Zainspiruj się i przeczytaj o podróży swoich marzeń na blogu
Nurkowanie w Indonezji – co warto wiedzieć? Miejsca, które musicie zobaczyć!
Indonezja to nie jedno miejsce, a cały archipelag możliwości – ponad 17 tysięcy wysp, z których wiele skrywa pod wodą prawdziwe cuda natury. Każda z tych wysp to osobny ekosystem, inna historia i zupełnie odmienny klimat nurkowy. Możecie pływać wśród łagodnych żółwi u wybrzeży Gili, zmagać się z prądami Komodo wśród ławic rekinów i tuńczyków, eksplorować wraki wód Bali albo klęczeć w piasku cieśniny Lembeh, wypatrując ośmiornic mimicznych czy krewetek harlequin. Na północy czekają na was ściany Bunaken, opadające pionowo w niebieską otchłań, pokryte miękkimi koralami i zamieszkane przez żółwie oraz napoleonki. Na południowym wschodzie znajdziecie Wakatobi – spokojny raj dla fotografów i fanów nurkowania wśród idealnie zachowanych raf. A jeśli chcecie poczuć się jak pierwsi odkrywcy, którzy zaglądają tam, gdzie cywilizacja jeszcze nie dotarła, wypłyńcie na Banda Sea – miejsce, gdzie rekiny młoty przepływają w ławicach nad podwodnymi górami. Różnorodność Indonezji nie kończy się na krajobrazach. To kraj, gdzie temperatura wody zmienia się z wyspy na wyspę, widoczność potrafi przekraczać 30 metrów, a fauna morska łączy w sobie to, co najlepsze z Oceanu Indyjskiego i Pacyfiku. Tutaj każda lokalizacja oferuje coś zupełnie innego – czasem spokój i ciszę, czasem adrenalinę i chaos podwodnego życia. Indonezja to więcej niż kierunek – to cały podwodny świat, który tylko czeka, aż go odkryjecie.
Nurkowanie w Indonezji – informacje praktyczne
Wyobraźcie sobie świat, w którym granica między snem a jawą zanika tuż po zanurzeniu. Gdzie wokół Was tańczą ławice kolorowych ryb, z głębin wynurza się majestatyczna manta, a każda minuta spędzona pod wodą przypomina podróż przez inny wymiar. Taki właśnie jest podwodny świat Indonezji – egzotyczny, dziki, fascynujący. Pod wodą czeka na Was kosmos pełen kolorów, kształtów i życia. Spotkacie ogromne ławice ryb, miękkie i twarde korale, a z odrobiną szczęścia – także rekiny młoty, manty czy ogromne mola mola – najcięższe ryby kostnoszkieletowe – dorosły osobnik może osiągać długość 3 m i masę 2 ton. Kontrastowo, równie fascynujące są mikroorganizmy: koniki morskie, ślimaki nagoskrzelne, krewetki i wiele innych, które można dostrzec jedynie wprawnym okiem. Indonezja to istny klejnot na mapie światowego nurkowania. Z ponad 17 tysiącami wysp i setkami kilometrów kwadratowych raf koralowych, zapewnia nieskończone możliwości eksploracji. Od znanego Bali, przez dzikie Komodo, aż po niemal mityczne Raja Ampat – wszędzie znajdziecie miejsca, które zapierają dech. Co więcej, wiele z nich to obszary chronione, niemal nietknięte przez człowieka. Nurkując tutaj, macie szansę zobaczyć ocean takim, jakim był tysiące lat temu.
Aby rozpocząć przygodę z nurkowaniem w Indonezji, potrzebujecie jedynie dobrej kondycji, chęci do nauki i – jeśli jesteście początkujący – kursu nurkowego. Liczne szkoły nurkowe oferują zarówno podstawowe szkolenia (np. Open Water), jak i zaawansowane kursy techniczne. Sprzęt możecie wypożyczyć na miejscu, choć wielu doświadczonych nurków preferuje zabrać swój. Warto mieć również ubezpieczenie obejmujące aktywności wodne oraz upewnić się, że wasz certyfikat nurkowy jest aktualny.
W Indonezji uprawia się różne rodzaje nurkowania – od rekreacyjnego po techniczne, od nurkowań z brzegu po wyprawy z łodzi (tzw. liveaboards). Możecie też spróbować nurkowania nocnego, wrakowego, a także popularnego muck diving, gdzie pod piaskiem szukać będziecie stworzeń wyglądających jak z innej planety. Z każdym zanurzeniem odkrywacie coś nowego – czy będzie to przemykający rekin rafowy, niespodziewane spotkanie z żółwiem, czy mikroskopijny konik morski przyczajony w koralu.

Kiedy najlepiej nurkować w Indonezji?
Jeśli planujecie nurkową wyprawę do Indonezji, jedno z pierwszych pytań, które sobie zadacie, to: kiedy najlepiej jechać? Odpowiedź nie jest jednoznaczna – ten ogromny kraj rozciąga się na tysiące kilometrów i obejmuje różne strefy klimatyczne, dlatego wszystko zależy od tego, gdzie dokładnie chcecie nurkować. Ale spokojnie – każda pora roku może być dobra, jeśli wybierzecie odpowiedni rejon.
Ogólnie rzecz biorąc, najlepszy czas na nurkowanie w większości miejsc Indonezji przypada na porę suchą, która trwa od kwietnia do października. To wtedy morze jest spokojniejsze, widoczność doskonała, a ryzyko opadów i silnych prądów – najmniejsze. Ale jak zawsze w tropikach, zasady mają wyjątki.
Jeśli planujecie nurkowanie na Bali lub Wyspach Gili, celujcie w miesiące od maja do października. W tym czasie wody są klarowne, a warunki idealne dla zarówno początkujących, jak i doświadczonych nurków. To także sezon na wyjątkowe spotkania z mantami w okolicach Nusa Penida, a od sierpnia do października – szansa na zobaczenie mola mola, czyli słynnego samogłowa.
Dla tych z Was, którzy marzą o spotkaniu z dziką naturą i wielkimi stworzeniami morskimi, Komodo będzie doskonałym wyborem. Najlepszy czas na nurkowanie w Parku Narodowym Komodo to również okres od kwietnia do listopada, z kulminacją w sierpniu i wrześniu. Woda jest tu krystalicznie czysta, prądy silne, ale pełne życia – spotkania z mantami, rekinami i gigantycznymi ławicami ryb to niemal codzienność. Jeśli nie przeszkadza Wam trochę mocniejsze falowanie, nurkowania te będą niezapomnianym przeżyciem. Jeśli natomiast rozważacie wyprawę do jednego z najbardziej dziewiczych miejsc na świecie, czyli Raja Ampat, musicie nieco zmienić kalendarz. Ta perełka Zachodniej Papui najlepiej prezentuje się od października do kwietnia – wtedy warunki są najstabilniejsze, a widoczność pod wodą sięga nawet 30 metrów. To idealna pora, by zanurzyć się wśród setek gatunków korali i tysięcy ryb. Od grudnia do marca możecie spodziewać się także nieco mniejszej liczby turystów, co oznacza większy spokój i intymność z naturą.
Na Sulawesi, w rejonie Bunaken czy Lembeh, możecie nurkować praktycznie przez cały rok, jednak najlepsze warunki panują od czerwca do października. Bunaken zachwyci was bogactwem raf koralowych, a Lembeh – słynnym muck divingiem, czyli nurkowaniem w poszukiwaniu nietypowych stworzeń ukrytych w piasku.
Warto pamiętać, że Indonezja leży w strefie tropikalnej, więc nawet w porze deszczowej możecie liczyć na udane nurkowania – deszcz zazwyczaj pada krótko i intensywnie, a potem znowu wychodzi słońce. Jeśli zależy wam na wyjątkowych warunkach i największej różnorodności życia morskiego, dostosujcie termin podróży do wybranego regionu.

Ile kosztuje nurkowanie w Indonezji?
Jeśli planujecie nurkową przygodę w Indonezji, z pewnością zastanawiacie się, ile to wszystko kosztuje. Dobra wiadomość jest taka, że w porównaniu do wielu innych miejsc na świecie, Indonezja oferuje wyjątkowo korzystny stosunek jakości do ceny. Ceny zależą od lokalizacji, rodzaju nurkowania, liczby zejść pod wodę i tego, czy wypożyczacie sprzęt. Ale bez obaw – bez względu na budżet, znajdziecie coś dla siebie.
Zacznijmy od najbardziej podstawowej opcji – pojedynczego nurkowania z łodzi. W popularnych lokalizacjach, jak Bali czy Wyspy Gili, za jedno nurkowanie zapłacicie od 30 do 50 USD, w zależności od centrum nurkowego i tego, czy potrzebujecie pełnego sprzętu. Zestaw wypożyczonego sprzętu to zwykle dodatkowe 5–10 USD. Jeśli planujecie kilka nurkowań w ciągu dnia lub kilkudniowy pakiet, możecie liczyć na zniżki – trzy nurkowania dziennie często kosztują około 100–120 USD. Dla tych z Was, którzy chcieliby zdobyć certyfikat nurkowy (np. PADI Open Water), koszt kursu to zazwyczaj 350–450 USD i trwa on od 3 do 4 dni. Kursy zaawansowane, jak Advanced Open Water, czy specjalizacje (np. nurkowanie nocne, głębinowe), mieszczą się w podobnych widełkach cenowych. To inwestycja, która otworzy Wam drzwi do wielu miejsc i doświadczeń na całym świecie.
Jeśli marzycie o bardziej ekskluzywnej przygodzie, warto rozważyć nurkowanie w Parku Narodowym Komodo. Tam ceny są nieco wyższe, ale i przeżycia bardziej spektakularne. Za jedno nurkowanie zapłacicie około 40–60 USD, natomiast całodniowa wyprawa z trzema nurkowaniami, lunchem na pokładzie i opieką przewodnika kosztuje średnio 130–180 USD. Należy doliczyć również opłatę za wstęp do parku narodowego, która wynosi około 10–20 USD dziennie. Jeszcze wyższe ceny spotkacie w Raja Ampat, jednym z najdzikszych i najbardziej spektakularnych miejsc nurkowych na świecie. Tu pojedyncze nurkowanie kosztuje od 50 do 70 USD, a całodniowe wyprawy to często wydatek rzędu 150–180 USD. Dodatkowo, obowiązuje opłata za ochronę rejonu morskiego – około 100 USD za kilkudniowy pobyt. Wiele osób decyduje się tutaj na tzw. liveaboards, czyli nurkowanie z pokładu łodzi mieszkalnej. Koszt tygodniowego rejsu to zazwyczaj 2000–4000 USD, ale w zamian otrzymujecie intensywny plan nurkowy, wyjątkowe miejsca i komfort. Na drugim końcu spektrum znajduje się Lembeh i Bunaken w północnym Sulawesi – mniej oblegane, ale niezwykle ciekawe. Ceny nurkowań są tu przystępne: 30–45 USD za jedno zejście, a pakiety kilkudniowe zaczynają się od 250 USD za 5 nurkowań. To świetna opcja, jeśli szukacie unikatowych doświadczeń w bardziej kameralnym stylu.
Jak widzicie, nurkowanie w Indonezji można dopasować do każdego budżetu. Możecie zorganizować ekonomiczną wyprawę na Gili, intensywny kurs na Bali albo luksusowy rejs po wodach Raja Ampat. Wybór należy do Was – wrażenia i tak będą bezcenne.

Podwodny świat Indonezji – co możecie spotkać pod wodą?
Indonezja, położona w samym sercu tzw. Coral Triangle, czyli najbardziej bioróżnorodnego obszaru oceanicznego na świecie, zapewnia niezliczone możliwości spotkania z fauną i florą, jakiej nie zobaczycie nigdzie indziej. Już od pierwszych chwil pod wodą powita Was eksplozja kolorów. Rafy koralowe, które ciągną się setkami kilometrów w różnych częściach kraju – od Raja Ampat po Komodo – przypominają tętniące życiem podmorskie miasta. Pełne są delikatnych wachlarzy gorgonii, twardych i miękkich korali, rozgałęzionych struktur przypominających drzewa oraz ogromnych, rozłożystych formacji wyglądających jak podwodne ogrody. W tym środowisku żyje ponad 3 tysiące gatunków ryb, a ich obecność czuć niemal na każdym metrze. Błyskające w słońcu ławice, nieśmiałe błazenki, groźnie wyglądające, ale nieszkodliwe mureny, leniwe papugoryby i maleńkie koniki morskie – to tylko początek spotkań, które czekają na Was z każdym zanurzeniem.
Rafy są fascynujące, ale to właśnie spotkania z większymi mieszkańcami oceanu na długo zapadają w pamięć. W wodach wokół Nusa Penida czy Komodo możecie pływać z majestatycznymi mantami: te ogromne płaszczki, o rozpiętości skrzydeł sięgającej 5–6 metrów, często krążą wokół tzw. stacji czyszczących, gdzie mniejsze ryby oczyszczają je z pasożytów. Ich ruchy są powolne, eleganckie i hipnotyzujące – możecie spędzić całe nurkowanie, obserwując je z zachwytem. W określonych miesiącach, szczególnie między sierpniem a październikiem, u wybrzeży Bali możecie mieć szczęście natrafić na samogłowa – mola mola – jedną z najbardziej surrealistycznych ryb świata, przypominającą olbrzymią, pływającą tarczę. Wielką atrakcją dla wielu nurków są też rekiny – od czarnopłetwych i białopłetwych, po majestatyczne rekiny rafowe czy nawet rekiny młoty, które czasem pojawiają się w bardziej odległych miejscach, takich jak Banda czy Halmahera. Mimo że wyobrażenie o rekinach bywa nacechowane hollywoodzkim dramatyzmem, w rzeczywistości w większości są to stworzenia płochliwe i nieagresywne wobec ludzi, a ich obserwacja z dystansu dostarcza emocji.
Jednak indonezyjskie wody to nie tylko giganty – to również prawdziwy raj dla miłośników makroświata – czyli mikroskopijnych, często niemal niewidocznych gołym okiem stworzeń. W takich miejscach jak Lembeh Strait, Ambon czy Amed możecie spędzić godzinę klęcząc nad piaszczystym dnem i wypatrując niezwykłych form życia: ślimaków nagoskrzelnych o nierealnych kształtach i kolorach, maleńkich koników morskich wielkości paznokcia, krewetek modliszkowych, krabów porcelanowych i niesamowitych ośmiornic mimicznych.
Wrażenia zmieniają się także w zależności od pory dnia. Nurkowanie nocne to zupełnie inne doświadczenie – w ciemnościach aktywne stają się zupełnie inne gatunki: kalmary, krewetki, śpiące papugoryby otoczone bańką śluzu ochronnego, a także świecący plankton, który reaguje na każdy ruch latarki. Nie można zapominać również o podwodnych wrakach, które znajdziecie w wielu częściach Indonezji. Najbardziej znany to wrak USS „Liberty” w Tulamben na Bali – zatopiony amerykański okręt, obecnie porośnięty koralami i zamieszkany przez setki gatunków ryb. Nurkowanie przy wraku to nie tylko spotkanie z historią, ale też niezwykle malownicze doświadczenie – można wpłynąć do jego wnętrza, podziwiać porastające go wachlarze koralowe i obserwować, jak natura odzyskała to, co kiedyś było dziełem człowieka.
Nie sposób opisać wszystkich stworzeń, które możecie spotkać pod wodą w Indonezji. Jest ich po prostu zbyt wiele. Od spokojnych żółwi, które leniwie przemierzają rafy, przez zwinne delfiny przemykające w toni, aż po rzadko widywane, niezwykle inteligentne ośmiornice kokosowe – mały gatunek ośmiornicy, znany ze swojej niezwykłej umiejętności wykorzystywania przedmiotów, w tym łupin orzechów kokosowych, do budowy schronienia, jedyny znany bezkręgowiec, który potrafi planować i gromadzić przedmioty w tym celu – czy raki pustelniki ciągnące swoje domki przez dno oceanu.

Najlepsze miejsca do nurkowania w Indonezji
Raja Ampat
Jeśli marzycie o nurkowaniu w miejscu niemal nietkniętym przez cywilizację, Raja Ampat to jeden z najbardziej spektakularnych regionów nurkowych na świecie – prawdziwy klejnot Oceanu Spokojnego, gdzie krystalicznie czysta woda, zdumiewająca bioróżnorodność i dzikie, pierwotne krajobrazy łączą się w niezapomniane doświadczenie. Raja Ampat nie bez powodu nazywane jest sercem Coral Triangle – to tu pod wodą kryje się największa koncentracja życia morskiego na Ziemi. Archipelag składa się z ponad 1 500 wysp, rozrzuconych wokół czterech głównych: Waigeo, Misool, Salawati i Batanta. To ogromny obszar, a możliwości nurkowe są tu niemal nieograniczone. Każde miejsce ma swój charakter i oferuje zupełnie inne wrażenia. Nurkując w Raja Ampat, możecie spodziewać się spotkań z gigantycznymi ławicami ryb, mantami, rekinami rafowymi, żółwiami, makroświatem i najbardziej kolorowymi rafami, jakie widzieliście.
Jednym z najbardziej znanych miejsc jest Cape Kri – legendarne nurkowisko, gdzie zanotowano rekord świata w liczbie gatunków ryb zaobserwowanych podczas jednego nurkowania (ponad 370!). Prądy bywają tu silne, ale to one przyciągają ogromne ilości życia. Będziecie płynąć wśród setek ryb snapperów, lucjanów, barrakud, a czasem także napotkacie rekiny. Kolejnym magicznym miejscem jest Manta Sandy, gdzie możecie niemal na pewno spotkać majestatyczne manty oceaniczne i rafowe. Te olbrzymie, łagodne stworzenia często krążą nad stacjami czyszczącymi, dając Wam czas na spokojną obserwację ich podwodnego tańca. Najlepszy sezon na spotkania z mantami to okres od listopada do kwietnia, ale są obecne przez większość roku. W okolicach wyspy Misool znajdziecie z kolei bajecznie miękkie korale, jaskinie, tunele i niewiarygodną różnorodność form życia. Nurkowiska takie jak Boo Windows czy Magic Mountain to absolutne klasyki – idealne do nurkowań z łodzi oraz dla fotografów. Spotkacie tam żółwie, napoleony, a także unikatowe gatunki ślimaków i krewetek. Dla miłośników makroświata świetnym wyborem będzie Arborek Jetty, czyli nurkowanie pod pomostem, gdzie można wypatrzyć koniki morskie, mandaryny, a nawet rzadkie krewetki harlequin. Woda jest spokojna, a życie tętni pod Waszymi stopami.
Nurkowanie w Raja Ampat to nie tylko spektakularna przyroda, ale też poczucie odosobnienia i bliskości z naturą. Przejrzystość wody często przekracza 25–30 metrów, a temperatura utrzymuje się w okolicach 28–30°C przez cały rok.

Komodo
Park Narodowy Komodo, znany przede wszystkim z legendarnych waranów, to także jedno z najbardziej ekscytujących miejsc do nurkowania na całym świecie. Położony między wyspami Sumbawa i Flores, ten wyjątkowy obszar gwarantuje niezwykłe bogactwo biologiczne, zmienne warunki i widoki, których długo nie zapomnicie. Tym, co wyróżnia Komodo spośród innych nurkowisk w Indonezji, są dynamiczne prądy morskie, zasilające rafy i przyciągające ogromne ilości życia. Nurkuje się tu zarówno w północnej, jak i południowej części parku, a każda z nich zapewnia zupełnie inne warunki i widoki. Północ charakteryzuje się cieplejszą wodą i bardziej przejrzystą tonią, podczas gdy południe jest chłodniejsze, bardziej dzikie i bogate w korale miękkie.

Jednym z najsłynniejszych miejsc nurkowych w Komodo jest Batu Bolong – niewielka, wystająca z wody skała, która pod powierzchnią kryje podwodne królestwo. Tutaj prądy bywają silne, ale właśnie dzięki nim miejsce to tętni życiem: będziecie pływać wśród ławic anthiasów, barakud, napoleonów, spotkacie rekiny rafowe i ogromne żółwie. A jeśli marzycie o bliskim spotkaniu z mantami, wybierzcie się na Manta Point lub Mawan – te lokalizacje są znane z częstych wizyt tych majestatycznych płaszczek. Manty krążą tu wokół stacji czyszczących, a Wy możecie spokojnie dryfować obok nich, zachwycając się ich gracją i rozmiarem. Najlepsze miesiące na spotkania z mantami to zazwyczaj grudzień – maj, choć można je spotkać przez większą część roku. Nie można też pominąć Castle Rock i Crystal Rock – dwóch nurkowisk położonych na otwartym morzu w północnej części parku. Prądy bywają tu bardzo silne, dlatego to miejsca polecane bardziej doświadczonym nurkom. Nagrodą za odwagę są rekiny, tuńczyki, ogromne ławice trewali i niezliczone ryby rafowe. Południowa część parku, z miejscami takimi jak Cannibal Rock czy Yellow Wall of Texas, zaskoczy was paletą kolorów i rzadkimi gatunkami makro. W chłodniejszych wodach znajdziecie miękkie korale w odcieniach czerwieni, fioletu i żółci, a pomiędzy nimi – mikroskopijne stworzenia: ślimaki nagoskrzelne, koniki morskie, krewetki, a nawet ośmiornice mimiczne. Komodo to również świetne miejsce na liveaboard – kilkudniowe rejsy nurkowe na łodzi mieszkalnej, które pozwalają dotrzeć do bardziej odległych i niedostępnych miejsc. Taka wyprawa to intensywna przygoda: kilka nurkowań dziennie, nocne zejścia pod wodę i bliskość przyrody na każdym kroku.

Wyspy Gili
Ten niewielki archipelag u wybrzeży Lomboku – składający się z Gili Trawangan, Gili Air i Gili Meno – to jedno z najbardziej przyjaznych i dostępnych miejsc do nurkowania w całej Indonezji. Niezależnie od tego, czy jesteście początkującymi nurkami, czy macie już za sobą dziesiątki zejść pod wodę, Gili ma dla was coś wyjątkowego. Na początek warto zaznaczyć, że warunki nurkowe na Gili są bardzo łagodne. Woda ma średnio 28–30°C, prądy są zazwyczaj umiarkowane, a widoczność sięga często 20–30 metrów. Dzięki temu jest to jedno z najlepszych miejsc w Azji Południowo-Wschodniej na zrobienie kursu nurkowego – od podstawowego Open Water Diver po bardziej zaawansowane specjalizacje, a centra nurkowe znajdziecie na każdej z wysp.
Jeśli chcecie po prostu wskoczyć do wody i nurkować rekreacyjnie, czeka na Was kilkanaście znanych miejsc, do których codziennie wypływają łodzie nurkowe. Jednym z najpopularniejszych spotów jest Turtle Heaven – miejsce, w którym praktycznie gwarantowane jest spotkanie z żółwiami zielonymi i szylkretowymi. Te spokojne, przyjazne stworzenia często odpoczywają na koralowcach lub leniwie przepływają obok nurków. Możliwość pływania ramię w ramię z żółwiem to wrażenie, którego długo nie zapomnicie. Innym ciekawym miejscem jest Shark Point, położony nieopodal Gili Trawangan. Mimo groźnie brzmiącej nazwy, to spokojne miejsce, gdzie możecie spotkać rekiny rafowe, węgorze ogoniaste, a także manty – szczególnie w sezonie od grudnia do maja. Dno porośnięte jest koralami, a w szczelinach raf ukrywają się mureny, kraby i ośmiornice. To świetne miejsce na nieco głębsze nurkowania.
Dla miłośników sztuki i fotografii podwodnej, atrakcją będzie również BioRock – projekt sztucznej rafy i rzeźb, które zostały umieszczone pod wodą w ramach programu odbudowy korali. Znajduje się on niedaleko Gili Trawangan i jest dostępny zarówno dla nurków, jak i osób uprawiających snorkeling. To doskonałe miejsce na spokojne nurkowanie wśród ciekawych form i rozwijającego się życia morskiego.
Jeśli planujecie dłuższy pobyt, możecie zaplanować pakiet nurkowy obejmujący kilka dni – często w atrakcyjnej cenie. Oprócz nurkowania możecie też korzystać z uroków wysp: relaks na plaży, zachody słońca, rowery zamiast samochodów i przyjazna atmosfera sprawiają, że Gili to miejsce, z którego trudno się wyjeżdża.

Sulawesi
Ta indonezyjska wyspa o charakterystycznym, rozgałęzionym kształcie skrywa pod wodą jedne z najbardziej zróżnicowanych i fascynujących ekosystemów w całej Azji Południowo-Wschodniej. Każdy region nurkowy ma tu swój niepowtarzalny klimat i zapewnia zupełnie inne doświadczenia – i to właśnie czyni Sulawesi tak wyjątkowym. Zaczynając od północy, traficie do jednego z najsłynniejszych miejsc nurkowych w Indonezji – Parku Morskiego Bunaken. Położony nieopodal miasta Manado, park słynie z koralowych ścian, które pionowo opadają w błękitną otchłań. Podczas nurkowania będziecie dryfować wzdłuż raf, podziwiając bogactwo twardych i miękkich korali, ławice kolorowych ryb, żółwie, rekiny rafowe i wiele innych morskich stworzeń. Widoczność sięga tu nawet 30 metrów, a woda jest ciepła i spokojna – idealna zarówno dla początkujących, jak i zaawansowanych nurków. Zaledwie kilka godzin drogi od Bunaken znajduje się zupełnie inny świat – Lembeh Strait, mekka dla miłośników makro. Jeśli dotąd myśleliście, że fascynujące nurkowanie musi oznaczać ogromne ryby i wielkie rafy, Lembeh całkowicie zmieni Wasze podejście. To tu pod czarnym, wulkanicznym piaskiem ukrywają się najbardziej niezwykłe i dziwaczne stworzenia, jakie możecie sobie wyobrazić: koniki morskie, ślimaki nagoskrzelne w bajecznych kolorach, krewetki harlequin, ośmiornice mimiczne i kokosowe.
Przemieszczając się na południowy wschód wyspy, traficie do Wakatobi – jednego z najpiękniejszych i najbardziej ekskluzywnych miejsc nurkowych w Indonezji. Nazwa pochodzi od czterech wysp: Wangi-Wangi, Kaledupa, Tomia i Binongko, które tworzą park morski znany z krystalicznie czystej wody, bogatych raf i niezwykle spokojnych warunków do nurkowania. To idealne miejsce dla tych z Was, którzy szukają nie tylko podwodnych przygód, ale też relaksu w komfortowych warunkach. Rafy są tu bajecznie kolorowe, doskonale zachowane i pełne życia – idealne do fotografii podwodnej i długich, spokojnych nurkowań.

Wyspy Banda
Położone na Molukach, daleko od głównych tras turystycznych, te niewielkie wyspy nie tylko mają fascynującą historię jako dawne centrum handlu przyprawami, ale też skrywają spektakularne miejsca do nurkowania. To raj niemal nietknięty przez masową turystykę. Wody są tu przejrzyste, bogate w życie i bardzo zróżnicowane – od stromych ścian koralowych, przez wulkaniczne dno, aż po miejsca z silnymi prądami przyciągającymi duże ryby. Część nurkowisk dostępna jest z brzegu, ale najwięcej emocji czeka Was podczas wypraw łodzią na okoliczne wyspy. Jednym z najbardziej znanych miejsc do nurkowania jest Banda Api – aktywny wulkan, którego erupcja w 1988 roku stworzyła zupełnie nowy ekosystem pod wodą. Lava Flow, czyli rafa powstała na zastygłej lawie, to miejsce, które dosłownie tętni życiem. Już kilka lat po wybuchu pojawiły się tam pierwsze korale, a dziś rafa jest zachwycająco bujna i kolorowa – to przykład, jak szybko natura potrafi się odrodzić. Przez krystalicznie czystą wodę przepływają ławice ryb, żółwie, a przy odrobinie szczęścia możecie spotkać także rekiny rafowe. W okolicach wysp Ai i Hatta czekają na Was wspaniałe ściany koralowe, spadające pionowo w błękit oceanu. Prądy bywają tu silne, ale właśnie dzięki nim miejsce to przyciąga duże ryby pelagiczne: tuńczyki, makrele, a nawet manty i – od czasu do czasu – rekiny młoty. Nurkowania w tych rejonach są emocjonujące i doskonale nadają się dla średnio zaawansowanych i zaawansowanych nurków. Z kolei Karang Hatta, podwodna góra nieopodal wyspy Hatta, to miejsce, które wielu nurków wspomina jako jedno z najlepszych w swoim życiu. Ogromne ławice ryb, gąbki, korale w każdym kolorze i przejrzystość wody – a jeśli traficie na odpowiedni moment, możecie też zobaczyć delfiny, orki lub nawet wieloryby przepływające w pobliżu. Choć Banda to nie miejsce dla zupełnych nowicjuszy, średnio doświadczeni nurkowie poradzą sobie tu doskonale – zwłaszcza z pomocą lokalnych przewodników, którzy znają prądy, ukryte punkty i najlepsze pory dnia. Co ważne, wiele nurkowisk jest niemal nietkniętych przez masowy ruch turystyczny, więc możecie mieć poczucie, że odkrywacie świat zarezerwowany tylko dla Was.

Rodzaje nurkowań w Indonezji
Nurkowanie w Indonezji to doświadczenie, które zachwyca różnorodnością – nie tylko pod względem przyrody, ale i samych typów nurkowania. W tym kraju możecie spróbować wszystkiego: od spokojnych nurkowań przy brzegu, przez wraki i ściany, po emocjonujące zmagania z prądami, spotkania z mantami i rekinami, a nawet eksplorację mikroskopijnego świata makro.
Nurkowanie z mantami – to jedno z najbardziej dostępnych i popularnych nurkowań dużego kalibru. Manty często występują w grupach, najczęściej w miejscach zwanych stacjami czyszczącymi – czyli punktach, gdzie drobne ryby oczyszczają ich ciało z pasożytów. Tego typu nurkowanie nie wymaga dużego doświadczenia technicznego, ale często odbywa się w miejscach z umiarkowanymi prądami. Największe szanse na spotkania z mantami macie w kilku rejonach. Na Nusa Penida (okolice Bali) znajdują się Manta Point i Manta Bay – dwa miejsca z niemal gwarantowanymi spotkaniami przez cały rok. W Parku Narodowym Komodo z kolei znajdziecie Manta Alley i Mawan, gdzie od grudnia do maja manty występują w dużych skupiskach. Równie dobre warunki oferuje Raja Ampat – szczególnie Manta Ridge i Manta Sandy, głównie od listopada do kwietnia. W mniej znanym, ale coraz popularniejszym Alor również możecie trafić na manty oceaniczne, szczególnie w sezonie od sierpnia do października.
Nurkowanie z rekinami – w Indonezji najczęściej spotykanymi rekinami są rekiny rafowe: czarnopłetwe, białopłetwe i szare. W niektórych lokalizacjach pojawiają się także rekiny młoty, rekiny wobbegongi oraz – sezonowo – rekiny wielorybie. Nurkowanie z rekinami zazwyczaj odbywa się w miejscach z dobrą widocznością i umiarkowanym prądem. Doskonałym miejscem na spotkania z rekinami są Castle Rock i Crystal Rock w Komodo. Te nurkowiska, ze względu na silne prądy, przyciągają duże drapieżniki i ławice pelagicznych ryb. W Raja Ampat, zwłaszcza wokół Kri i Blue Magic, możecie natknąć się na wobbegongi, które doskonale kamuflują się wśród korali. Jeśli marzycie o spotkaniu z rekinami młotami, wybierzcie się w rejs do Banda Sea, zwłaszcza w październiku – wtedy istnieje spora szansa zobaczenia całych ławic tych stworzeń. W okolicach Sangalaki i Derawan (Borneo Wschodnie) możecie również trafić na rekina wielorybiego, łagodnego olbrzyma, który mimo ogromnych rozmiarów nie stanowi zagrożenia dla nurków.
Nurkowanie wrakowe – wraki w Indonezji mają charakter głównie historyczny – wiele z nich pochodzi z czasów II wojny światowej. Część z nich jest łatwo dostępna z brzegu i doskonała dla początkujących, inne wymagają nurkowania z łodzi i lepszego przygotowania. Najbardziej znanym wrakiem w Indonezji jest bez wątpienia USS „Liberty” w Tulamben (Bali) – zatopiony amerykański transportowiec, który można eksplorować już od kilku metrów głębokości. Jest to jedno z najczęściej fotografowanych nurkowisk w Azji i świetne miejsce dla nurków na każdym poziomie. W pobliżu, w Amed, znajdują się mniejsze wraki łodzi i punktów cumowniczych. Jeśli interesują was mniej uczęszczane lokalizacje, warto odwiedzić Ambon, gdzie znajdziecie zatopione wraki samolotów oraz mniej znane statki. Morotai (na północy Halmahery) słynie z dużej liczby wraków z czasów II wojny światowej, zarówno statków, jak i sprzętu wojskowego.
Nurkowanie w prądach – Indonezja słynie z nurkowania w prądach – to doświadczenie dla osób szukających większych emocji i bardziej dynamicznych zanurzeń. Prądy napędzają życie w oceanie – tam, gdzie woda się porusza, pojawia się najwięcej planktonu, rekinów, mant i całych ławic ryb. Najbardziej znanym miejscem do tego typu nurkowania jest Komodo – wiele punktów, jak Batu Bolong, Castle Rock czy Shotgun, zapewnia silne prądy, które wymagają odpowiedniego planowania i dobrej kontroli, ale dają zapierające dech w piersi efekty wizualne. W Raja Ampat również znajdziecie dynamiczne nurkowania, zwłaszcza w okolicach przesmyków między wyspami, gdzie prądy potrafią być naprawdę intensywne. W Alor i Flores doświadczycie podobnych warunków – z szybkimi prądami, silną koncentracją życia podwodnego i nieprzewidywalnymi sytuacjami, które czynią każde nurkowanie unikatowym.
Nurkowanie makro – Indonezja to nie tylko wielkie ryby i barwne rafy – to również raj dla fotografów i miłośników mikroświata. Tak zwane nurkowanie „makro” polega na wypatrywaniu maleńkich stworzeń ukrytych w piasku, rafie, gąbkach i koralach. Niekwestionowaną stolicą makro jest Lembeh Strait (Sulawesi) – mekka muck divingu. Znajdziecie tu m.in. ślimaki nagoskrzelne, koniki morskie, ośmiornice mimiczne, krewetki harlequin, kraby porcelanowe i wiele innych stworzeń, które trudno znaleźć gdzie indziej. Równie ciekawe warunki do makro nurkowania znajdziecie w Ambon, Alor, a także w niektórych punktach na Bali i Gili Air.
Indonezja daje dostęp do niemal każdego rodzaju nurkowania – od spokojnych nurkowań przy rafach, przez eksplorację wraków, aż po nurkowanie w silnych prądach i z dużymi zwierzętami. Jeśli planujecie wyprawę nurkową, zastanówcie się najpierw, jakiego rodzaju doświadczenia szukacie – czy interesują was wielkie stworzenia jak manty i rekiny, fotografia makro, czy może dynamiczne dryfowanie z prądem. Dzięki temu dobierzecie region najlepiej dopasowany do waszych oczekiwań i poziomu zaawansowania. Indonezja ma wszystko – wystarczy tylko wybrać kierunek.