m., warto przed wyjazdem odwiedzić lekarza i uzyskać porady w zakresie profilaktyki przeciwmalarycznej oraz poprosić o receptę na lek przeciwmalaryczny. Ceny szczepień podano zgodnie z aktualnym cennikiem Centrum Szczepień Krakowskiego Szpitala Specjalistycznego im. Jana Pawła II.

Napiwki nie są obowiązkowe, istnieje jednak zwyczaj dodatkowego wynagradzania lokalnych przewodników i kierowców, a także obsługi w hotelu lub SPA. W restauracjach do rachunku często doliczany jest „dobrowolny” 10% napiwek („propina voluntaria”), jednak gdyby usługa nie spełniła oczekiwań, nie trzeba go płacić.

Kolumbia nie jest drogim krajem. Większość produktów można kupić w podobnej cenie jak w Polsce. Tańsze są owoce.
Przykładowe ceny:
Woda 1 l: 2 200 COP
Empañada (smażony na głębokim oleju pieróg, najczęściej z mięsem): 1 700 COP
Lemoniada: 1 000 COP
Agua de coco (woda z kokosa): 3 000 COP
Arepa de queso/huevo (placek z mąki kukurydzianej z serem lub z jajkiem): 2 000–3 000 COP
Pizza: 15 000–30 000 COP
Menu del día (obiad dnia, zupa i drugie): 6 000–12 000 COP, w restauracjach do 25 000 COP
Dania główne (ryba, mięso): 12 000-20 000 COP
Sok ze świeżych owoców: 3 000 COP
Patacones (placuszki lub chipsy z platanów z dodatkami) 5 000–8 000 COP.
Lokalne piwo beczkowe (0,5 l): 2,800 COP
Kawa: 4,000 COP
Mleko (1 l): 2,500 COP
Lokalny ser (1 kg): 8,500 COP
Jabłka (1 kg): 4,900 COP
Pomidory (1 kg): 2,400 COP
Banany (1 kg): 2,200 COP

Kolumbijska sztuka kulinarna jest rezultatem mieszanki trzech kultur: indiańskiej, afrykańskiej i hiszpańskiej, a dzięki dużemu zróżnicowaniu geograficznemu kraju różni się także między regionami. Na przykład na Karaibach przeważają dania z kokosem i owoce morza, w Andach – dania ziemniaczane i mączne, w Zona Cafetera – potrawy z grilla i oczywiście kawa, zaś w rejonie Bogoty popularnym daniem jest zupa z kurczaka, z dodatkiem kukurydzy, ziemniaków, awokado i lokalnych ziół. Nie istnieje wprawdzie potrawa, którą można by uznać za typowo kolumbijską, lecz podstawą większości tutejszych dań są ziemniaki, ryż i kukurydza, z dużą ilością kolorowych warzyw i roślin strączkowych. Jednym z bardziej znanych dań jest bandeja paisa, składająca się z kiełbasy, boczku, mielonego mięsa, ryżu, gotowanej fasoli, ryżu, jajka sadzonego i awokado, a także arepas – placki z kukurydzy, spożywane pod każdą postacią. W Kolumbii niezwykle popularny jest grill, a w całym kraju organizowane są festyny i święta grilla.

Do najciekawszych dań należą:

Caldo – zupa mięsna z ziemniakami, tradycyjnie podawana na śniadanie;
Tamales – ciasto kukurydziane z mięsem, gotowane w liściach bananowca;
Buñuelos – kulki z mąki kukurydzianej i świeżego sera, podawane na ogół jako dodatek do potraw;
Arepas con queso – kukurydziane placuszki z serem i masłem;
Pasteles – gotowane jajko z ryżem i mięsem, które formuje się w kształt kuli i smaży w głębokim tłuszczu;
Empanadas – smażone pierogi nadziewane farszem mięsnym lub warzywnym, podawane z pikantnymi sosami;
Dedos de queso – drożdżowe zawijane paluszki nadziewane białym serem lub ananasem z boczkiem;
Cholado – lody robione z lodu kruszonego, soku i owoców;
Gorąca czekolada – podawana z chlebem i serem;
Mazamorra – słodki napój, przyrządzany z wody, kukurydzy i nierafinowanego cukru;
Tinto – czarna kawa z dodatkiem nierafinowanego cukru, przyrządzana w tradycyjny, kolumbijski sposób, słabsza niż espresso, której Kolumbijczycy potrafią wypić dziennie kilkanaście filiżanek.

• Kolumbia jest ojczyzną laureata literackiej nagrody Nobla Gabriela Garcíi Márqueza, jednego z największych nowelistów XX wieku. Miejscem akcji jego najsłynniejszego dzieła, „Stu lat samotności”, jest Macondo, fikcyjna miejscowość wzorowana na Aracatace, rodzinnej miejscowości Márqueza.
• To jedyny w Ameryce Południowej kraj z dostępem do obydwu oceanów – Pacyfiku i Atlantyku przez Morze Karaibskie.
• Kolumbia jest jednym z największych producentów kawy na świecie.
• Typowo kolumbijskim gatunkiem muzycznym jest vallenato, wykonywane na akordeonach. Legenda głosi, że około 1850 roku u wybrzeży Kolumbii rozbił się niemiecki statek z dużym ładunkiem akordeonów, na których miejscowa ludność nauczyła się grać, w sposób bardzo odbiegający od standardów europejskich.
• W departamencie Santander na północy kraju żyje gatunek dużych, jadalnych mrówek, które w smaku przypominają orzeszki ziemne; podaje się je prażone albo używa do sosu do mięsa.
• Z Kolumbii pochodzi 60% światowej produkcji szmaragdu, zwanego zielonym złotem.
• Nazwa Kolumbii upamiętnia Krzysztofa Kolumba, odkrywcę Nowego Świata, zaś nazwy kilku kolumbijskich departamentów pochodzą od nazwisk ważnych dla regionu postaci, które przyczyniły się do wyzwolenia z rąk Hiszpanów i stworzenia wolnego kraju w XIX wieku; m.in. to Santander (Francisco de Paula Santander), Bolívar (Simón Bolívar), Sucre (Antonio José de Sucre) czy Nariño (Antonio Nariño).
• Narodowym alkoholem jest aguardiente, słynna wódka o anyżowym posmaku, o której śpiewał Antonio Banderas w filmie „Desperados”; narodowe zwierzę to ptak kondor, owoce – borojó i curuba, zaś drzewo – woskowa palma Quindio.
• Z Kolumbii wywodzi się mit El Dorado, tajemniczego miejsca, w którym ukryte są pokłady złota (dorado znaczy po hiszpańsku: złoty) i szmaragdów.
• Kolumbia jest jednym z krajów, gdzie ponad 10% dochodu narodowego pochodzi z produkcji narkotyków, w tym głównie kokainy.
• Kraj ten zajmuje drugie, po Brazylii, miejsce pod względem populacji w Ameryce Południowej.
• Najwyższą budowlą w kraju jest Wieża Colpatria w Bogocie, mierząca 196 metrów.

Czy kiedykolwiek marzyliście o podróży do miejsca, gdzie egzotyczna przyroda, rajskie plaże, i fascynująca kultura tworzą jedyną w swoim rodzaju atmosferę? Wakacje w Kolumbii to idealna okazja, by zanurzyć się w świecie pełnym kontrastów i niezapomnianych wrażeń. To kraj, który oferuje wszystko – od górskich krajobrazów po tropikalne wybrzeża, od nowoczesnych miast po ukryte w dżungli wioski. Jeśli szukacie miejsca, gdzie każdy dzień to nowa przygoda, wycieczka do Kolumbii spełni Wasze najśmielsze oczekiwania. Kolumbia to kraj niezwykłej różnorodności. Możecie tutaj przeżyć zaskakujące chwile, odkrywając zarówno dziką naturę, jak i bogate dziedzictwo kulturowe. To miejsce, gdzie pasjonaci historii znajdą ślady dawnych cywilizacji, a miłośnicy kulinariów zasmakują w aromatycznych potrawach i doskonałej kolumbijskiej kawie. Wycieczki do Kolumbii to także okazja, by doświadczyć życia w rytmie salsy, posłuchać ulicznych muzyków i wziąć udział w lokalnych festiwalach, które rozpalają zmysły i serca. Podróżowanie po Kolumbii to ciągłe odkrywanie – jednego dnia możecie relaksować się na piaszczystych plażach, a następnego podziwiać majestatyczne góry. To miejsce dla miłośników przygód, którzy chcą zanurzyć się w gęstej dżungli, popływać w krystalicznie czystych rzekach i poznać egzotyczne gatunki zwierząt. Jeśli marzycie o podróży, która dostarczy Wam wrażeń na całe życie, czas zacząć planować! Wakacje w Kolumbii to obietnica niezapomnianych emocji, zapierających dech w piersiach widoków i cudownych wspomnień. Spakujcie walizki i przygotujcie się na przygodę, która zmieni Wasze postrzeganie świata!

Dlaczego warto jechać na wakacje do Kolumbii?

Jeśli szukacie kierunku, który zaskoczy Was swoją różnorodnością, egzotyką i niezwykłą kulturą, podróż do Kolumbii będzie strzałem w dziesiątkę! Ten kraj ma do zaoferowania wszystko, czego potrzeba do idealnego wypoczynku – rajskie plaże, imponujące góry, bogatą historię oraz pyszną kuchnię. Wczasy w Kolumbii to doskonała okazja, by przeżyć niezapomnianą przygodę i odkryć jeden z najbardziej fascynujących zakątków Ameryki Południowej.

Kolumbia zachwyca swoją przyrodą – to kraj, gdzie można zobaczyć zarówno złociste plaże, jak i potężne góry czy tropikalne dżungle. Możecie rozpocząć dzień na wybrzeżu Morza Karaibskiego, relaksując się pod palmami, a popołudnie spędzić, odkrywając górskie szlaki. To też kraj o niezwykle bogatej kulturze i fascynującej historii. Podróż do Kolumbii to nie tylko spotkanie z kolonialną architekturą i malowniczymi miasteczkami, ale także możliwość poznania dziedzictwa rdzennych ludów i tajemniczych cywilizacji. Każdy region ma swoją unikatową tożsamość, a mieszkańcy chętnie dzielą się swoją tradycją. Nie można też zapomnieć o muzyce – Kolumbia to ojczyzna salsy i cumbii, które rozbrzmiewają na ulicach miast i mniejszych miejscowości.

Nie ma lepszego sposobu na poznanie kraju niż przez jego kuchnię. Kolumbia to raj dla miłośników jedzenia – świeże owoce tropikalne, aromatyczna kawa, pyszne empanadas i tradycyjne arepas to tylko niektóre z kulinarnych atrakcji, które czekają na Was na każdym kroku. Podróż do Kolumbii to także okazja, by spróbować lokalnych specjałów w uroczych knajpkach prowadzonych przez mieszkańców, którzy chętnie opowiedzą Wam o swojej kulturze.

Zwiedzanie Kolumbii – co warto zobaczyć?

Podróż warto rozpocząć od stolicy – Bogoty. To miasto, gdzie nowoczesne drapacze chmur sąsiadują z kolonialnymi uliczkami, a obowiązkowym punktem jest La Candelaria – historyczne centrum, w którym czekają na Was kolorowe kamienice, klimatyczne kawiarnie i muzea. Warto odwiedzić Muzeum Złota, gdzie zobaczycie imponującą kolekcję prekolumbijskich artefaktów. Jeśli chcecie podziwiać Bogotę z góry, wjedźcie na wzgórze Monserrate – widok na miasto i otaczające je góry jest po prostu spektakularny. Z kolei Medellin jeszcze niedawno był jednym z najniebezpieczniejszych miast świata, ale dziś to dynamicznie rozwijająca się metropolia, zachwycająca turystów. Comuna 13, niegdyś owiana złą sławą, dziś jest jednym z najbardziej kolorowych i inspirujących miejsc w Kolumbii. Ściany pokrywają tu urzekające murale, a ulice tętnią muzyką i tańcem. Medellin to także miasto „wiecznej wiosny” – temperatura przez cały rok utrzymuje się na poziomie ok. 25°C, co sprawia, że jest to idealne miejsce na zwiedzanie i relaks. A jeśli marzycie o romantycznych spacerach po kolonialnym mieście, Cartagena skradnie Wasze serca. To jedno z najpiękniejszych miejsc w Ameryce Południowej, z urokliwymi uliczkami, kolorowymi budynkami i atmosferą, która przenosi w czasie. Starówka Cartageny wpisana jest na listę UNESCO, a spacerując po jej wąskich ulicach, poczujecie prawdziwy karaibski klimat. Tu życie toczy się niespiesznie – warto usiąść w jednej z kawiarenek, napić się orzeźwiającego jugo de lulo i obserwować otoczenie. A jeśli zapragniecie plażowego relaksu, wystarczy popłynąć na pobliskie Wyspy Różańcowe, gdzie czekają na Was turkusowe wody i białe piaski.

Kolumbia to kraj cudów natury, a jednym z nich jest Cano Cristales, zwana „rzeką pięciu kolorów”. Znajduje się w trudno dostępnej części kraju, ale jeśli uda Wam się tam dotrzeć, będzie to jedno z najbardziej magicznych miejsc, jakie zobaczycie. Od czerwca do listopada woda mieni się odcieniami czerwieni, różu, żółci i zieleni – wszystko dzięki unikatowym roślinom rosnącym na dnie rzeki. Brak dróg sprawia, że to miejsce jest nadal mało uczęszczane, co dodaje mu niezwykłej tajemniczości. A jeśli chcecie poczuć się jak prawdziwi odkrywcy, koniecznie wybierzcie się do kolumbijskiej części Amazonii. Tu czeka na Was świat, który wydaje się niezmienny od setek lat – gęsta dżungla, egzotyczne zwierzęta i tradycyjne plemiona, które chętnie dzielą się swoją wiedzą o naturze. Możecie pływać po Amazonce, obserwować różowe delfiny, a nawet spędzić noc w chatce nad rzeką, wsłuchując się w dźwięki lasu tropikalnego. To doświadczenie, którego nie da się porównać z niczym innym.

Wczasy w Kolumbii – informacje praktyczne

Podróż do Kolumbii to ekscytująca przygoda, ale wymaga odpowiedniego przygotowania, aby była bezpieczna i komfortowa. Warto pamiętać, że kraj ten leży w strefie równikowej, co oznacza zróżnicowany klimat. Na wybrzeżu jest gorąco i wilgotno, w górach chłodniej, a w Amazonii tropikalne upały przeplatają się z ulewami. Pakując się, dobrze jest zabrać lekkie ubrania na upał, ale też cieplejsze warstwy na chłodniejsze rejony, szczególnie jeśli planujecie odwiedzić Bogotę czy okolice Andów. W porze deszczowej, zależnie od regionu przypadającej na różne miesiące, przyda się również kurtka przeciwdeszczowa.

W kwestii zdrowia i bezpieczeństwa warto pamiętać o podstawowych środkach ostrożności. W Amazonii i innych tropikalnych rejonach komary mogą być uciążliwe, dlatego dobrym pomysłem jest zabranie silnego repelentu i ewentualnie moskitiery. Woda w dużych miastach jest zwykle zdatna do picia, ale lepiej trzymać się wody butelkowanej, szczególnie na prowincji. Kolumbia stała się znacznie bezpieczniejsza w ostatnich latach, ale jak wszędzie, lepiej unikać noszenia dużych ilości gotówki, poruszać się ostrożnie po zmroku i korzystać tylko ze sprawdzonych środków transportu. Zamawianie taksówek przez aplikacje lub oficjalne postoje jest bezpieczniejszą opcją niż łapanie ich na ulicy. Jeśli planujecie wynajem samochodu, pamiętajcie, że ruch na drogach bywa chaotyczny, a lokalni kierowcy nie zawsze przestrzegają przepisów. W miastach lepszym rozwiązaniem będzie korzystanie z transportu publicznego lub taksówek. Medellin wyróżnia się nowoczesnym systemem metra, a Bogota ma rozbudowaną sieć autobusów TransMilenio.

Jeśli chodzi o finanse, najlepiej zabrać dolary amerykańskie, które łatwo wymienić na miejscu. Kantory są dostępne na lotniskach, w centrach miast i galeriach handlowych. Warto wiedzieć, że do wymiany gotówki często wymagany jest paszport oraz odcisk palca. Bankomaty są powszechne, ale bezpieczniej korzystać z tych znajdujących się w zamkniętych pomieszczeniach, np. w bankach czy centrach handlowych. Karty kredytowe są akceptowane w wielu miejscach, choć na mniejszych targach czy w lokalnych sklepach wciąż dominuje gotówka.

Kolumbia to kraj, w którym znajomość hiszpańskiego bardzo się przydaje, szczególnie poza głównymi ośrodkami turystycznymi. Warto nauczyć się kilku podstawowych zwrotów, ponieważ wielu mieszkańców nie mówi po angielsku. Internet jest łatwo dostępny, a w większych miastach znajdziecie bezpłatne Wi-Fi w restauracjach, hotelach czy centrach handlowych. Jeśli planujecie dłuższy pobyt, warto kupić lokalną kartę SIM, co znacznie ułatwi komunikację i dostęp do internetu.

Elektryczność w Kolumbii działa na napięciu 110 V, a gniazdka mają amerykański system dwubolcowy, co oznacza, że europejskie wtyczki nie będą pasować bez adaptera. Warto kupić przejściówkę jeszcze przed wyjazdem, by uniknąć problemów z ładowaniem urządzeń.

Na koniec nie można zapomnieć o pamiątkach – Kolumbia słynie z doskonałej kawy, więc warto przywieźć paczkę świeżo palonych ziaren prosto z lokalnej plantacji. Oprócz tego dużą popularnością cieszy się rękodzieło, zwłaszcza kolorowe plecione torby mochilas, biżuteria z szmaragdami oraz ceramiczne naczynia. Jeśli lubicie słodycze, koniecznie spróbujcie lokalnych przysmaków, takich jak arequipe – kolumbijska wersja kajmaku.

Wizyta w Tatacoa – pustynnym krajobrazie

Jeśli myślicie, że Kolumbia to tylko tropikalne lasy i karaibskie plaże, czeka Was ogromne zaskoczenie. W samym sercu kraju znajduje się jedno z najbardziej surrealistycznych miejsc – pustynia Tatacoa. To nie jest klasyczna pustynia pełna wydm i piasku, ale raczej fascynujący, suchy obszar pełen niezwykłych formacji skalnych, wąwozów i kaktusów, które sprawiają, że poczujecie się jak na innej planecie. Tatacoa składa się z dwóch części – czerwonej (Cuzco) i szarej (Los Hoyos). Czerwona część przypomina marsjański krajobraz, z labiryntem wysokich skalnych formacji o intensywnych, rudawych barwach. Spacerując tymi wąskimi ścieżkami, można poczuć się jak odkrywcy innego świata. Z kolei szara część jest bardziej surowa, z suchymi kanionami i niesamowitymi formami erozji. Warto odwiedzić obie, bo każda z nich ma swój niepowtarzalny klimat. Jednak Tatacoa to nie tylko krajobrazy – to również jedno z najlepszych miejsc w Kolumbii do obserwacji gwiazd. Brak zanieczyszczenia świetlnego sprawia, że nocą niebo zamienia się w spektakularne widowisko, a liczba widocznych gwiazd przyprawia o zawrót głowy. Możecie odwiedzić jedno z miejscowych obserwatoriów astronomicznych, posłuchać fascynujących opowieści o kosmosie i zobaczyć planety przez teleskop. Najlepszy sposób na odkrycie Tatacoa? Wynająć rower lub konia i przemierzać pustynię we własnym tempie. Niezależnie od tego, jak się poruszacie, jedno jest pewne – wizyta w Tatacoa to doświadczenie, którego nie zapomnicie!

Kawowa przygoda w Zona Cafetera

Kawowa przygoda w Zona Cafetera to coś więcej niż zwykła podróż – to pełne aromatu doświadczenie, które angażuje wszystkie zmysły. W samym sercu kolumbijskiego regionu kawowego czeka na Was kraina zielonych wzgórz, mglistych dolin i plantacji, gdzie kawa nie tylko rośnie, ale i opowiada historię. Wyruszcie wcześnie rano, gdy pierwsze promienie słońca oświetlają rzędy kawowych krzewów. Na plantacji powita Was zapach świeżo zmielonych ziaren, a lokalny farmer z pasją wprowadzi Was w tajniki uprawy. Przespacerujcie się między krzewami, nauczcie się rozpoznawać dojrzałe owoce i własnoręcznie zbierzcie te najbardziej soczyste. Każde ziarno ma swoją drogę – od ręcznego zbioru, przez suszenie, aż po magiczny moment palenia. Ale prawdziwa gratka czeka na końcu – degustacja! To chwila, gdy kawa odsłania swoje sekrety. Spróbujcie różnych odmian, nauczcie się wychwytywać nuty czekolady, owoców czy orzechów. Smak, zapach, tekstura – wszystko ma znaczenie. Po dniu pełnym wrażeń zrelaksujcie się w hamakach, popijając kolejną filiżankę kawy i podziwiając widok na zielone wzgórza. A może wybierzecie się na trekking w Dolinie Cocory i zobaczycie smukłe, sięgające nieba palmy woskowe?

Sportowe emocje w San Gil – stolicy kolumbijskiej adrenaliny

San Gil to miejsce, gdzie adrenalina płynie szybciej niż górskie rzeki, a każda chwila dostarcza nowych emocji. Jeśli szukacie przygód, które wyrywają z codzienności i wprawiają serce w szaleńczy rytm, to właśnie tutaj czekają na Was najlepsze atrakcje Kolumbii. Gotowi? Zacznijcie od raftingu na Rio Suarez – jednej z najbardziej ekscytujących rzek Ameryki Południowej. Spieniona woda, rwące fale i nagłe uskoki sprawią, że poczujecie prawdziwy zastrzyk adrenaliny. Gdy ponton unosi się na wzburzonych nurtach, a woda tryska dookoła, każdy moment to walka z siłami natury i jednocześnie ogromna satysfakcja. Ekipa musi działać razem – bez współpracy nie ma szans na sukces. Jeśli zawsze marzyliście o lataniu, koniecznie spróbujcie paraglidingu nad Kanionem Chicamocha. To jeden z największych kanionów na świecie, a widoki z góry są absolutnie oszałamiające. Gdy wzbijecie się w powietrze, poczujecie wolność, jakiej nie daje żadna inna aktywność. Wrażenie unoszenia się nad przepaścią, z wiatrem muskającym twarz, to coś, co zostaje w pamięci na zawsze. Dla tych, którzy chcą jeszcze mocniejszych przeżyć, idealnym wyborem będzie canyoning w wodospadach Juan Curi. Zjeżdżanie po skałach, skoki do naturalnych basenów i lodowata woda spływająca po ciele to mieszanka, która pobudza każdą komórkę organizmu. A jeśli to dla Was wciąż za mało – czeka jeszcze bungee jumping z 70-metrowego mostu w San Gil! Staniecie na krawędzi, spojrzycie w dół i… skoczycie.

Karnawał w Barranquilli – święto kolorów i rytmu

Karnawał w Barranquilli to eksplozja barw, muzyki i radości, która porwie Was w wir niekończącej się zabawy! To drugie co do wielkości święto karnawałowe na świecie, pełne latynoskiego temperamentu, oszałamiająco barwnych kostiumów i gorących rytmów cumbia oraz mapale. Jeśli chcecie poczuć prawdziwą kolumbijską duszę, to wydarzenie, którego nie możecie przegapić! Już kilka dni przed oficjalnym rozpoczęciem Barranquilla zaczyna tętnić życiem. Ulice wypełniają się muzyką, a mieszkańcy przygotowują się na wielkie świętowanie. Główne wydarzenie to wielka parada Batalla de Flores – Bitwa Kwiatów, która zamienia miasto w feerię barw i dźwięków. Gigantyczne platformy z tancerzami, błyszczące stroje i nieustający rytm bębnów sprawią, że nie będziecie mogli ustać w miejscu! Podczas karnawału tradycja łączy się z nowoczesnością – zobaczycie postacie diablitos z maskami inspirowanymi afrykańskimi i indiańskimi kulturami, a zaraz obok uliczne występy DJ-ów i nowoczesne choreografie. Możecie wziąć udział w zabawie, tańcząc razem z mieszkańcami, albo podziwiać występy najlepszych zespołów folklorystycznych w Kolumbii. Wieczorami miasto zamienia się w ogromną imprezę. Gdziekolwiek się udacie, czekają na Was koncerty, występy na żywo i uliczne fiesty. Każdy zakątek tętni życiem, a energia ludzi jest po prostu zaraźliwa! Nie zapomnijcie spróbować lokalnych przysmaków – arepas, patacones i orzeźwiającej aguardiente. Karnawał w Barranquilli to święto, które trzeba przeżyć na własnej skórze. Wskakujcie w kolorowe stroje i dołączcie do zabawy – niech porwie Was rytm Kolumbii!

Kolumbia to kraj pełen kontrastów, a ta różnorodność znajduje odzwierciedlenie także w hotelach. Bez względu na to, czy szukacie elegancji, bliskości natury czy wyjątkowego designu, tutaj znajdziecie miejsce idealnie dopasowane do Waszych potrzeb. Wystarczy wybrać kierunek i dać się porwać kolumbijskiej gościnności.

Jeśli planujecie pobyt w dużych miastach, czekają na Was luksusowe hotele, w których historia przeplata się z nowoczesnością. W Bogocie eleganckie, butikowe obiekty zachwycają kolonialną architekturą i nastrojowymi wnętrzami. Jeśli chcecie poczuć klimat eleganckiej stolicy, Four Seasons Hotel Casa Medina to najlepszy wybór. Hotel mieści się w zabytkowym budynku z lat 40., pełnym kamiennych detali, drewnianych belek i misternie zdobionych kominków. To miejsce, które emanuje klasą i spokojem, a jednocześnie znajduje się w samym centrum dynamicznego miasta. Po dniu zwiedzania możecie odpocząć w ekskluzywnym spa lub wybrać się na kolację do restauracji Castanyoles, serwującej hiszpańskie i lokalne specjały. Z kolei Medellin, miasto innowacji i nowoczesnego designu, przyciąga hotelami, które łączą najwyższy standard z niezwykłą estetyką i kreatywnym podejściem do przestrzeni. To tu możecie znaleźć hotele prowadzone przez znanych szefów kuchni, w których kulinarne doświadczenia stają się równie ważnym elementem pobytu, co komfort i atmosfera. Takim hotelem jest Elcielo, idealnie wpisujący się w ten klimat. Stworzony przez uznanego szefa kuchni Juana Manuela Barrientosa, ten butikowy hotel łączy ekskluzywny pobyt z niezapomnianymi doznaniami kulinarnymi. Każdy detal wnętrz został starannie zaprojektowany, by zapewnić gościom komfort i estetyczną przyjemność. Poza luksusowymi pokojami i relaksującą atmosferą hotel oferuje także wybitną restaurację, która przeniesie Was w świat nowoczesnej kuchni kolumbijskiej. To miejsce idealne dla tych, którzy cenią zarówno wyrafinowany design, jak i wyjątkowe smaki.

A jeśli marzycie o odrobinie historii, Cartagena z jej malowniczymi uliczkami i kolonialnym klimatem zaoferuje Wam hotele, które przeniosą Was w czasie. Ukryte w odrestaurowanych rezydencjach, z patio pełnymi kwiatów i basenami na dachach, są idealnym miejscem na romantyczny pobyt. Z tarasów można podziwiać zachody słońca nad Morzem Karaibskim, delektując się karaibskimi smakami i atmosferą, która sprawia, że czas płynie tu wolniej. Idealnym wyborem będzie Bastión Luxury Hotel, położony w samym sercu zabytkowego centrum, w XVII-wiecznym budynku, który zachował swój historyczny charakter, jednocześnie oferując Gościom najwyższy standard usług. Białe ściany, drewniane balkony, a do tego basen na dachu z widokiem na starówkę – trudno o bardziej magiczne miejsce na relaks. Wieczorem możecie usiąść w restauracji i delektować się świeżymi owocami morza oraz karaibskimi specjałami, podziwiając klimatyczne uliczki Cartageny.

Zupełnie inną energię poczujecie w Zona Cafetera, kolumbijskim sercu kawy. Tu hotele wtapiają się w krajobraz, oferując przestrzeń do relaksu w otoczeniu zielonych wzgórz i tropikalnych lasów. Jeśli marzycie o pobycie blisko natury, ale w komfortowych warunkach, Bio Habitat Hotel będzie strzałem w dziesiątkę. Położony na wzgórzu, otoczony lasem deszczowym, oferuje spektakularne widoki i wyjątkową atmosferę spokoju. Możecie zamieszkać w przestronnych, przeszklonych domkach, które pozwalają w pełni chłonąć piękno otoczenia. Wieczorem zrelaksujcie się w jacuzzi pod gołym niebem, a rano rozpocznijcie dzień filiżanką świeżo parzonej kolumbijskiej kawy, słuchając śpiewu egzotycznych ptaków.

Jeśli marzycie o podróży do tego zakątka Ameryki Południowej, warto wyjść poza utarte szlaki i odkryć mniej znane, ale równie fascynujące miejsca. Oprócz Bogoty czy Cartageny, spróbujcie poznać prawdziwe skarby Kolumbii – regiony, które zapewnią wam autentyczne doświadczenia i niezapomniane wspomnienia. Zacznijmy od Guaviare – to idealne miejsce dla tych, którzy pragną zetknąć się z amazońską przyrodą i tajemniczą sztuką prekolumbijską. Możecie tu zobaczyć niezwykłe malowidła naskalne w Serrania de La Lindosa, a także eksplorować lasy deszczowe i malownicze rzeki. Jeśli marzycie o czymś naprawdę spektakularnym, udajcie się do La Macarena, gdzie czeka na was Cano Cristales – rzeka o pięciu kolorach, prawdziwy cud natury, mieniący się czerwienią, żółcią i zielenią. Kolejnym niezwykłym miejscem jest pustynia Tatacoa – surowy, ale jednocześnie piękny krajobraz pełen czerwonych i szarych formacji skalnych. Nocą możecie tu podziwiać jedno z najczystszych nieb gwiaździstych na świecie, a w ciągu dnia relaksować się w naturalnych basenach. Jeśli jednak wolicie rajskie plaże, koniecznie odwiedźcie Providencię – ukryty skarb Morza Karaibskiego. Ta wyspa zachwyci was białym piaskiem, turkusową wodą i bogatymi możliwościami nurkowania. Jeśli wolicie górskie krajobrazy i kolonialny urok, udajcie się do Boyaca, gdzie możecie odwiedzić Villa de Leyva – jedno z najpiękniejszych kolonialnych miasteczek w Kolumbii. W Putumayo natomiast czekają na Was majestatyczne wodospady, dziewicza dżungla i możliwość poznania lokalnych plemion. A jeśli pragniecie prawdziwej przygody, wybierzcie się do Choco – jednego z najbardziej dziewiczych regionów Kolumbii, gdzie można obserwować wieloryby, surfować na dzikich plażach i poczuć się jak odkrywcy.