Podróż poślubna do Kostaryki

Zainspiruj się i przeczytaj o podróży swoich marzeń na blogu

Podróż poślubna do Kostaryki

Za Wami wyjątkowy dzień – ślub, który na zawsze pozostanie w pamięci. Teraz przyszedł czas na chwilę oddechu, wspólny wyjazd tylko we dwoje, bez napiętego harmonogramu i oczekiwań innych. Miesiąc miodowy w Kostaryce to doskonała okazja, by celebrować początek małżeństwa w miejscu, które sprzyja bliskości, odpoczynkowi i wspólnym odkryciom. Kostaryka dla nowożeńców to coś więcej niż tylko egzotyczny kierunek – to kraj, który potrafi zachwycić spokojem plaż, dzikością natury i atmosferą, w której łatwo się zatrzymać i po prostu być razem. Tutaj możecie rozpocząć dzień od kąpieli w ciepłym oceanie, później udać się na wspólny spacer przez las deszczowy, a wieczorem zrelaksować się w gorących źródłach pod gwiazdami. Bez pośpiechu, bez obowiązków – z pełnym skupieniem na sobie nawzajem. W Kostaryce znajdziecie ogromną różnorodność – od luksusowych hoteli w otoczeniu zieleni po romantyczne bungalowy z widokiem na ocean. Możecie postawić na aktywny wypoczynek i wybrać się na wspólne przygody, jak rafting, jazda konna, snorkeling czy wyprawy do wulkanów, ale równie dobrze możecie zwolnić tempo i cieszyć się prostymi chwilami – wspólnym śniadaniem na tarasie, zachodem słońca nad Pacyfikiem czy relaksującym masażem dla dwojga.

 Jak zaplanować podróż poślubną do Kostaryki?

Marzycie o podróży poślubnej, która będzie idealnym połączeniem romantycznego relaksu i przygody? Kostaryka to wymarzone miejsce dla par, które kochają naturę, piękne plaże i niezapomniane wrażenia. Planowanie takiej wyprawy może być równie ekscytujące, jak samo jej przeżywanie – pod warunkiem, że podejdziecie do tego z głową i odrobiną kreatywności. Po pierwsze, zanim zaczniecie przeglądać oferty, zastanówcie się, czego naprawdę oczekujecie od tej podróży. Czy wolicie leniwe dni na plażach z koktajlami w dłoniach, czy może aktywny wypoczynek wśród dzikiej przyrody? A może połączenie obu tych elementów? Kostaryka oferuje tak wiele, że warto wybrać kilka głównych atrakcji, by nie przytłoczyć się nadmiarem wrażeń. Pamiętajcie – to Wasz czas, ma być idealnie dopasowany do Waszych marzeń.

Po drugie – wybierzcie najlepszą porę roku. Klimat w Kostaryce jest zróżnicowany, ale generalnie wyróżnia się porę suchą i deszczową. Jeśli zależy Wam na słonecznej pogodzie, zaplanujcie wyjazd między grudniem a kwietniem – to idealny czas na plażowanie i eksplorację dżungli. Pora deszczowa (maj – listopad) ma swój urok – przyroda jest wtedy wyjątkowo bujna, a turystów mniej, ale warto być przygotowanym na krótkie, intensywne opady.

Gdy już wybierzecie najlepszą porę, czas zadbać o wygodne zakwaterowanie. Od luksusowych hoteli z widokiem na ocean aż po urocze eco lodge ukryte wśród drzew – Kostaryka ma mnóstwo opcji dla zakochanych. Jeśli marzy Wam się romantyczna atmosfera, poszukajcie miejsca z prywatnymi balkonami, basenami infinity lub spa dla par. Warto też rozważyć kilka lokalizacji, aby połączyć różne doświadczenia: kilka dni w dżungli, a potem relaks nad morzem – bo Kostaryka to raj dla aktywnych par! Możecie wspólnie przemierzać malownicze szlaki, podziwiać wodospady, obserwować tukany i małpy, a nawet zanurkować wśród kolorowych raf. Także dla tych, którzy kochają adrenalinę, nie zabraknie emocjonujących atrakcji, pamiętajcie jednak, by zachować równowagę między aktywnościami a czasem tylko dla siebie – wieczorny spacer brzegiem oceanu czy kolacja przy świecach to must-do każdej podróży poślubnej. A choć planowanie jest ważne, nie warto rozkładać każdego dnia co do godziny: Kostaryka słynie z pura vida – filozofii, która zachęca do cieszenia się chwilą i niespiesznego czerpania radości z życia. Dajcie sobie czas na odkrywanie ukrytych plaż, rozmowy z mieszkańcami czy spontaniczne wypady do przytulnych knajpek – czasem najlepsze wspomnienia rodzą się właśnie dzięki takim niezaplanowanym chwilom.

Teraz już wiecie, od czego zacząć planowanie Waszej podróży do Kostaryki, która czeka, by zachwycić Was swoim pięknem. Pura vida to nie tylko lokalne powiedzonko – to sposób na życie, który możecie zabrać ze sobą do domu. Więc bierzcie się do działania i przygotujcie się na przygodę, która zostanie w Waszych sercach na długo po powrocie!

Najlepsze miejsca w Kostaryce na podróż poślubną

Kostaryka, nazywana „bogatym wybrzeżem”, to kraj, gdzie przebudzić się można o poranku do wtóru śpiewu ptaków, popołudnie spędzić na wspólnym trekkingu wśród wulkanów, a wieczór zakończyć kolacją przy blasku zachodzącego słońca nad Oceanem Spokojnym. Kraj zachwyca różnorodnością – od tętniących życiem miasteczek po zupełnie odludne wybrzeża, od zachwycających plaż po skryte w chmurach wulkany… Wśród miejsc, które warto wpisać na listę marzeń, są m.in. Manuel Antonio z malowniczym parkiem narodowym i bajecznymi plażami, Arenal z jego majestatycznym wulkanem i gorącymi źródłami, czy Tortuguero – prawdziwy raj dla miłośników dzikiej przyrody. Dla tych, którzy pragną prawdziwego relaksu, Playa Hermosa czy Santa Teresa oferują nie tylko piękne, piaszczyste plaże, ale i wyjątkową atmosferę spokoju. Z kolei Monteverde zachwyci klimatem mglistych lasów i możliwością wspólnego podziwiania krajobrazów z wysokości mostów wiszących. Bez względu na to, czy wolicie błogie lenistwo na plaży, aktywny wypoczynek, czy odkrywanie tajemnic tropikalnej przyrody, Kostaryka ma wszystko, czego potrzeba, by Wasza podróż poślubna stała się początkiem pięknej wspólnej historii.

Cahuita

Wyobraźcie sobie miejsce, gdzie turkusowe fale leniwie obmywają złocisty piasek, a egzotyczna natura otacza Was z każdej strony. Gdzie czas płynie wolniej, a każda chwila smakuje jak karaibski koktajl – słodko, beztrosko i z nutą przygody. Witamy w Cahuita, jednym z magicznych zakątków Kostaryki, który idealnie wpisuje się w klimat romantycznej podróży poślubnej. Cahuita to miejsce stworzone dla par pragnących odpocząć od zgiełku świata i spędzić czas tylko we dwoje. Tutaj poranki zaczynają się od śniadania na tarasie w towarzystwie śpiewu egzotycznych ptaków, a wieczory kończą spacerem po plaży przy blasku zachodzącego słońca. Możecie relaksować się w cieniu palm, delektować się karaibskimi smakami i zanurzać w ciepłych wodach Morza Karaibskiego. Plaże Cahuita zachwycają swoją dzikością – to nie są zatłoczone kurorty, a prawdziwy raj, gdzie natura wciąż odgrywa główną rolę.

Ale Cahuita to nie tylko błogi relaks. Jeśli macie ochotę na odrobinę przygody, możecie wspólnie odkrywać Park Narodowy Cahuita – jeden z najpiękniejszych zakątków Kostaryki. Spacerując jego ścieżkami, natkniecie się na leniwce zwisające z drzew, małpy skaczące między gałęziami i kolorowe motyle unoszące się w powietrzu. Możecie także zanurzyć się w krystalicznie czystej wodzie i odkrywać podwodny świat, pełen egzotycznych ryb i kolorowych raf koralowych. Wieczorem, gdy powietrze wypełnia zapach kwiatów i rytmy karaibskiej muzyki, możecie usiąść w małej, rodzinnej restauracji i skosztować świeżych owoców morza czy tradycyjnego gulaszu rondón. W Cahuita życie płynie bez pośpiechu, z uśmiechem i radością z każdej chwili.

Monteverde

Mgła delikatnie otula korony drzew, powietrze wypełnia śpiew egzotycznych ptaków i szum lasu deszczowego, a zieleń jest tak intensywna, że wydaje się nierealna – to Monteverde, miejsce stworzone dla par pragnących poczuć magię natury i spędzić wakacje w Kostaryce w niezwykłej atmosferze. To serce kostarykańskiego lasu mgielnego, w którym poczujecie się jak w innym świecie. Spacerując po wiszących mostach, otoczeni bujną roślinnością i dziką przyrodą, możecie podziwiać malownicze krajobrazy, a jeśli macie ochotę na odrobinę adrenaliny, zjazd tyrolką nad wierzchołkami drzew dostarczy Wam niezapomnianych wrażeń. Monteverde to także idealne miejsce na romantyczne chwile przy filiżance lokalnej kawy: Kostaryka słynie z jednych z najlepszych upraw kawowca, a tutaj możecie spróbować świeżo palonych ziaren w otoczeniu bajecznych widoków. Wieczorem możecie wybrać się na nocne safari, by odkryć tajemniczy świat tropikalnych stworzeń i poczuć bliskość natury w zupełnie nowym wymiarze. Jeśli marzycie o miejscu, gdzie romantyzm splata się z przygodą, a przyroda otacza Was z każdej strony, to Monteverde jest idealnym wyborem na Waszą podróż marzeń.

Park Narodowy Manuel Antonio

Jeśli planujecie podróż poślubną do Kostaryki i szukacie miejsca, które łączy dziką przyrodę z wygodą, Park Narodowy Manuel Antonio to jeden z najlepszych wyborów. Znajduje się na wybrzeżu pacyficznym, około 3 godziny jazdy z San Jose, co sprawia, że jest łatwo dostępny, nawet jeśli nie planujecie intensywnej objazdówki po całym kraju. Sam park jest niewielki – zaledwie kilkanaście kilometrów kwadratowych – ale bardzo różnorodny. W ciągu jednego dnia możecie zobaczyć białe, piaszczyste plaże, gęsty las tropikalny i skaliste wybrzeża, są tu też dobrze oznaczone szlaki piesze, a większość z nich to łatwe i krótkie trasy, które bez problemu przejdziecie w klapkach albo lekkim obuwiu trekkingowym. Popularna pętla do punktu widokowego „Mirador” to około 1,3 km, a cała trasa przez park to maksymalnie kilka godzin spaceru. Co jednak jest niekwestionowaną zaletą tego parku – przemierzając tutejsze trasy niemal na pewno spotkacie się z dziką przyrodą. To jedno z najlepszych miejsc w Kostaryce na obserwację zwierząt – zobaczycie tu małpy (w tym kapucynki i wyjce), leniwce, iguany i wiele kolorowych ptaków. Czasem warto wynająć lokalnego przewodnika (dostępni przy wejściu do parku), bo z ich pomocą dostrzeżecie znacznie więcej. A co po zwiedzaniu? Na terenie parku znajdują się trzy główne plaże: Playa Espadilla Sur, Playa Manuel Antonio i Playa Gemelas, gdzie możecie pływać, opalać się i odpoczywać po spacerze. Woda jest spokojna i ciepła, idealna do kąpieli nawet dla osób, które nie są pewnymi pływakami.

W okolicach parku działa wiele hoteli i pensjonatów – od prostych cabinas po luksusowe butikowe hotele z widokiem na ocean. Możecie bez problemu znaleźć nocleg z klimatyzacją, basenem i dobrą restauracją na miejscu. W pobliskim miasteczku Quepos są też sklepy, apteki i punkty informacji turystycznej. Manuel Antonio to świetna opcja, jeśli chcecie połączyć aktywny wypoczynek z wygodą. Dobra infrastruktura, łatwy dojazd, dzika przyroda i piękne plaże – trudno o lepsze miejsce na start lub zakończenie podróży poślubnej w Kostaryce.

Park Narodowy Tortuguero

Myślicie o miesiącu miodowym w Kostaryce i marzycie o prawdziwym kontakcie z dziką przyrodą? Park Narodowy Tortuguero powinien trafić na Waszą listę! To zupełnie inne doświadczenie niż klasyczne plaże czy górskie wędrówki – tutaj świat zwalnia, a główną rolę gra woda, dżungla i… żółwie: to jedno z najważniejszych miejsc na świecie dla żółwi morskich! W okresie od lipca do października plaże parku zamieniają się w scenę spektakularnego wydarzenia – wielkie żółwice (czasem ważące ponad 150 kg!) wychodzą z oceanu, by złożyć jaja. To widowisko odbywa się w nocy, w zupełnej ciszy, przy świetle gwiazd i czerwonych latarek przewodników. Jeśli będziecie mieli szczęście, zobaczycie nie tylko sam moment składania jaj, ale też malutkie żółwiki wykluwające się z piasku i ruszające w stronę morza. Widok tych maleństw walczących o życie od pierwszej sekundy to coś, co zostaje w pamięci na długo. Obserwacja żółwi odbywa się z licencjonowanym przewodnikiem – to ważne, bo żółwie są wrażliwe na hałas i światło. Lokalne społeczności dbają, by turystyka była tu zrównoważona i nie szkodziła przyrodzie. Dla Was oznacza to autentyczne przeżycie bez tłumów i z ogromnym szacunkiem dla natury.

Poza sezonem żółwiowym też warto tu przyjechać – park zamieszkuje wiele innych gatunków: kajmany, małpy, leniwce i setki ptaków. Ale to właśnie żółwie sprawiają, że Tortuguero wyróżnia się na tle innych miejsc, które zobaczyć możecie podczas podróży po Kostaryce. To jeden z tych punktów podróży, które są zupełnie inne niż wszystko, co znacie – trochę jakby przenieść się do National Geographic. Jeśli więc szukacie podczas miesiąca miodowego w Kostaryce czegoś bardziej niezwykłego niż drink z palemką, to Tortuguero doda tej przygodzie prawdziwego charakteru. Będzie dziko, tropikalnie i bardzo, bardzo wyjątkowo.

Park Narodowy Volcano Arenal 

Jeśli Wasza podróż poślubna do Kostaryki ma mieć w sobie odrobinę przygody, spektakularne widoki i szczyptę natury w wersji „wow”, Park Narodowy Wulkanu Arenal spełni te oczekiwania z nawiązką. To jedno z najbardziej rozpoznawalnych miejsc w kraju – głównie za sprawą potężnego, stożkowatego Wulkanu Arenal, który przez wiele lat był aktywny i budził respekt. Dziś jest spokojniejszy, ale wciąż wywiera olbrzymie wrażenie. Park Arenal świetnie wpisuje się w ideę aktywnego wypoczynku, ale bez presji – możecie spędzić tu dzień na trekkingu, a następnego dnia odpuścić i po prostu chłonąć widoki. Dla par w podróży poślubnej to idealny balans między ruchem a relaksem – wszystko zależy od Waszego tempa.

Na start – piesze wędrówki. W parku znajdziecie kilka łatwo dostępnych tras trekkingowych, już to biegnących przez punkty widokowe na zastygłe pola lawy, już to prowadzących przez dżunglę, gdzie możecie zobaczyć kolorowe ptaki, leniwce, aguti, a przy odrobinie szczęścia – małpy. Nawet jeśli nie jesteście fanami fotografii, warto zabrać aparat – kontrast między czarną lawą, zielenią lasu a niebem bywa spektakularny, a jeśli zabierzecie lornetkę, macie szansę wypatrzyć rzadkie ptaki i kolorowe żaby. Arenal to świetny punkt, by zanurzyć się w zielonej stronie Kostaryki – dosłownie i w przenośni.

Macie ochotę na coś bardziej nietypowego? Wybierzcie się na spacer po wiszących mostach – to sieć kładek rozciągniętych między koronami drzew. Z tej perspektywy widać zupełnie inny świat: orchidee, kolibry i żaby drzewne wyglądają jak z bajki. Trasa jest przyjemna, niezbyt męcząca, a widoki zostają w głowie na długo.

Playa Hermosa

Marzycie o miejscu, gdzie słońce świeci jakby tylko dla Was, a fale zapraszają do zabawy? Playa Hermosa w Kostaryce czeka z otwartymi ramionami! Znajduje się na północno-zachodnim wybrzeżu kraju, w prowincji Guanacaste – zaledwie 30 minut jazdy od lotniska w Liberii. To idealny punkt na mapie, jeśli chcecie połączyć relaks z odrobiną przygody. Plaża ma około dwóch kilometrów długości i charakteryzuje się szaro-złotym, miękkim piaskiem oraz spokojniejszymi falami niż wiele innych wybrzeży Pacyfiku. Co ważne – w przeciwieństwie do wielu popularnych miejsc w regionie, Playa Hermosa wciąż zachowuje kameralny charakter – nie spotkacie tu tłumów ani hałaśliwych klubów, za to możecie liczyć na fantastyczne warunki do pływania. Na miejscu działa kilka szkółek surfingu oraz wypożyczalni sprzętu do paddleboardingu i snorkelingu. W okolicy można również wykupić rejsy łodzią po zatoce Papagayo, często połączone z obserwacją delfinów i żółwi morskich.

W pobliżu znajduje się też kilka parków narodowych, np. Rincón de la Vieja, gdzie możecie wybrać się na trekking, zobaczyć wodospady i gorące źródła. A jeśli kochacie jedzenie – świeże ceviche, ryby prosto z oceanu i lokalne casado z patacones znajdziecie w przyplażowych knajpkach, które nie próbują niczego udawać – po prostu serwują to, co mają najlepsze.

Wulkan Poas i okolice

Jeśli planujecie pobyt w centralnej części Kostaryki, okolice Wulkanu Poas to świetny pomysł na jednodniową (albo nawet kilkudniową) wycieczkę. Znajduje się on około 50 km na północ od San Jose, a więc w zasięgu krótkiego przejazdu samochodem. Poas to jeden z najłatwiej dostępnych aktywnych wulkanów w kraju – a do tego jeden z najbardziej imponujących. Sam krater robi duże wrażenie: ma ponad 1,5 km średnicy i należy do największych na świecie. Przy dobrej pogodzie możecie zobaczyć siarkowe jezioro, które zmienia kolor w zależności od aktywności geotermalnej. Wejście do Parku Narodowego Poas wymaga wcześniejszej rezerwacji przez internet – system jest prosty, ale warto zaplanować to z wyprzedzeniem, bo liczba odwiedzających dziennie jest ograniczona. Trasa do punktu widokowego jest krótka i dostępna nawet dla osób z ograniczoną sprawnością – zaledwie kilkaset metrów po utwardzonej ścieżce.

Ale okolice Poas to nie tylko wulkan. Warto połączyć wizytę z kilkoma dodatkowymi atrakcjami: możecie odwiedzić La Paz Waterfall Gardens – prywatny park z wodospadami, krótkimi szlakami przez las mglisty i centrum ratunkowym dla zwierząt, w pobliżu znajdują się także plantacje kawy – jak Doka Estate czy Espiritu Santo – gdzie można przejść się między krzakami kawowca, zobaczyć cały proces produkcji i dowiedzieć się, dlaczego kostarykańska kawa uchodzi za jedną z najlepszych na świecie. Jeśli więc lubicie naturę, ale niekoniecznie chcecie spędzać cały dzień na trekkingu, to okolice Poas oferują świetny balans – trochę przygody, trochę edukacji i sporo pięknych widoków. To dobry wybór zarówno na początek podróży po Kostaryce, jak i na jej spokojniejsze zakończenie.

Uvita

Uvita to niewielka miejscowość na południowym wybrzeżu Kostaryki, w prowincji Puntarenas, około 3 godziny jazdy na południe od San Jose. Mimo że jest mniejsza i spokojniejsza niż pobliskie Dominical czy Manuel Antonio, ma do zaoferowania sporo – zwłaszcza jeśli interesuje Was natura, plaże i dzikie zwierzęta. Największą atrakcją Uvity jest Parque Nacional Marino Ballena: to właśnie tu znajduje się charakterystyczna formacja skalna przypominająca ogon wieloryba, która odsłania się przy odpływie. Warto sprawdzić pływy i przyjść na plażę, kiedy można przejść się „po ogonie” – to ciekawe doświadczenie i świetne miejsce na zdjęcia.

Ale prawdziwym hitem są wieloryby: Uvita to jeden z najlepszych punktów w Kostaryce do ich obserwacji. Do wybrzeży Marino Ballena przypływają humbaki z dwóch stron świata: z północy (od grudnia do kwietnia) i z południa (od lipca do października). Szczególnie polecany jest sierpień i wrzesień – to szczyt sezonu, kiedy można zobaczyć samice z młodymi. Rejsy organizowane są codziennie, a szansa na spotkanie wielorybów jest naprawdę duża. Poza tym Uvita to doskonałe miejsce dla tych, którzy lubią aktywny wypoczynek. Możecie wybrać się na spływ rzeką kajakiem lub pontonem (na przykład po Rio Terraba), odwiedzić wodospad Catarata Uvita, gdzie można zjechać po skalnej zjeżdżalni albo przejść się jednym z krótkich szlaków w dżungli. W okolicy działają też firmy oferujące wycieczki konne i wyprawy obserwacyjne ptaków – niektóre organizowane są o świcie i prowadzone przez lokalnych przewodników.

Uvita

Hotele polecane na miesiąc miodowy w Kostaryce

Miesiąc miodowy to wyjątkowy czas – pierwszy wspólny wyjazd jako małżeństwo, idealna okazja, by celebrować początek nowego etapu życia. Jeśli wybraliście Kostarykę jako kierunek tej podróży, możecie być pewni, że czeka Was niezapomniane doświadczenie. Teraz pozostaje tylko jedno pytanie: gdzie się zatrzymać, żeby było naprawdę wyjątkowo? W Kostaryce znajdziecie szeroki wybór miejsc, które doskonale wpisują się w romantyczny klimat podróży poślubnej: są tu zarówno eleganckie, luksusowe hotele z widokiem na ocean, jak i ukryte wśród zieleni eco lodge, które gwarantują prywatność i bliskość natury. Niezależnie od tego, czy marzycie o basenie infinity z zachodem słońca w tle, czy o porannej kawie wśród śpiewu ptaków i dźwięków dżungli – znajdziecie coś dla siebie.

Boutique Hotel Aguas Claras, Puerto Viejo

Jeśli myślicie o wyjątkowym miejscu na romantyczny miesiąc miodowy w Kostaryce, Boutique Hotel Aguas Claras w Puerto Viejo de Talamanca to strzał w dziesiątkę. Ten pięciogwiazdkowy hotel położony jest zaledwie kilka kroków od dziewiczej Playa Chiquita, zapewniając bezpośredni dostęp do złocistego piasku i turkusowych wód Morza Karaibskiego. ​ W pobliżu znajdują się też malownicze plaże, m.in. Punta Uva, doskonałe do pływania i snorkelingu. ​Hotel, stanowiący harmonijne połączenie luksusu z ekologicznym podejściem, składa się z sześciu luksusowych bungalowów, pięciu tematycznych apartamentów oraz przestronnej, dwupiętrowej willi. Wnętrza są jasne, przestronne i wyposażone w klimatyzację, bezpłatne Wi-Fi oraz prywatne łazienki, z których część oferuje prysznice na świeżym powietrzu. ​Podczas pobytu możecie skorzystać z centrum SPA & Wellness, oferującego różnorodne masaże i zabiegi relaksacyjne. Dla miłośników jogi hotel organizuje sesje raz lub dwa razy w tygodniu w otoczeniu tropikalnej roślinności, obiekt dysponuje też basenem, gdzie możecie się zrelaksować po dniu pełnym wrażeń. Ale to nie wszystko – w hotelu skorzystać możecie ze specjalnej oferty przygotowanej właśnie dla nowożeńców! Od luksusowego zakwaterowania w bungalowach stojących przy plaży, przez pomoc w planowaniu atrakcji, np. prywatnych kolacji przy świecach na plaży lub w zaciszu Waszego bungalowu, zaaranżowanie koncertów na żywo czy specjalnych dekoracji kwiatowych, po bezpłatne rowery – personel hotelu zadba o każdy detal, aby Wasz pobyt był wyjątkowy. ​

Makanda by the Sea, Park Narodowy Manuel Antonio

Makanda by the Sea to luksusowy hotel butikowy w samym sercu Manuel Antonio, przeznaczony wyłącznie dla dorosłych. Jeśli szukacie miejsca na romantyczny wypad, podróż poślubną albo po prostu odpoczynek w ciszy i komforcie, trafiliście idealnie. Hotel położony jest na wzgórzu wśród tropikalnej roślinności, z widokiem na Ocean Spokojny, z dala od zgiełku, ale blisko przyrody i lokalnych atrakcji. Tu naprawdę można się wyłączyć! Makanda oferuje eleganckie wille i apartamenty, łączące nowoczesny styl z naturalnymi materiałami – drewnem, marmurem i szkłem. Wszystkie są przestronne, wyposażone w klimatyzację, Wi-Fi, designerskie łazienki z prysznicami typu rainforest i prywatne balkony lub tarasy, niektóre z willi mają też prywatne baseny infinity. Z każdego typu zakwaterowania roztacza się widok na dżunglę lub ocean – i uwierzcie, nie da się nim znudzić.

Na terenie hotelu czekają na Was dwa spektakularne baseny infinity, z czego jeden wypełniony jest wodą morską – idealne miejsce na leniwe poranki z kawą lub zachody słońca z koktajlem w ręku. Dla tych, którzy chcą się zrelaksować jeszcze bardziej, dostępne jest spa z szeroką ofertą masaży i zabiegów odnowy, a także nowoczesna siłownia i codzienne zajęcia jogi wśród tropikalnej zieleni. Tutejsza restauracja serwuje pyszne dania, a śniadania à la carte przy basenie to czysta przyjemność; możecie też zamówić jedzenie do pokoju. A na deser – prywatna plaża, ocieniona palmami, kamienista i kameralna, idealna na spacer, snorkeling albo po prostu chwilę tylko we dwoje. Lecz to nie wszystko – personel hotelu chętnie pomoże zorganizować wycieczki, transfery, a nawet romantyczne kolacje przy świecach. Większość atrakcji znajduje się w promieniu 20 minut jazdy od hotelu, a transport jest wliczony w cenę.​ Dla entuzjastów przyrody, Park Narodowy Manuel Antonio to obowiązkowy punkt programu. Podczas spacerów po bujnych lasach deszczowych możecie spotkać różnorodne gatunki zwierząt, jak leniwce, małpy czy egzotyczne ptaki. To doskonała okazja do zanurzenia się w bogactwie kostarykańskiej fauny i flory.​ Jeśli preferujecie aktywny wypoczynek, Makanda by the Sea proponuje szereg ekscytujących atrakcji. Możecie spróbować parasailingu, podziwiając panoramę wybrzeża z lotu ptaka, lub wybrać się na spływ kajakowy przez malownicze lasy namorzynowe. Dla miłośników mocniejszych wrażeń dostępne są wyprawy na linach (zip-lining) nad koronami drzew, przejażdżki quadami po trudnym terenie czy jazda konna wzdłuż plaży o zachodzie słońca, natomiast osoby pragnące relaksu mogą skorzystać z rejsów katamaranem po Pacyfiku, podczas których istnieje szansa na obserwację delfinów i wielorybów. To doskonała okazja, by delektować się morską bryzą i podziwiać zachody słońca na otwartym morzu.

Nayara Springs, Park Narodowy Wulkanu Arenal

Zapraszamy do odkrycia Nayara Springs – ekskluzywnego, ukrytego w sercu Parku Narodowego Wulkanu Arenal, ośrodka przeznaczonego wyłącznie dla dorosłych. To miejsce, gdzie luksus spotyka się z dziką przyrodą, oferując niezapomniane wrażenia w otoczeniu tropikalnego lasu deszczowego.​

Wasza prywatna willa to prawdziwa oaza spokoju, wyposażona w przestronny taras z leżanką, stołem i krzesłami, a także prywatny basen zasilany naturalnymi gorącymi źródłami. Wnętrze zdobi eleganckie, czterokolumnowe łóżko typu king-size, a łazienka zachwyca podwójnym prysznicem na świeżym powietrzu, pozwalającym na kąpiel w otoczeniu tropikalnej roślinności. Do dyspozycji macie również przestronny salon z leżanką, idealny do relaksu po dniu pełnym wrażeń. Codziennie rano możecie delektować się śniadaniem serwowanym na tarasie, wsłuchując się w śpiew egzotycznych ptaków. Dodatkowo, minibar wypełniony jest wyselekcjonowanymi napojami, a usługa pralni oraz dwukrotne sprzątanie dziennie zapewnią Wam pełen komfort. ​

Dla miłośników kulinariów Nayara Springs przygotowała wyjątkowe doznania smakowe. Restauracja Mis Amores serwuje wykwintne dania kuchni północnych Włoch, w tym pizze prosto z pieca opalanego drewnem oraz makaron przygotowywany przy stole. Dla poszukujących romantycznych chwil polecamy prywatną kolację Besame Mucho, gdzie w intymnej atmosferze, przy blasku świec, szef kuchni zaserwuje Wam wykwintne dania dopasowane do Waszych upodobań. Po kolacji warto odwiedzić Nostalgia Wine Bar, gdzie możecie skosztować starannie dobranych win z różnych zakątków świata, lub zrelaksować się przy koktajlu w Cielito Lindo Swim Up Bar, podziwiając zachód słońca nad dżunglą. ​

Nayara Springs to nie tylko luksusowe zakwaterowanie i wyśmienita kuchnia, ale także bogata oferta aktywności. Dla entuzjastów przyrody organizowane są poranne spacery z przewodnikiem w poszukiwaniu leniwców i egzotycznych ptaków, jak tukany czy kolibry, zaś wieczorem możecie wziąć udział w nocnym safari, by podziwiać kolorowe żaby i inne nocne stworzenia w ich naturalnym środowisku. Miłośnicy botaniki zachwycą się tropikalnymi ogrodami pełnymi helikonii, orchidei oraz drzew kakaowca i bananowców, a poszukującym relaksu, spa na świeżym powietrzu zaoferuje szeroką gamę zabiegów, od relaksujących masaży po odżywcze zabiegi na twarz, wykorzystujące lokalne składniki, jak organiczna kawa, czekolada czy wulkaniczne błoto. Codzienne sesje jogi w pawilonie zawieszonym wśród drzew pozwolą Wam odnaleźć wewnętrzną harmonię, wsłuchując się w odgłosy lasu deszczowego. ​Natomiast spragnionym przygód Nayara Springs zapewnia szeroki wachlarz atrakcji: możecie przemierzać wiszące mosty, podziwiając las deszczowy z innej perspektywy, wędrować po zastygłych polach lawy wulkanu Arenal czy odkrywać ukryte wodospady i krystalicznie czyste rzeki. Dla miłośników kultury organizowane są wycieczki na plantacje kawy i kakao, gdzie poznacie tajniki uprawy i produkcji tych aromatycznych specjałów, a także odwiedziny w lokalnych społecznościach, by zgłębić tradycje i rzemiosło rdzennych mieszkańców.

​El Silencio Lodge, Alajuela

Pięciogwiazdkowy El Silencio Lodge & Spa to luksusowy ośrodek położony w sercu kostarykańskiego lasu mgielnego, otoczony rozległym rezerwatem przyrody. Jako członek prestiżowego stowarzyszenia Relais & Chateaux, hotel stanowi wyjątkowe połączenie elegancji, autentyczności, przygody, wellness i wyśmienitej kuchni. Zaledwie 90 minut jazdy od międzynarodowego lotniska Juan Santamaria, El Silencio stanowi idealne miejsce na romantyczną podróż poślubną do Kostaryki. ​Hotel dysponuje 24 eleganckimi apartamentami i willami, z których każda posiada prywatne odkryte jacuzzi, zaś wnętrza charakteryzują się wysokimi sufitami, dużymi oknami z widokiem na las oraz przytulnym wystrojem z naturalnych materiałów. Goście mogą wybierać spośród różnych typów zakwaterowania, takich jak Deluxe Suite, dwupokojowe apartamenty, wille z dwiema sypialniami, wille nad rzeką z dwoma sypialniami oraz przestronne wille z trzema sypialniami. Kulinarną podróż zapewnia restauracja Las Ventanas, serwująca dania łączące smaki kuchni kostarykańskiej, peruwiańskiej i śródziemnomorskiej, przygotowane z lokalnych, świeżych składników pochodzących z własnej farmy. Bar Toro Bohemio oferuje autorskie koktajle inspirowane otaczającym lasem, a Sophia’s Coffee & Pastries kusi światowej klasy kawą kostarykańską i rzemieślniczymi wypiekami. ​

Parom pragnącym relaksu i odnowy, spa oraz wellness center oferują szeroką gamę zabiegów, jak masaże, terapie alternatywne, zajęcia jogi, medytacji oraz spersonalizowane programy wellness. Centrum fitness wyposażone jest w nowoczesny sprzęt treningowy, a panoramiczne widoki na las deszczowy sprzyjają harmonijnemu połączeniu aktywności fizycznej z naturą. ​Miłośnicy przygód znajdą tu liczne atrakcje, w tym trzy imponujące wodospady i ponad dwa kilometry malowniczych szlaków. Goście mogą spróbować swoich sił w canopy tour, zjeżdżaniu na linie wzdłuż wodospadów, łucznictwie, jeździe konnej czy pieszych wędrówkach z przewodnikiem. W pobliżu znajdują się parki narodowe Juan Castro Blanco i Wulkanu Poas, a także słynne gorące źródła w La Fortuna i przy Wulkanie Arenal, oddalone o dwie godziny drogi, idealne na jednodniowe wycieczki. ​

Kura Boutique Hotel, Uvita

Pięciogwiazdkowy Kura Boutique Hotel to prawdziwa perełka ukryta wśród zielonych wzgórz nad Uvitą, na wybrzeżu Pacyfiku w Kostaryce. Ten luksusowy hotel tylko dla dorosłych to miejsce, gdzie natura spotyka nowoczesny design, tworząc niepowtarzalną atmosferę spokoju, intymności i romantyzmu. Zaledwie osiem ekskluzywnych apartamentów zapewnia Gościom prywatność i bezpośredni kontakt z dziką przyrodą — a jednocześnie dostęp do usług na najwyższym poziomie. Jeśli marzycie o magicznym miejscu na miesiąc miodowy w Kostaryce, Kura jest spełnieniem tych marzeń. Z każdego apartamentu roztacza się panoramiczny widok na las deszczowy i Ocean Spokojny — w tym słynną formację Whale’s Tail. Pokoje są przestronne, elegancko urządzone, z prywatnymi tarasami i hamakami, idealnymi do popołudniowej sjesty przy śpiewie tropikalnych ptaków. Dla najbardziej wymagających dostępne są luksusowe Master Suites z prywatnymi basenami infinity — to prywatna oaza w samym sercu natury.

Częścią niezapomnianych doznań w Kura jest restauracja serwująca autorską kuchnię kostarykańską, opartą na organicznych składnikach z lokalnych farm i hotelowego ogrodu. Każdy posiłek to uczta — nie tylko dla podniebienia, ale i dla oczu, zwłaszcza gdy jest spożywany z widokiem na zachód słońca nad oceanem. A po kolacji? Romantyczny koktajl w Diablitos Lounge, z autorskim drinkiem w dłoni i gwiazdami nad głową. Relaks czeka również w spektakularnym basenie z widokiem 180° na ocean — idealnym na popołudniowe lenistwo lub poranną medytację. A jeśli marzycie o odrobinie przygody, okolica oferuje niezliczone możliwości: wodospady Nauyaca, rejsy na spotkanie wielorybów, plaże Marino Ballena, snorkeling czy paddleboarding.

Dla zakochanych Kura przygotowała wyjątkowy pakiet honeymoon — pięć dni romantycznego luksusu, dostosowanego indywidualnie do Waszych potrzeb. Masaże dla par, kolacja przy świecach, prywatne wyprawy i mnóstwo czasu tylko dla siebie – to doświadczenie, które na długo zostaje w sercu. Kura Boutique Hotel to miejsce idealne na romantyczny wypad, ale szczególnie – na niezapomniany miesiąc miodowy w Kostaryce.

Atrakcje dla par w Kostaryce – co warto?

Planujecie romantyczny wyjazd we dwoje do Kostaryki i zastanawiacie się, co tam robić? Świetnie trafiliście! Kostaryka to nie tylko rajskie widoki, ale też wymarzone miejsce dla zakochanych — z nutką przygody, szczyptą relaksu i mnóstwem okazji do wspólnego śmiechu, ekscytacji i wzruszeń. Niezależnie od tego, czy jesteście parą kochającą aktywność, czy raczej duetem spragnionym błogiego lenistwa – znajdziecie tu coś dla siebie. Gotowi? Oto pomysły na niezapomniane chwile we dwoje!

Spływ pontonem po rzece Pacuare: jeśli poszukujecie emocji, rafting na rzece Pacuare dostarczy Wam niezapomnianych wrażeń. Na tej malowniczej rzece możecie uprawiać spływy o różnym stopniu trudności, w otoczeniu bujnej tropikalnej roślinności. Wspólne pokonywanie bystrzy wzmocni Waszą współpracę i dostarczy wielu emocji. Będziecie krzyczeć, śmiać się, pryskać wodą i… może nawet trochę się zmoczycie – ale o to chodzi!

Relaks w gorących źródłach Tabacón: po dniu pełnym wrażeń wskoczcie razem do naturalnych gorących źródeł. Wyobraźcie sobie: ciepła woda, para unosząca się nad powierzchnią, dookoła tropikalna roślinność i cisza przerywana tylko szumem wodospadu… Brzmi jak scena z filmu? A jednak kompleks Tabacón w pobliżu Wulkanu Arenal oferuje baseny termalne otoczone tropikalnym lasem deszczowym. Ciepła woda i kojąca atmosfera sprzyjają relaksowi we dwoje. ​

Zjazd na linie w Monteverde: czas na coś, co sprawi, że serca zabiją Wam szybciej – dosłownie. Zipline, czyli zjazd na linie nad koronami drzew w Monteverde pozwoli Wam podziwiać las mglisty z niezwykłej perspektywy. To doskonała okazja, by wspólnie pokonać lęki i cieszyć się pięknem natury. ​

Lekcje surfingu: spróbujcie swoich sił na desce surfingowej na plaży Tamarindo. Szkoła Iguana Surf oferuje lekcje dla początkujących i zaawansowanych, dostosowane do Waszych umiejętności. Wspólna nauka surfingu to świetny sposób na aktywne spędzenie czasu i dobrą zabawę! ​

Wspólny masaż: zafundujcie sobie relaksujący masaż dla par w luksusowym spa, np. w hotelu Nayara Springs. Profesjonalne zabiegi w otoczeniu tropikalnej przyrody pozwolą Wam odprężyć się i zregenerować siły. ​

Paddleboarding o zachodzie słońca: spróbujcie stand-up paddleboardingu, np. na Playa Hermosa – jeśli lubicie spokojniejsze aktywności, będzie to strzałem w dziesiątkę. Możecie wiosłować razem po spokojnej zatoce, obserwować ryby pod wodą i – co najważniejsze – podziwiać zachód słońca z perspektywy wody.

Warsztaty kulinarne: Kostaryka to nie tylko plaże i lasy, ale też smak. Zapiszcie się na wspólne warsztaty kulinarne i nauczcie się przyrządzać lokalne specjały. Gotowanie razem to nie tylko nauka, ale i zabawa – możecie ubrudzić się mąką, rywalizować o najlepsze ceviche i wspólnie spróbować owoców, o których wcześniej nawet nie słyszeliście. I najważniejsze – będziecie mogli odtworzyć te smaki w domu, przywołując wspomnienia z podróży.

Sesja jogi: jeśli macie ochotę trochę zwolnić, złapać głęboki oddech i skupić się na tu i teraz, to wspólna medytacja lub sesja jogi będzie idealnym wyborem. W wielu miejscach zajęcia odbywają się na tarasach z widokiem na ocean lub wśród drzew, gdzie śpiew ptaków towarzyszy każdemu wdechowi. Taka chwila uważności potrafi zdziałać cuda – i dla ciała, i dla związku.

Kostaryka oferuje wiele atrakcji, które mogą uczynić Waszą podróż poślubną niezapomnianą. Niezależnie od tego, czy preferujecie aktywny wypoczynek, czy relaks w otoczeniu natury, z pewnością znajdziecie coś dla siebie. Wspólne przeżycia w tak malowniczym otoczeniu z pewnością umocnią Waszą więź i dostarczą wielu niezapomnianych wspomnień.

Aga Spiechowicz

Aga Spiechowicz

Zwariowana wariatka o pozytywnym usposobieniu, zagrzebana w książkach miłośniczka kotów, kąpieli w przeręblu i długich wędrówek po beskidzkich szlakach. Gdy wystawi nos z lektury i akurat nie wyrusza na włóczęgę, lubi zgłębiać tajniki zielarstwa, projektować książki i eksperymentować z fotografią. W Planet Escape wypełnia zawartością niezliczone strony przewodników, wciąż wydłużając listę krajów do odwiedzenia – w końcu, według św. Augustyna, „świat jest książką i ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę".