Nurkowanie na Seszelach – co warto wiedzieć? Miejsca, które musicie zobaczyć!

Szukacie miejsca na nurkowe wakacje, które naprawdę was zaskoczy? Może Seszele? Ten rajski archipelag na Oceanie Indyjskim to nie tylko piękne plaże i egzotyczna roślinność, ale przede wszystkim fantastyczne warunki do nurkowania, choć musicie wiedzieć, że stan rafy koralowej pozostawia wiele do życzenia — zwłaszcza z powodu nasilających się globalnych zmian klimatycznych. Składające się ze 115 wysp, Seszele zapewniają dość zróżnicowane miejsca do eksploracji pod wodą. Czekają tu na Was przejrzyste wody, mnóstwo życia morskiego i ciekawe formacje skalne, których nie znajdziecie nigdzie indziej. Możecie pływać wśród żółwi morskich, kolorowych ławic ryb, spotkać rekiny rafowe, a w odpowiednim sezonie – nawet rekiny wielorybie. Dodatkowo, wiele miejsc nurkowych jest łatwo dostępnych i świetnie nadaje się także dla osób, które dopiero zaczynają swoją przygodę z nurkowaniem. Nie trzeba być zawodowcem, żeby czerpać z tego miejsca maksimum wrażeń – na Seszelach panują idealne warunki zarówno dla początkujących, jak i dla doświadczonych nurków. A po zejściu na ląd – spokojna atmosfera wysp, świeże owoce morza i tropikalne zachody słońca. Brzmi dobrze? To dopiero początek!

Nurkowanie na Seszelach – praktyczne informacje

Archipelag oferuje dobre warunki niemal przez cały rok, a choć korale są tu bardzo zniszczone, to na miejscu działa wiele centrów nurkowych – najwięcej z nich znajdziecie na wyspach Mahe, Praslin i La Digue. Większość baz oferuje zarówno kursy PADI (na różnych poziomach zaawansowania), jak i nurkowania próbne z instruktorem, bez konieczności wcześniejszego szkolenia. Jeśli nie macie własnego sprzętu, wszystko można wypożyczyć na miejscu – od maski po pełny zestaw butlowy. Doświadczeni nurkowie mogą wybierać spośród wielu lokalizacji – dostępne są pozostałe rafy koralowe, podwodne formacje skalne, jaskinie oraz nurkowania wrakowe. Jednym z popularnych miejsc jest wrak tankowca „Ennerdale” w pobliżu Mahe, a także rejony przy wyspach St. Pierre czy Coco Island, gdzie można zobaczyć żółwie, ławice ryb tropikalnych, mureny i płaszczki. Dla początkujących odpowiednie będą miejsca o łagodnym zejściu, z dobrą widocznością i mniejszą głębokością – wiele z nich znajduje się w okolicach hoteli lub w zasięgu krótkiej wycieczki łodzią. Centra nurkowe najczęściej oferują pakiety, które obejmują transport, sprzęt, opiekę instruktora i krótkie przeszkolenie. Jeśli nie jesteście gotowi na zejście pod wodę z butlą, snorkeling może być dobrą alternatywą – w wielu miejscach wystarczy maska i fajka, by zobaczyć kolorowe ryby już kilka metrów od brzegu.

Dwie wyspy Seszeli – Mahe i La Digue

Seszele | Mahe, La Digue

Kiedy najlepiej nurkować na Seszelach?

Najlepsze warunki do nurkowania na Seszelach występują głównie w dwóch okresach w ciągu roku: od kwietnia do maja oraz od września do listopada. To właśnie wtedy morze jest spokojne, a przejrzystość wody sięga nawet 30 metrów, dzięki czemu możecie podziwiać z bliska rafy koralowe i egzotyczne ryby, tworzące zachwycające, barwne widowisko. W tych miesiącach panuje również idealna temperatura – zarówno powietrza (około 28–32°C), jak i wody (około 26–29°C), co sprawia, że nurkowanie staje się nie tylko fascynującą przygodą, ale także komfortowym doświadczeniem.

Jeśli zdecydujecie się na nurkowanie w kwietniu lub maju, możecie liczyć na spotkania z mantami i żółwiami morskimi. W tym czasie ocean tętni życiem, a warunki sprzyjają także początkującym nurkom – spokojna woda pozwala łatwo utrzymać równowagę i kontrolować zanurzenie. Z kolei od września do listopada możecie zaobserwować różnorodne gatunki rekinów, w tym rekiny rafowe oraz rzadziej spotykane rekiny wielorybie. Dla wielu nurków to absolutna atrakcja i spełnienie marzeń.

Warto unikać pory deszczowej, która przypada głównie na grudzień i styczeń – to właśnie wtedy opady są najbardziej intensywne, a woda może być wzburzona, co znacznie pogarsza widoczność i ogranicza możliwości nurkowe. Podobnie w okresie od czerwca do sierpnia mogą występować silniejsze wiatry południowo-wschodnie (monsun), co wpływa na fale i trudniejsze warunki nurkowe, szczególnie na otwartym oceanie.

Rodzinne wakacje - Dubaj & Seszele - Planet Escape

Seszele, Zjednoczone Emiraty Arabskie | Dubaj, Mahe, Silhouette

Ile kosztuje nurkowanie na Seszelach?

Krystalicznie czysta woda, bogata fauna i flora morska oraz dostępność wielu lokalizacji do nurkowania sprawiają, że ten rodzaj aktywności cieszy się dużą popularnością. Koszty nurkowania mogą jednak znacząco się różnić w zależności od wyspy, rodzaju kursu i poziomu zaawansowania nurka. Najczęściej oferowane są zarówno pojedyncze nurkowania rekreacyjne, jak i pełne kursy prowadzące do uzyskania certyfikatów międzynarodowych organizacji, takich jak PADI.

Ceny za jedno nurkowanie rekreacyjne bez certyfikatu zaczynają się zazwyczaj od około 90 EUR. Jest to tak zwane nurkowanie próbne, prowadzone pod opieką instruktora, które nie wymaga wcześniejszego doświadczenia ani ukończonych kursów. Osoby posiadające już certyfikaty mogą liczyć na nieco niższe ceny za pojedyncze zejścia pod wodę – około 50–70 EUR, w zależności od lokalizacji i tego, czy nurkowanie odbywa się z brzegu, czy z łodzi.

Jeśli ktoś decyduje się na kurs nurkowania, to najczęściej wybieranym jest kurs PADI Open Water Diver. Jest to podstawowy kurs certyfikujący, który pozwala na samodzielne nurkowanie do głębokości 18 metrów. Koszt takiego kursu waha się zwykle między 400 a 550 EUR. W skład ceny wchodzą zazwyczaj zajęcia teoretyczne, sesje basenowe, cztery nurkowania na otwartym akwenie oraz wypożyczenie sprzętu. Często kursanci muszą także opłacić dodatkowo certyfikację lub materiały szkoleniowe. Dla bardziej zaawansowanych nurków dostępne są kolejne poziomy kursów: Advanced Open Water Diver, Rescue Diver czy nawet Dive Master. Ich ceny wzrastają wraz z poziomem trudności i ilością wymaganych nurkowań. Kurs zaawansowany to wydatek rzędu 350–450 EUR, natomiast poziom ratowniczy i zawodowy może przekroczyć 700 EUR.

Różnice cenowe występują także między poszczególnymi wyspami Seszeli. Największy wybór centrów nurkowych i najwięcej ofert znajduje się na głównej wyspie – Mahe. Ze względu na większą konkurencję ceny tam bywają nieco niższe, a oferta jest bardziej rozbudowana. Na mniejszych wyspach, jak Praslin czy La Digue, nurkowanie może być droższe, a dostęp do niektórych lokalizacji wymaga dłuższych wypraw łodzią. Mniejsze wyspy oferują zwykle spokojniejsze warunki do nauki, co przyciąga początkujących.

Na Seszelach popularne są także pakiety nurkowe, które pozwalają wykupić kilka nurkowań w niższej cenie jednostkowej. Zazwyczaj są to zestawy 4, 6 lub 10 nurkowań, które można odbyć w ciągu kilku dni. W pakiecie cena jednego nurkowania spada nawet do 45–55 EUR. To dobra opcja dla osób już posiadających certyfikat i planujących aktywnie spędzić czas pod wodą.

Dla najbardziej zaawansowanych i wymagających nurków dostępne są również wyprawy nurkowe na dalsze, mniej uczęszczane rejony archipelagu. Tego typu wyprawy, często kilkudniowe, potrafią kosztować kilka tysięcy EUR i wymagają wcześniejszego doświadczenia oraz odpowiednich kwalifikacji. W cenie takiej wyprawy zawarte są zwykle zakwaterowanie, transport, wyżywienie oraz codzienne nurkowania z przewodnikiem.

Tropem trzech seszelskich wysp

Seszele | Praslin, La Digue, Mahe

Podwodny świat Seszeli – co możecie spotkać pod wodą?

Podwodny świat Seszeli to miejsce zaiste fascynujące – wystarczy założyć maskę i zanurzyć głowę pod wodę, by znaleźć się w zupełnie innym świecie, pełnym niezwykłych stworzeń, które zachwycają różnorodnością i urodą. Już przy samym brzegu spotkacie błazenki – małe, pomarańczowe ryby z charakterystycznymi białymi pasami. Ich domem są ukwiały, których parzące macki nie robią im krzywdy. Wśród korali przemykają także papugoryby, które zawdzięczają swoją nazwę dziobowatemu pyszczkowi przypominającemu dziób papugi. Wydają się niemal malowane – mienią się wszystkimi kolorami tęczy. Głębiej możecie natknąć się na murenę – wydłużonego drapieżnika o przerażającym wyglądzie, ale zazwyczaj niegroźnego, jeśli nie jest prowokowany. W ciemniejszych zakamarkach raf ukrywają się także skorpeny – mistrzowie kamuflażu, których kolce zawierają jadowite toksyny, dlatego lepiej patrzeć, ale nie dotykać.

Jednym z bardziej spektakularnych przeżyć jest spotkanie z żółwiem morskim. Na Seszelach żyją żółwie szylkretowe i zielone, spokojne, majestatyczne stworzenia, które często podpływają bardzo blisko ludzi. Obserwowanie ich podczas żerowania wśród trawy morskiej lub pływania nad rafą to prawdziwa przyjemność. Nie sposób też pominąć rekinów rafowych, m.in. żarłacza czarnopłetwego. Choć ich obecność może budzić emocje, są to zazwyczaj niegroźne ryby, które unikają kontaktu z ludźmi. Zazwyczaj pływają dostojnie w oddali, pilnując swojego terytorium. Czasem dołączają do nich barakudy – długie, szybkie drapieżniki o srebrzystych łuskach i ostrych zębach. W spokojniejszych lagunach możecie dostrzec płaszczki, unoszące się nad dnem niczym podwodne ptaki. Niektóre z nich mają imponującą rozpiętość skrzydeł i prezentują się wyjątkowo elegancko. Miłośników mniejszych stworzeń zainteresują rozgwiazdy, jeżowce i kraby – poruszające się powoli, często dobrze ukryte wśród skał i piasku. Jeśli będziecie wystarczająco uważni, możecie także wypatrzeć maleńkie, urocze koniki morskie.

Podróż poślubna na Seszele

Seszele | Mahe, Desroches

Najlepsze miejsca do nurkowania na Seszelach

Atol Aldabra

Atol, jeden z największych na świecie, położony w archipelagu Seszeli, ponad 1000 kilometrów od głównych wysp, to prawdziwa perła Oceanu Indyjskiego, a z racji swojej niedostępności i statusu rezerwatu biosfery UNESCO, nie jest typowym miejscem turystycznym – ale właśnie to czyni go tak wyjątkowym. Nurkowanie tutaj to podróż w czasie do epoki, gdy świat podwodny tętnił życiem w stanie niemal nienaruszonym przez człowieka. Główne miejsca nurkowe wokół Aldabry gwarantują zróżnicowane doświadczenia – od spokojnych lagun po ekscytujące prądy oceaniczne. Najbardziej znane lokalizacje to np. Passe Houareau, gdzie możecie liczyć na silne prądy i duże ryby pelagiczne, oraz West Channel, czyli kanał łączący lagunę z otwartym oceanem – idealny na dryfowe nurkowania wśród rekinów, żółwi i ławic barakud. Często odwiedzanym punktem jest też wyspa Polymnie, oferująca spektakularne ogrody koralowe i bogactwo życia makro.

Dno Aldabry jest niezwykle zróżnicowane. Spotkacie tu zarówno łagodne, piaszczyste stoki, jak i dramatyczne ściany opadające na duże głębokości. Szczególnie imponujące są rozległe ogrody koralowe z twardych i miękkich koralowców, formujących fantazyjne kształty, wśród których buszują ławice kolorowych ryb rafowych. Miejscami dno pokrywają też pola gąbek, wachlarze koralowców i ogromne muszle. Przejrzystość wody sięga często 30–40 metrów, co daje wrażenie zawieszenia w przestrzeni i pozwala podziwiać całe podwodne ekosystemy bez wysiłku. Co do fauny – Aldabra to prawdziwy raj. Już na pierwszym nurkowaniu możecie zobaczyć rekiny rafowe (czarnopłetwe, białopłetwe, a nawet żarłacze szare), manty, ogromne napoleony i tuńczyki. Przy odrobinie szczęścia spotkacie także rekiny młoty lub żółwie zielone i karetty, zaś na lądzie – żółwie olbrzymie. Rafy tętnią życiem – błazenki, skrzydlice, ustniki, mureny, kraby i krewetki są tu normą. Nurkowania w kanałach i przy wejściach do laguny bywają dynamiczne, więc często są przeznaczone dla bardziej doświadczonych nurków – ale nagroda w postaci spotkań z dużymi zwierzętami jest tego warta.

Z uwagi na odizolowanie Aldabry i restrykcyjny dostęp do atolu, nurkowanie tutaj nie należy do tanich. Nie ma tu typowych baz nurkowych – wizyty odbywają się niemal wyłącznie w ramach rejsów typu liveaboard, które startują zazwyczaj z Madagaskaru, Seszeli lub z wybranych portów w Afryce Wschodniej. Ceny za tydzień takiego rejsu zaczynają się od około 5000–7000 USD za osobę, w zależności od standardu łodzi i liczby nurkowań. W cenie najczęściej są zawarte: zakwaterowanie, pełne wyżywienie, transfery z lądu, butle i balast. Sprzęt nurkowy zwykle trzeba mieć własny lub wypożyczyć za dodatkową opłatą.

Archipelag Amirantów

Położony na Oceanie Indyjskim, w południowej części Seszeli, archipelag ten składa się z kilkunastu malowniczych wysp i atoli. Przede wszystkim zachwyci Was tu nieskażona przyroda, niewielki ruch turystyczny oraz przejrzysta woda, w której widoczność często sięga 30 metrów.

Dno morskie wokół Amirantów jest bardzo zróżnicowane. Znajdziecie tu zarówno łagodne, piaszczyste stoki porośnięte miękkimi koralami, jak i spektakularne ściany opadające w głębiny, które przyciągają duże pelagiczne gatunki. Wiele miejsc nurkowych ma charakter plateau – płaskowyżów koralowych z licznymi rozpadlinami, jaskiniami i tunelem, które nadają nurkowaniom nuty eksploracyjnej przygody. Podczas jednego zejścia możecie spotkać żółwie zielone, płaszczki, barakudy, a nawet rekiny rafowe, młoty czy żarłacze białopłetwe. Mniejsze ryby, jak błazenki, skrzydlice, iglicznie i rogatnice, tworzą kolorowe widowisko, które będziecie podziwiać niemal na każdym nurkowaniu. Co więcej, w okresie od października do kwietnia możecie mieć szczęście natknąć się na manty oraz rekiny wielorybie. Nocne nurkowania oferują zupełnie inną atmosferę – spotkacie wtedy krewetki, kraby i ośmiornice, a korale świecą fluorescencyjnie w świetle latarki UV.

Najciekawsze lokalizacje do nurkowania w obrębie Amirantów to m.in. atol Desroches – znany z tuneli i jaskiń koralowych, Alphonse z ogromnymi ławicami ryb oraz nieco bardziej odległy atol Poivre, gdzie niemal na pewno zobaczycie rekiny. Nurkowania z łodzi są tu normą, ponieważ wiele miejsc jest oddalonych od brzegu. Często są to wyprawy całodniowe lub nawet kilkudniowe safari nurkowe, które pozwalają odwiedzić kilka wysp i miejsc w krótkim czasie.

Koszt nurkowania w Archipelagu Amirantów nie należy do najniższych, ale w pełni odzwierciedla unikalność doświadczenia. Za jedno nurkowanie z instruktorem zapłacicie od 80 do 120 USD, natomiast pakiety kilkudniowe zaczynają się od około 1000 USD (z zakwaterowaniem, pełnym wyżywieniem i sprzętem). Safari nurkowe – czyli rejs połączony z nurkowaniami – mogą kosztować od 2500 do nawet 5000 USD za tydzień, w zależności od standardu łodzi.

Mahe

Mahe, największa z wysp Seszeli, to prawdziwy raj dla miłośników nurkowania. Jeśli planujecie wakacje na Seszelach pełne podwodnych przygód, Mahe z pewnością spełni wasze oczekiwania. Krystalicznie czysta woda Oceanu Indyjskiego, zróżnicowane formacje skalne i bogactwo życia morskiego tworzą warunki idealne zarówno dla początkujących nurków, jak i tych bardziej doświadczonych. Już sama geografia wyspy sprzyja eksploracjom – Mahe otoczona jest przez liczne zatoki i wysepki, a wiele z najlepszych miejsc nurkowych znajduje się zaledwie kilkanaście minut łodzią od brzegu. Co ważne, przez większą część roku panują tu doskonałe warunki do nurkowania – przejrzystość wody często przekracza 20–30 metrów, a temperatura morza utrzymuje się między 26 a 30°C.

Jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z nurkowaniem, spokojne wody południowej części wyspy będą dla was idealne. Znajdziecie tam łagodne rafy, niewielką głębokość i mnóstwo kolorowych ryb, które niemal podpływają do maski. W okolicach Baie Lazare czy Anse Royale często organizowane są nurkowania próbne (tzw. discover scuba diving), które pozwolą Wam poczuć klimat oceanu bez konieczności posiadania certyfikatu. Bardziej zaawansowanym polecamy północno-zachodnią część wyspy oraz wysepki leżące na zachód od Mahe. Miejsca takie jak Shark Bank, Brissare Rocks czy Twin Barges to obowiązkowe punkty na mapie każdego nurka. Shark Bank, mimo groźnie brzmiącej nazwy, to formacja granitowych głazów porośniętych miękkimi koralami i gąbkami, gdzie spotkacie ławice barakud, rekiny rafowe, płaszczki i ogromne napoleony. Brissare Rocks to z kolei raj dla fotografów – znajdziecie tam niezwykle kolorowe ślimaki nagoskrzelne, krewetki i skorpeny, a do tego wiele gatunków miękkich korali tworzących bajkowy krajobraz.

Dno wokół Mahe jest bardzo zróżnicowane – od łagodnych, piaszczystych stoków po spektakularne formacje granitowe, przypominające podwodne katedry. W wielu miejscach znajdziecie też wraki – część z nich to zatopione statki celowo przekształcone w sztuczne rafy. Twin Barges, położone niedaleko Port Launay, to dwa stare holowniki, które obecnie są domem dla muren, skrzydlic, a nawet żółwi morskich.

Jeśli chodzi o ceny, nurkowanie na Mahe nie należy do najtańszych, ale też nie jest zarezerwowane tylko dla elity. Za pojedyncze nurkowanie z przewodnikiem zapłacicie średnio 60–90 EUR, w zależności od centrum nurkowego i miejsca wypłynięcia. Większość baz oferuje pakiety kilku nurkowań, dzięki czemu koszt jednostkowy jest niższy. Kurs Open Water Diver (certyfikacja PADI lub SSI) to wydatek rzędu 400–500 EUR i trwa zazwyczaj 3–4 dni. W cenie są materiały szkoleniowe, wypożyczenie sprzętu i wszystkie sesje w wodzie. Warto wspomnieć, że centra nurkowe na Mahe trzymają wysoki standard – sprzęt jest zadbany, przewodnicy doświadczeni i pełni pasji, a organizacja wypraw bardzo profesjonalna. Często możecie też liczyć na dodatkowe atrakcje, jak rejsy w czasie zachodu słońca czy przekąski na łodzi między nurkowaniami. Seszele to nie tylko luksusowe plaże i palmy – to również zdumiewający świat ukryty tuż pod powierzchnią oceanu, który warto poznać na własne oczy (i płetwy).

Praslin i La Digue

Praslin, druga co do wielkości wyspa Seszeli, to prawdziwy raj dla miłośników nurkowania – zarówno tych początkujących, jak i bardziej zaawansowanych. Na Praslin i na sąsiedniej La Digue znajdziecie kilka znakomitych miejsc do nurkowania. Jednym z najczęściej polecanych jest Whale Rock, gdzie dno opada do około 20 metrów i obfituje w korale oraz liczne szczeliny i groty, w których chowają się ryby rafowe. To idealne miejsce na spokojne nurkowanie rekreacyjne. Kolejnym wartym uwagi punktem jest Ave Maria, gdzie podwodny krajobraz zdominowany jest przez ogromne granitowe głazy, między którymi kryją się mureny, skrzydlice, a czasem nawet małe rekiny rafowe. Widoczność bywa tutaj naprawdę znakomita – często sięga 20–30 metrów. Dla bardziej doświadczonych nurków polecany jest też White Bank, położony dalej od wyspy, gdzie można spotkać większe ryby pelagiczne. Samo dno wokół Praslin to mieszanka łagodnych piasków, formacji koralowych oraz wspomnianych granitowych głazów, typowych dla całego archipelagu Seszeli. Woda jest zwykle spokojna, zwłaszcza od marca do maja oraz od września do listopada – to wtedy warunki są najlepsze, a morze najbardziej przejrzyste. Przy odrobinie szczęścia spotkacie tu żółwie morskie, płaszczki, a nawet delfiny. W rejonie występuje też mnóstwo kolorowych ryb tropikalnych – błazenki, papugoryby, ryby motyle czy strzępiele.

Na Praslin działa kilka profesjonalnych centrów nurkowych, oferujące kursy PADI oraz codzienne wypłynięcia na nurkowania rekreacyjne. Jeśli posiadacie już certyfikat, możecie zapisać się na nurkowanie z przewodnikiem – koszt jednej wyprawy (2 nurkowania z łodzi, cały sprzęt w cenie) to ok. 100–130 EUR od osoby. Pakiety kilkudniowe wychodzą nieco taniej, więc jeśli planujecie kilka dni pod wodą, warto rozważyć taką opcję. Dla osób bez doświadczenia dostępne są tzw. intro dives, czyli nurkowania próbne z instruktorem, które kosztują średnio 80–100 EUR i odbywają się zwykle w spokojnej, płytkiej lagunie.

Co istotne – nurkowanie na Praslin nie jest zarezerwowane tylko dla wyczynowców. Wiele miejsc nadaje się także do snorkelingu, więc jeśli nie jesteście gotowi na zejście z butlą, wystarczy maska i fajka, by podziwiać podwodne cuda. Niezależnie od tego, którą opcję wybierzecie, jedno jest pewne – Praslin pozwoli Wam zanurzyć się w zupełnie inny świat.

Silhouette Island

Silhouette Island to jeden z ciekawszych kierunków dla nurków, którzy szukają mniej uczęszczanych, ale bogatych biologicznie lokalizacji. Wyspa położona jest około 40 minut łodzią od głównej wyspy Mahe, co czyni ją stosunkowo łatwo dostępną, a jednocześnie niezatłoczoną. Wokół Silhouette znajduje się kilka bardzo dobrych miejsc nurkowych, które oferują zarówno podwodne formacje skalne, jak i rafy koralowe. Najbardziej znanym miejscem jest Shark Rock, zlokalizowany na głębokości 20–30 metrów. To punkt, gdzie regularnie pojawiają się rekiny rafowe (czarno- i białopłetwe), barakudy oraz duże ławice lucjanowatych. Prądy bywają tam umiarkowane, dlatego miejsce to polecane jest raczej dla średniozaawansowanych i zaawansowanych nurków. Kolejną interesującą lokalizacją jest North Point – spokojniejsze miejsce o głębokości do 20 metrów, gdzie można spotkać żółwie morskie, murenowate oraz liczne ryby rafowe. Dno w tej części wyspy to mieszanina piasku i rozproszonych formacji koralowych. Osobom szukającym bardziej urozmaiconego terenu podwodnego można polecić The Canyon – miejsce z systemem szczelin, tuneli i skalnych kanionów, które robią wrażenie szczególnie podczas nocnych nurkowań. Tam często spotyka się ośmiornice, langusty, kraby i aktywne nocą mięczaki. Tuż przy brzegu, przy Hilton Labriz Resort, znajduje się House Reef – płytka rafa przybrzeżna, dostępna z plaży, idealna na nurkowania szkoleniowe, intro dives oraz snorkeling. Głębokości sięgają tam 10 metrów, a wśród koralowców pływają błazenki, skrzydlice, papugoryby i drobne ognice.

Dno morskie wokół Silhouette jest zróżnicowane – od łagodnych piaszczystych stoków, przez granitowe formacje skalne, aż po rozległe połacie koralowców. Przejrzystość wody jest bardzo dobra – zazwyczaj w granicach 20–30 metrów. Sezon nurkowy trwa przez cały rok, ale najlepsze warunki panują od marca do maja oraz od września do listopada, kiedy woda jest spokojna, a widoczność najwyższa. Temperatura wody waha się między 26 a 30°C, co oznacza, że wystarczy cienka pianka 3 mm. W wodach wokół wyspy można spotkać szeroką gamę gatunków – od klasycznych ryb rafowych, przez żółwie zielone i szylkretowe, po rekiny rafowe, płaszczki, tuńczyki, barakudy, murenowate, a przy większym szczęściu nawet delfiny czy rekiny wielorybie, które pojawiają się sezonowo.

Na wyspie działa centrum nurkowe współpracujące z hotelem Hilton. Oferuje ono kursy PADI od poziomu Open Water aż po Divemastera, wyprawy dzienne i nocne, z instruktorem lub samodzielne, zależnie od poziomu zaawansowania uczestników. Sprzęt jest dobrej jakości, obsługa profesjonalna, a grupy niewielkie – najczęściej 4–6 osób. Ceny nurkowań to około 120 EUR za jedno nurkowanie z łodzi z przewodnikiem, pakiet czterech nurkowań kosztuje około 440 EUR, kurs PADI Open Water to wydatek rzędu 550 EUR, a wypożyczenie pełnego sprzętu dziennie to około 25–30 EUR.

Rodzaje nurkowania

• Nurkowanie na granitowych rafach – Seszele są wyjątkowe pod względem geologicznym – to jedyne wyspy granitowe na świecie położone na środku oceanu, dzięki czemu tworzą unikatowy krajobraz podwodny, który różni się od klasycznych raf koralowych. Nurkując tutaj, poczujecie się jakbyście przemierzali pradawne góry zatopione w wodzie. Ogromne granitowe głazy, czasem przypominające rzeźby, tworzą podwodne labirynty, będące domem dla niezliczonych gatunków ryb rafowych, gąbek, koralowców i małych bezkręgowców. Najbardziej znane miejsca do nurkowania wśród granitowych formacji to m.in. Bobby Island, Twin Barges czy Brissare Rocks. Podczas zanurzenia zauważycie, jak światło filtruje się przez szczeliny w skałach, kreując niezwykły spektakl świetlny. To idealne warunki dla fotografii podwodnej i eksploracji na spokojnych głębokościach od 10 do 30 metrów.
• Nurkowanie z rekinami i żółwiami – dla wielu nurków najcenniejsze są bezpośrednie spotkania z większymi morskimi stworzeniami. Seszele to doskonałe miejsce, by doświadczyć takiego kontaktu w naturalnym środowisku. Na licznych rafach i wokół wysp możecie spotkać rekiny rafowe, w tym najczęściej żarłacze białopłetwe i czarnopłetwe. Choć brzmi to groźnie, są to zazwyczaj spokojne i płochliwe stworzenia, które trzymają dystans i nie stanowią zagrożenia dla nurków. Oprócz rekinów, częstymi gośćmi seszelskich wód są żółwie morskie – głównie zielone i szylkretowe. Obserwacja tych majestatycznych zwierząt w ich naturalnym rytmie – gdy żerują, odpoczywają na rafie lub wypływają na powierzchnię po powietrze – to przeżycie, które zostaje w pamięci na całe życie. Najlepsze miejsca na takie spotkania to Aldabra (rezerwat biosfery UNESCO), okolice wysp Cousine, Curieuse oraz nurkowiska wokół Praslin i La Digue.
• Obserwacje rekinów wielorybich – jeśli marzycie o spotkaniu z prawdziwym gigantem oceanu, zaplanujcie swoją wyprawę na Seszele w sezonie migracyjnym rekinów wielorybich, który przypada zwykle od września do listopada, choć w niektórych latach obserwacje są możliwe także w sierpniu i grudniu. Te łagodne olbrzymy mogą osiągać nawet 12 metrów długości, a mimo swojego rozmiaru są całkowicie nieszkodliwe dla człowieka – żywią się planktonem. Największe szanse na spotkanie z rekinem wielorybim macie wokół wyspy Mahe, szczególnie w rejonie południowego wybrzeża oraz na wodach otaczających wyspy Silhouette i Felicite. Choć możliwe są także spotkania podczas klasycznego nurkowania ze sprzętem, wiele takich spotkań odbywa się w trakcie snorkelingu lub z pokładu łodzi – organizowane są specjalne wycieczki prowadzone przez przewodników, którzy wiedzą, gdzie i kiedy szukać tych morskich gigantów.
• Nurkowanie wrakowe – pod wodami Seszeli ukrywa się też inny świat – świat zatopionych wraków. Dla miłośników historii i eksploracji, nurkowanie wrakowe to prawdziwa gratka. Jednym z najbardziej znanych wraków dostępnych dla nurków rekreacyjnych jest The Ennerdale, brytyjski tankowiec zatopiony w 1970 roku w pobliżu Mahe. Wrak leży na głębokości około 30 metrów i stanowi dziś sztuczną rafę, porośniętą koralami i zamieszkaną przez ławice ryb, mureny i ośmiornice. Innym ciekawym miejscem jest wrak statku Dredger, położony w okolicach Port Launay. Ten łatwiejszy technicznie wrak znajduje się na głębokości około 15–20 metrów, więc jest dostępny również dla mniej doświadczonych nurków.
• Nurkowanie nocne i makroświat Seszeli – jeśli już zdobędziecie podstawowe doświadczenie i poczujecie się pewnie pod wodą, warto spróbować nurkowania nocnego. Seszele nocą to zupełnie inny świat – po zmroku z raf wychodzą zwierzęta, które za dnia są schowane. Zobaczycie fluorescencyjne korale, polujące ośmiornice, krewetki, węgorze i czasem nawet bioluminescencję w wodzie. Z kolei dla tych, którzy lubią nurkowanie makro i wyszukiwanie drobnych, barwnych stworzeń, Seszele mają również wiele do zaoferowania. W szczelinach raf ukrywają się kolorowe ślimaki nagoskrzelne, koniki morskie, kraby porcelanowe i maleńkie ryby o niezwykłych barwach. Wymaga to wprawnego oka i spokojnego tempa, ale daje ogromną satysfakcję.

Nurkowanie na Seszelach to niezrównana przygoda, która łączy różnorodność biologiczną, spektakularne krajobrazy i niezapomniane spotkania z dziką przyrodą. Niezależnie od tego, czy jesteście początkującymi nurkami, czy doświadczonymi eksploratorami głębin, znajdziecie tu coś dla siebie. Granitowe rafy zachwycą formą, spotkania z rekinami i żółwiami rozpalą emocje, sezonowe obserwacje rekinów wielorybich dostarczą wzruszeń, a wraki i nocne nurkowania dodadzą przygodzie dreszczyku.