Afro-brazylijski stan Bahia

Wylot z Polski do ojczyzny samby z przesiadką.

Z lotniska odbierze Was prywatny kierowca, który zawiezie Was do hotelu.

Niewiele miast na świecie może poszczycić się energią Salwadoru. Dawna stolica Nowego Świata portugalskiego to prawdziwa perła architektury i afro-brazylijskiej kultury. W pobliżu XVII- i XVIII-wiecznych kamienic czy kościołów prawie co noc organizuje się huczne imprezy. Odgłosy bębnów podczas ulicznych fiest na salwadorskim starym mieście przeniosą Was w inny wymiar rzeczywistości. Poza oznakami historycznego i kulturowego splendoru, Salwador oferuje przepiękne szerokie plaże na przedmieściach. Co ciekawe, zaskakująco piękne są również plaże miejskie, idealne do relaksu w towarzystwie Brazylijczyków, którzy grają tutaj w plażową siatkówkę i popijają caipirinhę. Wieczorami polecamy wybrać się na pokaz capoeiry, mistyczną ceremonię vodoo – candemble i niekończącą się nigdy imprezę, czy to na plaży, czy na ulicy.

Prywatnym samochodem, a następnie łodzią dostaniecie się dziś z Salwadoru na wyspę Ilha de Boipeba, gdzie zrelaksujecie się na całego. Na wyspie podziwiać można słone rozlewiska, piaszczyste wydmy, porośnięte bujną roślinnością namorzyny, a co najważniejsze – rajskie plaże, wzdłuż których ciągną się łańcuszki rozłożystych oraz soczyście zielonych palm. Ilha de Boipeba to świat przyrodniczego bogactwa i różnorodności.

Co ciekawe, o ile będziecie mieć szczęście, możecie spotkać na tutejszych plażach… żółwie, które składają jaja na tej wyspie. Z kolei leśne tereny na wyspie stanowią dom dla wielu gatunków ptaków, a oprócz tego również dla pancerników, gadów czy lisów. Na mocy decyzji stanu Bahia ekosystem Archipelagu Tinhare oraz wyspy Ilha de Boipeba od czerwca 1992 roku znajduje się pod ścisłą ochroną. Na wyspie znajduje się też miasto o tej samej nazwie – Boipeba. Jest to jedno z najstarszych, kolonialnych miast w całym stanie Bahia.

Łodzią oraz hotelowymi jeepami dostaniecie się na pobliską Morro de Sao Paulo.

To urokliwa wioska położona na wyspie Tinhare, o szerokiej plaży biesiadująca nieodłącznie z Oceanem Atlantyckim. Otoczona wysokimi ogrodami tropikalnymi pozwala uchronić się od żaru lejącego się z nieba. W sezonie wyspa wręcz wybucha egzotycznymi owocami i zaczyna tętnić życiem, jednakże w Morro de Sao Paulo wciąż w kameralnym gronie. Na miejscu można przeżyć również niezwykłe przygody jak, np. niezapomniany off road po pustyni, czy wdrapać się na latarnie morską i podziwiać wspaniałą panoramę z linią brzegową i Oceanem Atlantyckim. Zatrzymaj się w Morro de Sao Paulo i nabierz w płuca odrobinę orzeźwienia i spokoju.

Powrót do Salwadoru i przelot do Polski z przesiadką.