Malawi

Obywatele RP udający się w podróż do Malawi muszą posiadać wizę turystyczną, którą można wyrobić za pośrednictwem strony internetowej www.evisa.gov.mw, w ambasadzie Malawi w Berlinie (Polska podlega kompetencji terytorialnej tej ambasady) oraz na samym przejściu granicznym, w porcie lotniczym, co jednak wiąże się z oczekiwaniem co najmniej 2–3 godziny. Władze Malawi zalecają uzyskanie wizy jeszcze przed rozpoczęciem podróży. Koszt wizy wynosi 50 USD. Do jej uzyskania niezbędne jest posiadanie paszportu ważnego 6 miesięcy od planowanej daty powrotu oraz przedstawienie biletu powrotnego lub odpowiedniej liczby środków do jego zakupu oraz pokrycie kosztów pobytu w kraju.

Biuro Podróży nie ponosi odpowiedzialności za nieotrzymanie wizy do kraju, w którym odbywa się impreza turystyczna, oraz krajów tranzytowych. Zdobycie wizy leży w 100% po stronie uczestników wyjazdu.

Brak szczepień bezwzględnie wymaganych. Przed udaniem się na wakacje do Malawi zaleca się jednak szczepienia przeciwko polio, błonicy, krztuścowi i tężcowi, durowi brzusznemu oraz wirusowemu zapaleniu wątroby typu A i B. Przy wjeździe z państw, w których występuje żółta febra, należy okazać aktualny dowód szczepienia.

Ze względu na jeden z najniższych dochodów krajowych brutto na świecie, napiwki w Malawi stanowią normalną i od turystów często wręcz oczekiwaną rzecz. Warto jednak pamiętać, że nieproporcjonalne napiwki mogą zaburzyć tu równowagę społeczną i ekonomiczną, w związku z czym większość z lodge’y posiada skrzynkę na wszystkie napiwki, która dzielona jest odpowiednio pomiędzy całym personelem, także tym niewidocznym dla Gości. Najczęściej przyjętą kwotą jest około 5–10 USD na osobę dziennie, wręczane w gotówce, najlepiej właśnie w dolarach amerykańskich, ewentualnie w euro, funtach brytyjskich lub randach południowoafrykańskich.

Malawi jest krajem stosunkowo tanim, o czym świadczyć mogą między innymi nominały tutejszej waluty – najdrobniejsza moneta to odpowiednik 1/200 polskiego grosza. Mimo to, nie ma tu zwyczaju stołowania się poza domem, a w supermarketach zakupy robią głównie zagraniczni turyści oraz niewielka, najbogatsza część społeczeństwa. Najtańsze zakupy zrobicie tu na lokalnych targach.

Przykładowe ceny:

Posiłek w taniej restauracji – 4000 MWK
Trzydaniowy posiłek w restauracji średniej klasy – 15000 MWK
Zestaw w zagranicznej sieci fast food – 5000 MWK
Cappuccino w kawiarni – 2500 MWK
Piwo lokalne 0,5 l – 800 MWK
Piwo importowane 0,3 l – 1500 MWK
Butelka wina – 6500 MWK
Butelka wody 1 l – 500 MWK
Puszka Coca coli 0,3 l – 800 MWK
Banany 1 kg – 1300 MWK
Pomarańcze 1 kg – 2400 MWK

Kuchnia Malawi jest stosunkowo odporna na wpływy zewnętrzne i pozostaje niezmienna i tradycyjna od lat. Poza większymi miastami większość ze składników zamówionego dania najprawdopodobniej wyhodowana została przez te same osoby lub w pobliżu restauracji. Znaczna większość dań koncentruje się na węglowodanach skrobiowych, które podaje się nierzadko we wszystkich trzech posiłkiem z dodatkiem warzyw i mięsa – najczęściej drobiu oraz koziny. Specjalnością kraju są także świeże ryby, głównie z Jeziora Malawi, łatwe do zdobycia i smaczne. Produkty mleczne są tu powszechne dzięki dobrze rozwiniętej hodowli bydła, a owoce tropikalne, takie jak banany, mango czy ananasy, stanowią w sezonie popularne składniki deserów.

Do najpopularniejszych potraw w Malawi należą m.in. nkhwaniwotendera – gulasz z liści dyni i orzechów ziemnych, dziwala – smażone koniki polne, podane często z dodatkiem soli, cebuli i pomidorów, oraz ndivo – sos lub gulasz przygotowany z warzyw lub mięsa, dodawany najczęściej do nsima, czyli tradycyjnych placuszków przygotowanych z gęstej papki mąki kukurydzianej. Jeśli lubicie ryby, skosztujcie chambo – miejscowej odmiany tilapii podawanej często z marchewkowo-cebulowym curry, utipa – niewielkich rybek, w smaku i wyglądzie przypominających sardynki oraz waliwasamaki – łososia z dodatkiem cebuli, marchewki i makaronu lub ryżu z przyprawami. Do obiadu przekąsić można ntchochi, czyli chlebek przygotowany z puree bananowego oraz popić mawehu, orzeźwiającym, bezalkoholowym napojem z mąki kukurydzianej, zaś na deser uraczyć się mandasi – lokalną odmianą pączka smażonego w głębokim tłuszczu.

• Nazwa kraju – Malawi – dosłownie oznacza płomienie ognia i odnosi się do odbicia widoku wschodzącego słońca w Jeziorze Malawi.
  
• Pomimo tego, że kraj jest śródlądowy, ponad 1/5 jego terenu pokrywają jeziora i rzeki.
• Jezioro Malawi (nazywane niekiedy Niasa) stanowiące częściowo granicę kraju z Tanzanią i Mozambikiem jest trzecim największym jeziorem w Afryce i żyje tu więcej gatunków ryb niż w każdym innym śródlądowym zbiorniku wodnym.
• W drugiej połowie XX wieku Malawi było jedynym krajem poza Danią, gdzie browar Carlsberg posiadał swoje fabryki.
• Malawi jest jednym z 73 państw, których reprezentanci nigdy nie zdobyli medalu na Igrzyskach Olimpijskich.
• Najważniejszymi towarami eksportowymi kraju jest tytoń i herbata.
• Malawi to obok Somalii, Centralnej Republiki Afrykańskiej, Burundi i Liberii jeden z najbiedniejszych krajów Afryki.
• W 2016 roku w Malawi doszło do pierwszej przeprowadzonej na dużą skalę translokacji tutejszych słoni. 500 osobników przeniesionych zostało z Parków Narodowych Majete oraz Liwonde do Parku Narodowego Nkhotakota.
• Więźniowie i strażnicy jednego z lokalnych ośrodków zamkniętych uczestniczący w muzycznej akcji Zomba Prison Project nominowani zostali do Nagrody Grammy w kategorii Best World Music Album.
• Jedynie 10% kobiet uzyskuje tu wykształcenie średnie. Ponad 20% młodych dziewcząt nie może kontynuować swojej edukacji ze względu na brak odpowiedniej wiedzy dotyczącej menstruacji i znikomego dostępu do podpasek czy tamponów.
• Malawi ma jeden z najwyższych współczynników małżeństw wśród dzieci. Szacuje się, że połowa dziewczynek zostaje żoną i/lub matką jeszcze przed 18 rokiem życia.
• Podczas wakacji w Malawi zobaczyć możecie little five – pięć rzadko spotykanych zwierząt afrykańskich, odpowiadających w pewien sposób słynnej wielkiej piątce. Należą do nich ryjkoskoczki (elephant shrew), rohatyńce (rhino beetle), bawolik czerwonodzioby (buffalo weaver), mrówkolwy (ant lion) oraz żółwie lamparcie (leopard tortoise).
• Blantyre – miejscowość leżąca na południu kraju – nazwana została na cześć miejsca urodzenia Davida Lingstone’a. Według miejscowych pogoda bywa tu równie kapryśna, co w jej szkockim odpowiedniku.
• Ze względu na życzliwość i otwartość miejscowych, kraj nierzadko nazywany jest ciepłym sercem Afryki.
• Czyste niebo, wiejskie okolice i brak miejskich świateł – Malawi to bez wątpienia jedno z najlepszych miejsc do obserwacji gwiazd!
• Flaga Malawi to czarno-czerwono-zielono poziome pasy. Kolory te symbolizują odpowiednio Afrykańczyków, krew męczenników walczących o niepodległość i dziewiczą naturę kraju. Na górnym pasie znajduje się zachodzące słońce.
• To właśnie w Malawi znajduje się najliczniejsze skupisko sztuki naskalnej w Afryce Środkowej. Wpisany na listę UNESCO obszar Changoni obejmuje 127 stanowisk z dziełami później epoki kamienia.
• Joyce Banda – druga w historii Afryki kobieta prezydent – w 2013 roku sprzedała na aukcji jeden z luksusowych, prezydenckich samolotów. Zdobyte w ten sposób pieniądze zostały przekazane na pomoc gospodarce Malawi.
• Zwracajcie uwagę na ostrzeżenia – w niektórych jeziorach zabronione jest pływanie w godzinach wieczornych, najczęściej już od 16:00. Zamieszkujące je krokodyle i hipopotamy o zmierzchu stają się bardzo aktywne.
• Część z Parków Narodowych Malawi możecie zwiedzać pieszo!

Jeśli marzycie o podróży, która pozwoli Wam zanurzyć się w autentycznej Afryce, Malawi jest miejscem, które warto odkryć. To kraj, który wciąż pozostaje poza głównym nurtem turystycznym, ale właśnie w tym tkwi jego największy urok. Dzika przyroda, gościnni ludzie i niezwykłe krajobrazy tworzą tu niepowtarzalną atmosferę, w której można odpocząć od codzienności i doświadczyć czegoś prawdziwego. Już po pierwszych chwilach poczujecie, że znaleźliście się w miejscu, które urzeka prostotą i pięknem. Malawi nazywane jest „ciepłym sercem Afryki” – nie tylko ze względu na gorący klimat, ale przede wszystkim dzięki życzliwości mieszkańców. Ich otwartość i serdeczność sprawiają, że każdy podróżnik czuje się tu mile widziany.

Dla miłośników przyrody Malawi jest prawdziwym skarbem. To miejsce, gdzie można podziwiać krajobrazy – od dzikich rzek i rozległych równin po majestatyczne góry i soczyście zielone lasy. Zwierzęta w naturalnym środowisku, ptaki unoszące się nad taflą wody, a do tego zapierające dech w piersiach wschody i zachody słońca – wszystko to sprawia, że czas spędzony tutaj staje się niezapomnianym doświadczeniem.

Jeśli szukacie miejsca, które wciąż pozostaje nieskażone masową turystyką, gdzie natura i kultura tworzą harmonijną całość, Malawi jest doskonałym wyborem. To nie tylko wakacyjny cel, ale doświadczenie, które pozostaje w sercu na długo. Tu nie chodzi o pośpiech i zaliczanie atrakcji, lecz o prawdziwą podróż – pełną spokoju, piękna i autentycznych emocji.

Dlaczego warto jechać na wakacje do Malawi?

Malawi, nazywane „ciepłym sercem Afryki”, to kraj, który zachwyca autentycznością i gościnnością. Choć nie jest tak popularny jak Kenia czy RPA, właśnie dzięki temu pozostaje prawdziwą perłą dla tych, którzy szukają nieodkrytych jeszcze zakątków. Dlaczego warto jechać właśnie na wakacje do Malawi? Powodów jest wiele, a każdy z nich sprawia, że ta podróż może stać się niezapomnianą przygodą. Przede wszystkim Malawi to kraj niezwykle przyjazny. Ludzie, których tam spotkacie, są serdeczni i otwarci, a ich uśmiechy są prawdziwe, nie na pokaz. To miejsce, gdzie turysta nie czuje się jak kolejny element komercyjnej machiny, ale jak gość, którego chce się poznać. Wizyta w wiosce czy rozmowa z lokalną społecznością to okazja, by zobaczyć, jak wygląda życie z dala od zgiełku wielkich miast. To Afryka w jej najczystszej postaci – bez udawania, za to z ogromną dawką autentyczności. Krajobrazowo Malawi również potrafi zaskoczyć. Jezioro Malawi, trzecie co do wielkości w Afryce, to prawdziwy raj dla miłośników wodnych przygód. Jego krystalicznie czyste wody są domem dla setek gatunków ryb, a nurkowanie czy snorkeling pozwalają odkryć podwodny świat, jedyny w swoim rodzaju. Dla tych, którzy wolą ląd, malawijskie parki narodowe oferują safari bez tłumów. Spotkanie z dzikimi zwierzętami – słoniami, hipopotamami czy leopardami – staje się tu intymnym przeżyciem, a nie wyścigiem z innymi turystami o najlepsze zdjęcie.

Klimat Malawi to kolejny atut. Przyjemne temperatury przez większość roku sprawiają, że podróżowanie jest komfortowe, a pora sucha gwarantuje słoneczną pogodę idealną na zwiedzanie. Nawet jeśli traficie na porę deszczową, krajobrazy nabierają wówczas intensywnych zielonych barw, które zapierają dech w piersiach.

Wycieczka do Malawi to podróż do korzeni – do miejsca, gdzie czas płynie wolniej, przyroda zachwyca, a ludzie witają Was jak starych przyjaciół. To doświadczenie, które pozostawia ślad nie tylko w pamięci, ale i w sercu. Warto dać się porwać magii tego kraju i odkryć, dlaczego nazywa się je „ciepłym sercem Afryki”.

Zwiedzanie Malawi – co warto zobaczyć?

Podczas wakacji w Malawi oszołomi Was niezwykła różnorodność krajobrazów i unikatowych atrakcji przyrodniczych. Warto tu przyjechać, by odkryć miejsca, które zachwycą nawet najbardziej wymagających podróżników. Największym skarbem kraju jest bez wątpienia Jezioro Malawi – trzecie pod względem wielkości jezioro Afryki, wpisane na listę UNESCO. Jego krystalicznie czyste wody, otoczone złocistymi plażami, to raj dla miłośników snorkelingu i nurkowania. Podwodny świat zachwyca różnorodnością – spotkacie tu setki endemicznych gatunków ryb z rodziny pielęgnicowatych. Na Wyspach Likoma i Chizumulu, położonych na jeziorze, znajdziecie dziewicze plaże i malownicze krajobrazy. Dla fanów safari obowiązkowym punktem jest Park Narodowy Liwonde, uznawany za jeden z najlepszych w kraju. Podczas rejsu po rzece Shire zobaczycie liczne hipopotamy, słonie i krokodyle, a podczas lądowego safari – antylopy, zebry i bawoły. Niedaleko znajduje się Rezerwat Dzikiej Przyrody Majete, gdzie udało się reintrodukować lwy, nosorożce i inne zagrożone gatunki. Prawdziwym wyzwaniem dla aktywnych podróżników mogą być góry Mulanje z najwyższym szczytem Sapitwa (3002 m n.p.m.). Wspinaczka przez lasy deszczowe i wąwozy prowadzi do zapierających dech w piersiach punktów widokowych. W okolicy warto odwiedzić plantacje herbaty w Thyolo, gdzie można zobaczyć proces produkcji tego aromatycznego napoju. W północnej części kraju znajduje się Park Narodowy Nyika, znany z unikatowego krajobrazu wysokogórskich łąk, gdzie spotkać można zebry i antylopy. To idealne miejsce na piesze wędrówki i obserwację ptaków. Malawi to także liczne rezerwaty przyrody, jak Rezerwat Nkhotakota, gdzie można zobaczyć słonie w ich naturalnym środowisku, czy Park Narodowy Kasungu, oferujący klasyczne safari. Każde z tych miejsc pokazuje inne oblicze tego niezwykłego kraju, który warto odkrywać powoli, ciesząc się jego naturalnym pięknem.

Wczasy w Malawi – informacje praktyczne

Choć Malawi uchodzi za spokojne, zalecamy zachować czujność podczas wymiany waluty czy zakupów – zdarzają się drobne oszustwa. W porze suchej (kwiecień – październik) temperatury bywają bardzo wysokie, dlatego zawsze noście krem z wysokim filtrem, okulary przeciwsłoneczne i nakrycie głowy. Insekty mogą przenosić malarię, więc stosujcie repelenty i moskitiery, unikajcie też kontaktu z krwią i płynami ustrojowymi – w Malawi jest wysoki odsetek nosicieli HIV. Opieka medyczna jest ograniczona, a szpitale działają tylko w większych miastach, takich jak Lilongwe czy Blantyre. Kąpiele w jeziorach wymagają ostrożności – w wodzie mogą występować pasożyty wywołujące bilharcję, więc po powrocie warto zrobić test w kierunku tej choroby, nie pływajcie też o zmierzchu, gdyż wtedy aktywne są hipopotamy i krokodyle.

Na wymianę najlepiej zabrać euro lub dolary amerykańskie. W większych hotelach i restauracjach akceptowane są karty Visa i Mastercard, ale bankomaty znajdziecie tylko w dużych miastach. Pamiętajcie, że w Malawi nie ma kultury targowania się, a ceny dla turystów bywają zawyżone.

Napięcie wynosi 230 V, a wtyczki są typu G (brytyjskie). Woda z kranu nie nadaje się do picia – używajcie tylko butelkowanej, sprawdzając, czy nakrętka jest oryginalna. Lód w drinkach i woda do mycia zębów również powinny być przegotowane lub butelkowane.

Jeśli planujecie wynająć samochód, pamiętajcie, że drogi są często w złym stanie, a miejscowi kierowcy jeżdżą brawurowo. Unikajcie jazdy nocą. W Malawi obowiązuje ruch lewostronny, a międzynarodowe prawo jazdy jest honorowane.

Safari wśród dzikiej przyrody

Malawi to jeden z ostatnich zakątków Afryki, gdzie safari wciąż ma autentyczny, nieskomercjalizowany charakter. Zamiast tłumów turystów znajdziecie tu intymne spotkania z przyrodą – słonie przechadzające się wzdłuż rzeki Shire, hipopotamy pluskające się w wodzie i lwy odpoczywające w cieniu akacji. Najlepszym sposobem na przeżycie tej przygody jest rejs safari – wyprawa łodzią po rzece pozwala podejść niezwykle blisko do zwierząt, które często ignorują obecność ludzi. Wieczorem, przy ognisku w obozowisku, usłyszycie odgłosy nocnego buszu – wycie hien, rechot żab i nawoływania ptaków. Dla bardziej aktywnych polecamy piesze safari z przewodnikiem – to jedyna okazja, by poczuć zapach sawanny i nauczyć się śledzić tropy zwierząt. Malawi nie ma wielkich drapieżników w takiej liczbie jak Tanzania czy Kenia, co sprawia, że takie wędrówki są bezpieczniejsze, ale wciąż pełne emocji. Jeśli marzycie o obserwacji rzadkich gatunków, odwiedźcie któryś z parków podczas pory suchej (maj – październik), gdy zwierzęta gromadzą się przy wodopojach.

Nurkowanie w jeziorze pełnym życia

Jezioro Malawi to prawdziwy raj dla miłośników podwodnego świata. Jego krystalicznie czyste wody kryją najbogatsze skupisko ryb słodkowodnych na Ziemi – setki endemicznych gatunków pielęgnic, które ewoluowały w izolacji przez miliony lat. Nurkowanie tutaj przypomina eksplorację rafy koralowej, ale bez konieczności wypływania na ocean. Płytkie wody przy brzegach są idealne dla snorkelerów – już kilka metrów od plaży możecie pływać wśród ławic kolorowych ryb. Bardziej doświadczonym nurkom polecamy eksplorację podwodnych skał i kanionów, gdzie żyją większe gatunki, a widoczność sięga nawet 30 metrów. Warto wybrać się na nocne nurkowanie, by zobaczyć, jak jezioro budzi się do życia po zachodzie słońca. Jeśli wolicie mniej ekstremalne wrażenia, wypożyczcie kajak i popłyńcie wzdłuż wybrzeża, podziwiając rybaków w tradycyjnych drewnianych łodziach.

Trekking po górach i plantacjach herbaty

Malawi to nie tylko jezioro i sawanna – to także góry oferujące jedne z najlepszych trekkingów w Afryce Wschodniej. Szczególnie warto wybrać się w masyw Mulanje, gdzie szlaki wiodą przez lasy deszczowe, wodospady i granitowe skalne miasta. Wejście na Sapitwa (3002 m n.p.m.), najwyższy szczyt kraju, to wyzwanie, ale widok ze szczytu obejmujący całe Malawi wynagradza trudy. Na łagodniejszą wędrówkę idealne są wzgórza Thyolo, pokryte plantacjami herbaty. Spacer wśród zielonych pół, z degustacją świeżo zebranych liści w lokalnej fabryce, to podróż dla zmysłów. Wieczorem można zatrzymać się w kolonialnej rezydencji wśród pachnących ogrodów, gdzie czas płynie wolniej, a herbata smakuje jak nigdzie indziej na świecie.

Malawi, nazywane „ciepłym sercem Afryki”, to kraj o niezwykłej gościnności, malowniczych krajobrazach i bogatej kulturze. Sercem tego kraju jest jezioro Malawi, trzecie co do wielkości w Afryce, którego krystalicznie czyste wody i złociste plaże przyciągają podróżników. Dla tych z Was, którzy pragną połączyć egzotyczną przygodę z komfortem i luksusem, Malawi oferuje kilka wyjątkowych miejsc noclegowych.

Jednym z nich jest Kaya Mawa, położony na malowniczej wyspie Likoma na jeziorze Malawi. Nazwa „Kaya Mawa” w lokalnym dialekcie oznacza „może jutro”, co doskonale oddaje atmosferę tego miejsca – sprzyjającą relaksowi i oderwaniu od codziennych trosk. Ośrodek harmonijnie wtapia się w otoczenie, wykorzystując naturalne materiały, takie jak kamień, drewno i sitowie, co nadaje mu autentyczny charakter. Do dyspozycji Gości jest dwanaście unikatowych domków, każdy z nich urządzony w nawiązaniu do okolicznych wiosek. Wyobraźcie sobie poranki spędzone na prywatnym tarasie z widokiem na spokojne wody jeziora, a wieczory przy delikatnym świetle lampionów, wsłuchując się w odgłosy natury. Ośrodek oferuje również szeroki wachlarz atrakcji: od sportów wodnych, przez wypożyczalnię rowerów i quadów, po relaksujące zabiegi w niewielkim centrum spa. Dla miłośników aktywnego wypoczynku dostępne są zajęcia jogi oraz możliwość eksploracji okolicy podczas zorganizowanych wycieczek. Kaya Mawa to miejsce, gdzie luksus spotyka się z naturą, tworząc idealne warunki do regeneracji ciała i ducha.

Innym godnym polecenia obiektem jest Pumulani Lodge, usytuowany na zachodnim brzegu jeziora Malawi, w obrębie Parku Narodowego Lake Malawi. Nazwa „Pumulani” w języku Chichewa oznacza „odpoczywać”, co doskonale oddaje charakter tego ekskluzywnego ośrodka. Pumulani Lodge oferuje dziesięć przestronnych willi z panoramicznymi widokami na jezioro, każdą z prywatnym tarasem, zapewniającym intymność i komfort. Wille zostały zaprojektowane z myślą o harmonii z otaczającą przyrodą, łącząc nowoczesny design z tradycyjnymi elementami afrykańskimi. Goście mogą korzystać z basenu infinity, restauracji serwującej wyśmienite dania kuchni lokalnej i międzynarodowej oraz bogatej oferty aktywności, takich jak żeglowanie, nurkowanie z rurką, kajakarstwo czy wycieczki łodzią o zachodzie słońca. Dla tych z Was, którzy pragną połączyć relaks z odkrywaniem lokalnej kultury, ośrodek organizuje wizyty w pobliskich wioskach, umożliwiając bezpośredni kontakt z mieszkańcami i poznanie ich codziennego życia. Pumulani Lodge to synonim luksusu w sercu afrykańskiej dziczy, oferując niezapomniane wrażenia w otoczeniu dziewiczej przyrody.

Jeśli preferujecie miejski luksus, Protea Hotel Blantyre Ryalls w Blantyre będzie doskonałym wyborem. Ten elegancki hotel łączy w sobie nowoczesne udogodnienia z historycznym urokiem, oferując Gościom najwyższy standard usług. Pokoje są przestronne, stylowo urządzone i wyposażone we wszystkie niezbędne udogodnienia, takie jak klimatyzacja, telewizor z płaskim ekranem oraz bezpłatny dostęp do Wi-Fi. Na terenie hotelu znajduje się basen, centrum fitness oraz zaplecze konferencyjne. Restauracja serwuje wyśmienite dania kuchni międzynarodowej i lokalnej, a bar oferuje szeroki wybór napojów i koktajli. Dzięki centralnej lokalizacji, Protea Hotel Blantyre Ryalls stanowi doskonałą bazę wypadową do zwiedzania miasta i okolicznych atrakcji.

Malawi to miejsce, gdzie natura splata się z kulturą, a gościnność mieszkańców sprawia, że poczujecie się jak w domu. Jeśli szukacie kierunku, który zaskoczy Was swoją różnorodnością, autentycznością i pięknem, Malawi jest idealnym wyborem. Podróżując po tym niezwykłym kraju, będziecie mieli okazję poznać jego barwne miasta i wioski, gdzie życie toczy się spokojnym rytmem, a uśmiech mieszkańców jest najcenniejszą wizytówką. Warto odwiedzić stolicę, Lilongwe, która łączy nowoczesność z afrykańskim klimatem, z kolei Blantyre, drugie co do wielkości miasto, urzeka kolonialną architekturą i historią sięgającą XIX wieku.

Jeśli marzycie o poznaniu kultury Malawi, koniecznie wybierzcie się na jeden z lokalnych targów, gdzie znajdziecie nie tylko egzotyczne owoce i przyprawy, ale także rękodzieło, które odzwierciedla duszę tego kraju. Możecie również wziąć udział w tradycyjnych tańcach i ceremoniach, które przeniosą Was w świat lokalnych wierzeń i legend. Malawi to także raj dla miłośników aktywnego wypoczynku. Wędrując po malowniczych wzgórzach i dolinach, odkryjecie zapierające dech w piersiach widoki, które na długo pozostaną w Waszej pamięci. Możecie również spróbować swoich sił w sportach wodnych, które są tu niezwykle popularne – od kajakarstwa po nurkowanie.

Nie sposób nie wspomnieć też o niezwykłej kuchni Malawi. Podczas podróży spróbujecie lokalnych specjałów, jak nsima – gęsta kasza kukurydziana, którą podaje się z aromatycznymi sosami i świeżymi warzywami. Smak świeżych ryb, owoców i przypraw sprawi, że każde danie stanie się prawdziwą ucztą dla zmysłów.