Zainspiruj się i przeczytaj o podróży swoich marzeń na blogu
Najlepsze atrakcje Nepalu – co warto zobaczyć?
Nepal to kraj, który od pierwszych chwil zachwyca i onieśmiela. Gdziekolwiek się obejrzycie, czekają na Was widoki tak niezwykłe, że trudno uwierzyć, iż istnieją naprawdę – majestatyczne Himalaje wyrastające ponad chmury, złote dachy świątyń migoczące w słońcu, kolorowe chorągiewki modlitewne tańczące na wietrze. To właśnie tu możecie poczuć atmosferę duchowości, zetknąć się z wielowiekową tradycją i wyruszyć na przygody, o jakich marzycie od dawna. Nepal to nie tylko góry i trekkingi – choć oczywiście spotkanie z Mount Everestem czy Annapurną to przeżycia, które zostają w pamięci – ale także fascynujące miasta, starożytne pałace i żywe bazary, gdzie historia miesza się z codziennością. W Dolinie Kathmandu odkryjecie jedne z najpiękniejszych zabytków Azji, w Lumbini cofniecie się do czasów narodzin Buddy, a w Parku Narodowym Chitwan staniecie oko w oko z dziką przyrodą. Podróż po Nepalu to kalejdoskop wrażeń – od zapachu kadzideł w buddyjskich klasztorach, przez smak gorących pierożków momo, aż po dreszcz emocji, gdy o świcie zobaczycie pierwsze promienie słońca muskające najwyższe szczyty świata.
Co zobaczyć w Nepalu?
Kathmandu – serce Nepalu
Kiedy wybieracie się w podróż do Nepalu, trudno nie pomyśleć o Kathmandu – niezwykłym mieście, które od wieków stanowi serce duchowe i kulturalne kraju. Założone ponad tysiąc lat temu, było ważnym punktem na szlakach handlowych łączących Tybet z Indiami. To tutaj dynastie Malla wznosiły swoje pałace i świątynie, a dziś możecie spacerować po uliczkach, które nadal emanują atmosferą dawnych czasów. Historia miasta widoczna jest w każdym zakątku – od rzeźbionych w drewnie okien po monumentalne pagody, które ocalały mimo trzęsień ziemi i upływu wieków.
Podczas zwiedzania traficie na Durbar Square – plac pełen świątyń i pałaców, będący niegdyś siedzibą królewską. To tu poczujecie prawdziwego ducha dawnej architektury Newarów. Warto odwiedzić także Swayambhunath, znaną jako „Świątynia Małp”, z której roztacza się widok na całe miasto. Charakterystyczna złota stupa ozdobiona oczami Buddy sprawi, że poczujecie wyjątkową atmosferę miejsca. Kolejnym obowiązkowym punktem jest Boudhanath – jedna z największych stup na świecie, gdzie modlitewne chorągiewki powiewają nad głowami pielgrzymów, a zapach kadzideł unosi się w powietrzu. Miasto ma też swoje ciekawostki, które zaskoczą nawet doświadczonych podróżników: wciąż żyje tu „Kumari” – dziewczynka czczona jako żywa bogini, którą możecie zobaczyć, gdy na krótko pojawia się w oknie swojego pałacu. Ulice pełne są kolorowych targowisk, gdzie znajdziecie ręcznie robione pamiątki, tybetańskie thangki i wyroby z kaszmiru. Smaki kuchni nepalskiej – momo, czyli pierożki na parze, czy aromatyczne curry – sprawią, że Wasza podróż stanie się również kulinarną przygodą.
Kathmandu to jednak nie tylko zabytki i kultura, lecz także doskonała baza wypadowa na trekkingi. Z miasta szybko dostaniecie się do punktów startowych w Himalajach. Dla wielu podróżników to właśnie tu zaczyna się marzenie o zdobywaniu gór. Jeśli zastanawiacie się, jakie są największe atrakcje Nepalu, Kathmandu z pewnością znajduje się na szczycie listy – to mieszanka duchowości, historii, codziennego życia i górskiego klimatu.

Patan
To najstarsze z trzech królewskich miast Doliny Kathmandu, położone zaledwie kilka kilometrów od stolicy, znane jest również pod nazwą Lalitpur – „Miasto Piękna”. Historia Patanu sięga ponad dwóch tysięcy lat i już w czasach dynastii Liczchawi, a później Malla, było centrum kultury, sztuki i religii. Do dziś zachowało swój wyjątkowy charakter, w którym tradycja spotyka się z codziennym życiem mieszkańców.
Największą atrakcją Patanu jest Durbar Square, czyli plac pałacowy otoczony przez liczne świątynie i pałace. Spacerując między misternie rzeźbionymi budowlami, poczujecie atmosferę dawnej świetności. Najbardziej imponujący jest Pałac Królewski z wewnętrznymi dziedzińcami, jak Mul Chowk czy Sundari Chowk, ozdobionymi kamiennymi rzeźbami i fontannami. Plac otaczają także świątynie w stylu pagodowym, w tym znana Świątynia Krishna Mandir, zbudowana z kamienia w stylu shikhara, wyjątkowym jak na Nepal. To miejsce kultu, ale również symbol sztuki newarskiej, która rozwinęła się tu na niespotykaną skalę.
Patan słynie z rzemiosła i artystów, którzy od pokoleń tworzą tu posągi, maski, obrazy i rzeźby. Spacerując wąskimi uliczkami, możecie zajrzeć do warsztatów, gdzie wciąż ręcznie wytwarzane są posągi bóstw z brązu czy tradycyjne mandale. To idealne miejsce na zakup autentycznych pamiątek i poznanie procesu twórczego. Miasto ma także ogromne znaczenie duchowe. Znajdziecie tu setki buddyjskich stup i klasztorów, a także hinduistycznych świątyń. Patan od wieków był miejscem harmonijnego współistnienia tych dwóch religii, co do dziś widoczne jest w architekturze i codziennych rytuałach mieszkańców. Warto odwiedzić również Muzeum Patan, mieszczące się w dawnym pałacu królewskim. To jedno z najlepiej zorganizowanych muzeów w Nepalu, w którym zobaczycie kolekcję rzeźb, posągów i przedmiotów rytualnych, przedstawioną w sposób nowoczesny i przystępny.
Patan to miasto, które zachwyca detalem. Każde okno, każde drzwi zdobione są kunsztownymi rzeźbieniami, a niewielkie dziedzińce kryją kapliczki i małe świątynie, gdzie mieszkańcy składają codzienne ofiary. Spacer tutaj to jak podróż w czasie, która pozwala zrozumieć, dlaczego Dolina Kathmandu została wpisana na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Ciekawe miejsca w Nepalu
Bhaktapur
To jedno z trzech dawnych królewskich miast doliny, obok Patanu i Kathmandu, a zarazem najlepiej zachowane. Założone w IX wieku, przez stulecia było stolicą dynastii Malla, która uczyniła je ważnym ośrodkiem politycznym i kulturalnym. Do dziś Bhaktapur zachwyca architekturą, sztuką i atmosferą, której nie znajdziecie nigdzie indziej.
Serce miasta stanowi Durbar Square, monumentalny plac otoczony pałacami i świątyniami. Najsłynniejszy z nich to Pałac Pięćdziesięciu Okien, symbol bogactwa i kunsztu architektury newarskiej. W pobliżu znajdziecie także Złotą Bramę – misternie rzeźbiony portal, uchodzący za jeden z najpiękniejszych w całym Nepalu. Spacerując po placu, poczujecie atmosferę dawnej stolicy, a każdy budynek opowiada historię potęgi dynastii Malla. Jednym z najbardziej rozpoznawalnych miejsc Bhaktapuru jest Świątynia Nyatapola na placu Taumadhi. To najwyższa pagoda w Nepalu, zbudowana na pięciopoziomowej platformie i strzeżona przez posągi mitycznych stworzeń. Widok ze szczytu schodów zapiera dech i pozwala podziwiać panoramę miasta. Kolejnym niezwykłym miejscem jest Plac Dattatreya, gdzie znajdziecie zarówno świątynie hinduistyczne, jak i buddyjskie klasztory, co pokazuje wyjątkową różnorodność religijną regionu.
Bhaktapur to nie tylko zabytki – to także codzienne życie jego mieszkańców. Wąskie uliczki kryją warsztaty garncarzy, tkaczy i rzemieślników, którzy od pokoleń przekazują swoje umiejętności. Na Placu Garncarzy zobaczycie dziesiątki naczyń suszących się w słońcu, a przy odrobinie szczęścia będziecie mogli spróbować własnych sił przy kole garncarskim. Miasto słynie także z jogurtu „juju dhau”, nazywanego „królewskim jogurtem”, którego koniecznie musicie spróbować.
Atmosfera Bhaktapuru jest zupełnie inna niż w głośnym Kathmandu. Ruch samochodowy jest tu ograniczony, a spacery brukowanymi uliczkami pozwalają poczuć spokój i autentyczność. Wiele budynków pełni nadal swoje funkcje – świątynie są miejscem modlitwy, a place wypełniają się podczas festiwali tańcami i muzyką. Najsłynniejsze z nich to Bisket Jatra, obchodzone w kwietniu, kiedy przez miasto ciągnięte są ogromne wozy z posągami bóstw.

Park Narodowy Chitwan
Jeśli zastanawiacie się, co zobaczyć w Nepalu poza górami i świątyniami, to Park Narodowy Chitwan jest odpowiedzią. Położony na południu kraju, w nizinnej części zwanej Terai, wpisany został na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO i uchodzi za jedno z najlepszych miejsc do obserwacji dzikiej przyrody w Azji. Jego nazwa oznacza dosłownie „serce dżungli” i trudno o lepsze określenie – znajdziecie tu gęste lasy, rozległe trawiaste równiny i rozlewiska rzek, które tworzą dom dla setek gatunków zwierząt i ptaków.
Historia parku sięga 1973 roku, kiedy to Nepal utworzył pierwszą tego typu chronioną strefę, by uratować populację zagrożonego nosorożca indyjskiego. Od tamtej pory Chitwan stał się miejscem, gdzie turyści mogą spotkać nie tylko te majestatyczne zwierzęta, ale także tygrysy bengalskie, słonie azjatyckie czy krokodyle gawialowe. Obserwatorzy ptaków znajdą tu prawdziwy raj – od czapli i bocianów po rzadkie gatunki, jak dzioborożce.
Zwiedzanie parku to niezwykłe doświadczenie. Możecie wybrać się na jeep safari, podczas którego przewodnicy pokażą Wam najbardziej dzikie zakątki i opowiedzą o zwyczajach zwierząt. Alternatywą są spływy tradycyjnymi łodziami po rzece Rapti – w ciszy i spokoju, przy akompaniamencie ptaków, można obserwować krokodyle wygrzewające się na brzegach. Popularne są także spacery po dżungli z lokalnymi przewodnikami, które pozwalają poczuć zapach wilgotnej ziemi i tropikalnych roślin.
Chitwan to nie tylko natura, ale również kultura. Wioski zamieszkałe przez ludność Tharu oferują pokazy tańców, tradycyjne jedzenie i możliwość poznania codziennego życia mieszkańców regionu. To doskonały sposób, aby zobaczyć, jak od pokoleń ludzie współistnieją z dziką przyrodą.

Najlepsze atrakcje w Nepalu
Pokhara
Położona około 200 kilometrów na zachód od stolicy, Pokhara uchodzi za miejsce o zupełnie innym klimacie – spokojniejszym, bardziej zielonym i otoczonym zapierającymi dech w piersi krajobrazami. To tutaj Himalaje zdają się być na wyciągnięcie ręki, a odbicie ośnieżonych szczytów Annapurny w tafli jeziora Phewa staje się obrazem, którego nie zapomnicie. Jeśli interesują Was informacje praktyczne o Nepalu, to właśnie Pokhara jest jednym z najlepszych punktów startowych do odkrywania kraju – to tutaj mieszka wielu artystów, joginów i podróżników, którzy tworzą społeczność nastawioną na duchowość i bliskość z naturą.
Historia Pokhary związana jest z dawnymi szlakami handlowymi. Przez wieki wędrowali tędy kupcy z Tybetu, niosąc sól, wełnę i przyprawy. Dzięki temu miasto stało się miejscem spotkań różnych kultur, co do dziś widać w jego różnorodności. Choć nie ma tu tylu historycznych świątyń co w Kathmandu, uroda doliny rekompensuje wszystko.
Największą atrakcją jest wspomniane Phewa Lake – jezioro, po którym możecie popływać łodzią, podziwiając widok na Pagodę Pokoju Światowego (World Peace Pagoda), górującą nad wodą. Warto tam dotrzeć pieszo lub wynajętą łodzią i z samej pagody spojrzeć na panoramę miasta oraz majestatyczne Himalaje. Kolejnym punktem jest Davis Falls, wodospad o niezwykłej sile, który wpada w podziemne jaskinie. Niedaleko znajduje się Gupteshwor Cave – świątynia ukryta wewnątrz skalnego tunelu, stanowiąca przykład niezwykłej harmonii natury i duchowości.
Pokhara jest także centrum aktywności. To stąd wyruszają trekkingi do Annapurna Base Camp czy na słynny szlak Annapurna Circuit. Jeżeli nie planujecie długiej wyprawy, możecie wybrać krótsze trasy widokowe, takie jak do Sarangkot, gdzie o wschodzie słońca zobaczycie spektakl kolorów odbijających się na ośnieżonych szczytach. Dolina słynie również z paralotniarstwa – lot nad jeziorem Phewa i wśród himalajskich wierzchołków to jedno z najbardziej ekscytujących doświadczeń w Nepalu.
Miasto samo w sobie ma wyjątkowy klimat. Lakeside, główna dzielnica turystyczna, pełna jest restauracji, kawiarni i sklepów z rękodziełem. Wieczorem możecie usiąść nad brzegiem jeziora i posłuchać muzyki na żywo, a w dzień spróbować lokalnych dań – momo, thukpa czy dal bhat.

Himalaje i trekking do Everest Base Camp
Himalaje – najwyższe góry świata, które od stuleci fascynują podróżników, odkrywców i wspinaczy, to pierwsze, gdy myśli się o zwiedzaniu Nepalu. To właśnie tutaj, na granicy Nepalu i Tybetu, wznosi się Mount Everest, znany miejscowym jako Sagarmatha, a Tybetańczykom jako Chomolungma, czyli „Bogini Matka Świata”. Jego wysokość – 8848 metrów – czyni go nie tylko symbolem potęgi natury, lecz także marzeniem tysięcy osób pragnących zbliżyć się do „dachu świata”. Dla większości z Was zdobycie szczytu pozostanie nieosiągalne, ale trekking do Everest Base Camp daje możliwość poczucia magii Himalajów z bliska.
Historia wypraw na Everest sięga początków XX wieku, kiedy pierwsi europejscy eksploratorzy próbowali zdobyć szczyt od strony Tybetu. W 1953 roku Edmund Hillary z Nowej Zelandii i Tenzing Norgay, szerpa z Nepalu, jako pierwsi stanęli na jego wierzchołku. Od tamtej pory Base Camp stał się legendarnym punktem, przyciągającym zarówno wspinaczy, jak i miłośników pieszych wędrówek. Dziś szlak do bazy jest jednym z najpopularniejszych trekkingów na świecie.
Wasza przygoda zaczyna się zwykle w Lukli – małym miasteczku z lotniskiem położonym wysoko w górach, które słynie z krótkiego pasa startowego i zapierających dech widoków już od pierwszych chwil. Stąd wyruszycie w kilkunastodniową wędrówkę przez doliny, wiszące mosty, lasy rododendronowe i tradycyjne wioski Szerpów. Po drodze miniecie Namche Bazaar – główną osadę regionu Khumbu, tętniącą życiem, pełną straganów i kolorowych kawiarni. To także świetne miejsce na aklimatyzację i zapoznanie się z kulturą Szerpów, którzy od wieków wspierają himalaistów w ich wyprawach.
Każdy dzień trekkingu to nowe odkrycia: buddyjskie klasztory, stupy, murki z mantrami i powiewające na wietrze chorągiewki modlitewne. Widoki zmieniają się wraz ze wzrostem wysokości – od zielonych dolin po surowe, skaliste krajobrazy pokryte lodem i śniegiem. Wreszcie dotrzecie do Everest Base Camp, położonego na wysokości około 5364 metrów. To miejsce, w którym wspinacze przygotowują się do ataku na szczyt. Chociaż samego Everestu nie zobaczycie stąd w pełnej krasie, to jednak otaczające Was lodowce i monumentalne ściany Lhotse, Nuptse czy Pumori pozostaną w pamięci na zawsze.
Jednym z kulminacyjnych punktów trekkingu jest wejście na Kala Patthar (5545 m), z którego roztacza się jeden z najlepszych widoków na Everest i okoliczne szczyty. Wschód słońca w tym miejscu to doświadczenie, które trudno opisać słowami – złote światło oświetlające najwyższy punkt Ziemi zapiera dech i sprawia, że wszystkie trudy wędrówki zostają wynagrodzone.

Nepal – co warto zobaczyć?
Trekking wokół Annapurny
Jeśli zastanawiacie się, czym różni się trekking w rejonie Annapurny od słynnej wyprawy do bazy pod Everestem, odpowiedź jest prosta – tutaj czeka na Was większa różnorodność krajobrazów i kultur. Region Annapurny znajduje się w centralnej części Nepalu i to właśnie tu powstał jeden z najsłynniejszych szlaków górskich – Annapurna Circuit, często określany mianem najpiękniejszej trasy trekkingowej globu.
Historia trekkingów wokół Annapurny sięga lat 70. XX wieku, kiedy Nepal otworzył swoje granice dla zagranicznych turystów. Od tamtej pory tysiące podróżników przemierzają szlaki prowadzące przez tarasowe pola ryżowe, bujne lasy rododendronowe, malownicze wioski górali Gurung i Manangi, a także przez wysokogórskie przełęcze, gdzie krajobraz zmienia się w surową, niemal księżycową scenerię. Wasza wędrówka zwykle zaczyna się w miejscowości Besisahar, a następnie prowadzi przez kolejne wioski, w których możecie doświadczyć prawdziwej gościnności Nepalczyków. Po drodze napotkacie stupy, klasztory buddyjskie i kolorowe chorągiewki modlitewne, które dodają krajobrazowi wyjątkowej atmosfery. Jednym z najważniejszych punktów trasy jest Thorong La Pass, przełęcz położona na wysokości 5416 metrów. Wejście na nią to wyzwanie, ale nagrodą są oszałamiające widoki na Dhaulagiri, Annapurnę i inne himalajskie olbrzymy.
Trekking w rejonie Annapurny daje także możliwość zobaczenia miejsc o niezwykłym znaczeniu kulturowym. Jednym z nich jest Muktinath, święte sanktuarium zarówno dla hinduistów, jak i buddystów, odwiedzane przez pielgrzymów z całego subkontynentu. Wędrówka wokół Annapurny różni się od szlaku do Everest Base Camp także tym, że prowadzi przez obszary zamieszkane przez różne grupy etniczne. Dzięki temu poznacie niezwykłą mozaikę kultur, języków i zwyczajów. Każda wioska to nowe spotkania i opowieści, które wzbogacają doświadczenie podróży.

Nepal – co zwiedzać?
Nagarkot
Nagarkot to niewielka miejscowość położona na wysokości około 2000 metrów n.p.m., zaledwie 32 kilometry od Kathmandu. Już w czasach dynastii Liczchawi i Malla wzgórze to miało strategiczne znaczenie – stanowiło punkt obserwacyjny i obronny dla stolicy. Później, w okresie monarchii, Nagarkot było popularnym miejscem letniego wypoczynku rodzin królewskich. Dziś znane jest przede wszystkim z jednych z najpiękniejszych panoram Himalajów: największą atrakcją Nagarkotu są widoki. O świcie, gdy pierwsze promienie słońca oświetlają szczyty, możecie zobaczyć pasmo górskie rozciągające się od Annapurny po Mount Everest. To przeżycie, którego nie da się opisać słowami – góry zdają się płonąć w złocistym blasku, a cisza poranka potęguje mistyczne wrażenie. Wiele hoteli i pensjonatów dysponuje tarasami widokowymi, dzięki czemu nawet nie wychodząc z pokoju, możecie cieszyć się niezwykłymi pejzażami.
Nagarkot to także świetna baza wypadowa na piesze wędrówki. Popularne są krótsze spacery po okolicznych wzgórzach, jak również całodniowe trekkingi prowadzące do Bhaktapuru czy Changu Narayan. Ten ostatni punkt jest szczególnie wart uwagi – znajduje się tam najstarsza świątynia w Dolinie Kathmandu, poświęcona bogu Wisznu, wpisana na listę UNESCO. Łącząc wycieczkę do Nagarkotu ze zwiedzaniem tej świątyni, doświadczycie niezwykłego połączenia naturalnego piękna i dziedzictwa kulturowego, jakie tworzą najcenniejsze zabytki Nepalu.
Choć miejscowość nie jest duża, ma swój urok i kilka ciekawostek. Nagarkot cieszy się opinią jednego z najlepszych miejsc na fotografię w całym Nepalu – nie tylko gór, ale także życia codziennego mieszkańców. Wioski wokół miasteczka stwarzają idealną okazję, by zobaczyć tradycyjne domy, pola ryżowe tarasowe i poczuć prosty styl życia, który przez wieki pozostaje niezmienny. Lokalne społeczności chętnie witają turystów, a ich gościnność sprawia, że spacer po wiejskich drogach staje się wyjątkowym doświadczeniem.
Nagarkot przyciąga także osoby poszukujące spokoju. W przeciwieństwie do zatłoczonego Kathmandu, tutaj znajdziecie ciszę, świeże powietrze i możliwość oderwania się od codzienności. To świetne miejsce na medytację, jogę czy po prostu relaks z książką w cieniu himalajskich szczytów. Wieczorami, przy bezchmurnym niebie, możecie podziwiać rozgwieżdżone niebo, które w połączeniu z górską panoramą tworzy niezapomniany obraz.

Lumbini
Kiedy zastanawiacie się, co warto zobaczyć w Nepalu, jednym z najważniejszych miejsc na mapie jest Lumbini – miasteczko położone na południu kraju, tuż przy granicy z Indiami. To właśnie tutaj, według tradycji i potwierdzonych źródeł historycznych, w 623 roku p.n.e. narodził się Siddhartha Gautama, późniejszy Budda. Dziś Lumbini jest celem pielgrzymek wyznawców buddyzmu, a jednocześnie spokojnym miejscem, które pozwala poczuć niezwykłą atmosferę duchowości i historii.
Historia Lumbini jest bogata i dobrze udokumentowana. Już w III wieku p.n.e. cesarz indyjski Aśoka, wielki propagator buddyzmu, odwiedził to miejsce i ufundował kamienny filar, który stoi do dziś. Na filarze wyryto inskrypcję potwierdzającą, że właśnie tutaj narodził się Budda. W kolejnych wiekach wokół Lumbini powstawały świątynie i klasztory, ale z czasem miejsce to zostało zapomniane i porośnięte dżunglą. Dopiero w XIX wieku europejscy badacze odkryli je na nowo, przywracając mu należne znaczenie. Dziś Lumbini znajduje się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO i stanowi jedno z najważniejszych miejsc kultu religijnego na świecie.
Zwiedzanie Lumbini to wyjątkowe doświadczenie. Centrum stanowi Świątynia Mai Devi, wzniesiona nad miejscem narodzin Buddy. W środku zobaczycie kamienne płyty i pozostałości starożytnych struktur, które zachowały się przez tysiące lat. Tuż obok rośnie święte drzewo bodhi, pod którym pielgrzymi odprawiają modlitwy i medytacje. Atmosfera jest niezwykle spokojna – śpiewy mantr, kolorowe chorągiewki i zapach kadzideł tworzą aurę, która udziela się każdemu odwiedzającemu. Lumbini to jednak nie tylko świątynia, ale cały ogromny kompleks klasztorów, budowanych przez kraje buddyjskie z całego świata. Spacerując po parku monastycznym, możecie odwiedzić monumentalne klasztory tajskie, birmańskie, japońskie czy chińskie, każdy w innym stylu architektonicznym i z unikatowymi zdobieniami. To jak podróż dookoła Azji w jednym miejscu, a jednocześnie dowód na to, jak wielki wpływ miała nauka Buddy na różne kultury.
Warto poświęcić czas także na wizytę w Muzeum Lumbini, gdzie zgromadzono eksponaty archeologiczne, rzeźby i rękopisy związane z historią buddyzmu. Ciekawym punktem jest również Peace Pagoda, wzniesiona przez japońskich mnichów jako symbol pokoju na świecie, skąd rozciąga się piękny widok na całą okolicę. Dla wielu osób Lumbini to nie tylko miejsce zwiedzania, ale i duchowej praktyki. Możecie wziąć udział w medytacjach prowadzonych przez mnichów, warsztatach jogi czy po prostu spędzić czas w ciszy, chłonąc atmosferę tego wyjątkowego miejsca.

Nepal to miejsce, w którym każdy znajdzie coś dla siebie – od miłośników górskich wędrówek, przez pasjonatów historii i architektury, aż po osoby szukające kontaktu z naturą. To kraj różnorodny, w którym nowoczesne miasta sąsiadują z tradycyjnymi wioskami, a zabytki sprzed setek lat wciąż pełnią swoją codzienną funkcję. Zamiast jednego obrazu czekają tu setki historii – o ludziach, kulturze i przyrodzie. Zwiedzając Nepal, przekonacie się, że to nie tylko Himalaje i trekking, ale także bogata mieszanka doświadczeń, które warto samemu odkryć.