Wylot
Wylot z Warszawy do Bangkoku.
Bangkok
Przylot do Wielkiego Mango, czyli Bangkoku. Z lotniska odbierze Was prywatny kierowca, który zawiezie Was do hotelu.
Miasto – legenda, które nie ma sobie równych na świecie. Historia i nowoczesność, egzotyka ulicy i szalone życie nocne, pełne aromatów rynki i luksusowe hotele, uliczni sprzedawcy owoców, modernistyczne centra handlowe oraz idylliczne świątynie, w których mnisi poszukują kontaktu z zaświatami – czyż może być lepszy początek luksusowych wakacji w Tajlandii? Miasto niebywałych kontrastów stoi przed Wami otworem!
Po dwóch nocach w Bangkoku czeka Was wycieczka (grupowa) do Kanchanaburi.
Most na Rzece Kwai
Po śniadaniu pojedziecie na wycieczkę do Kanchanaburi.
Przejazd w okolice słynnego Mostu na Rzece Kwai do Hellfire Pass – owianego mroczną historią odcinka kolei birmańskiej, przy budowie której zginęły tysiące jeńców wojennych. Odwiedzicie interaktywne Centrum Kolei Birmańskiej, cmentarz wojskowy, na którym spoczywa 16 tys. alianckich jeńców wojennych oraz osławiony Most na Rzece Kwai. Następnie przejedziecie do hotelu na lunch. Po południu wycieczka rowerowa do pobliskiej, lokalnej wioski. To zupełnie inne oblicze luksusowych wczasów w Tajlandii!
Nocleg w w klimatycznych, ekskluzywnych namiotach w ośrodku nad rzeką Kwai.
Rejs Rzeką Kwai i przejażdżka pociągiem historyczną ‘Trasą Śmierci’
Rankiem przejedziecie rowerami przez wiszący most do okolicznej świątyni, gdzie będziecie świadkami mistycznej tradycji buddyjskiej – ofiarowania pokarmu mnichom. Następnie czeka Was rejs długą łodzią po słynnej rzece Kwai i wizyta w wiosce Monów, plemienia pochodzącego z Birmy, w której będziecie mieć okazję bliskiego spotkania ze słoniem, symbolem i świętym zwierzęciem Tajów.
Wieczorem zakwaterowanie w pływającym hotelu Float House oraz kolacja połączona z występem folklorystycznym tańca Monów.
Ostatniego dnia wybierzecie się na przejażdżkę historycznym pociągiem, w czasie której będziecie mogli podziwiać lokalną scenerię i pozostałości drewnianych konstrukcji osławionej kolei.
Po przygodzie w Kanchanaburi zostaniecie przywiezieni do znanego Wam już hotelu w Bangkoku, gdzie spędzicie jedną noc przed przelotem na południe. Przed Wami najbardziej rajska część luksusowego wyjazdu do Tajlandii!
Niebiańska plaża Railey w Krabi
Z hotelu w Bangkoku prywatny kierowca zabierze Was na lotnisko. Przelot na południe Tajlandii do Krabi, skąd łodzią popłyniecie do prawdziwego raju na ziemi.
Po spotkaniu z kulturą i historią przyszła kolej na wypoczynek! Projektując Wasze luksusowe wakacje w Tajlandii wybraliśmy pięciogwiazdkowy ośrodek Rayavadee, oferujący ekskluzywne bungalowy położone przy plaży, na wybrzeżu Morza Andamańskiego. Sam hotel zlokalizowany jest tuż przy Morskim Parku Narodowym, dzięki czemu poczujecie się tak, jakbyście mieszkali w środku dżungli, a w otaczającym Waszą willę ogrodzie będziecie mogli obserwować małpy i egzotyczne ptaki. Najważniejszy punkt programu to jednak wspaniała, piaszczysta plaża, która jest czystą kwintesencją raju.
Ostatniego dnia w Krabi prywatny transfer do portu, skąd łodzią (transfer grupowy) popłyniecie na Koh Phi Phi.
Słynna wyspa Koh Phi Phi
Kolejnym punktem programu jest podróż łodzią (transfer grupowy) na wyspę Koh Phi Phi.
Ta niewielka wyspa, nazywaną często „tajską Shangri-la”, to prawdziwy raj, w którym lazurowe morze spotyka się z egzotycznymi, rozległymi i piaszczystymi plażami. Wypoczywając tu zachwycicie się malowniczymi krajobrazami, pełnymi intensywnych barw, doskonałą pogodą oraz ciszą i spokojem, który zapewni zasłużony wypoczynek. Polecamy zatem wygodnie rozsiąść się w hamaku w cieniu palm, z orzeźwiającym drinkiem lub dobrą książką w ręku i delektować się przepięknymi widokami, skąpanymi w promieniach słońca. Na Koh Phi Phi słowo „relaks” nabiera bowiem całkowicie nowego znaczenia. To wymarzone wręcz zakończenie Waszych luksusowych wczasów w Tajlandii!
Ostatniego dnia rejs łodzią do portu (transfer grupowy) i wylot do Bangkoku.
Powrót
Przelot powrotny do Bangkoku, kilka godzin w hotelu na odświeżenie przed lotem i lot powrotny do Polski.
