Informacje ogólne
Znana z filmu „Jedz, módl się i kochaj” miejscowość artystów i sztuki, kulturalna stolica Bali. Po Ubud można spacerować całymi godzinami, by podziwiać prace ulicznych artystów, wstąpić do lokalnych galerii i warsztatów artystycznych, obejrzeć tradycyjny balijski taniec kecak wykonywany przez setkę Balijczyków wokół ogniska oraz posłuchać balijskiej muzyki - gamelanu. Największym atutem Ubud jest jego symbioza z otaczającą go wsią – można tu spacerować wśród prawdziwych tarasów ryżowych, a 15 minut później rozkoszować się smakami najlepszych balijskich restauracji i relaksować się w spa i salonach masażu. Pośród bujnej roślinności można odnaleźć pozostałości dawnych czasów: hinduistyczne i buddyjskie świątynie malowniczo prezentują się na tle pól ryżowych i krzątających się rolników.
Zwiedzanie Ubud – co warto zobaczyć?
Ubud, urocze miasteczko położone wśród wiecznie zielonych lasów, wzgórz, dolin i pól ryżowych centralnej części Bali, zamieszkiwane jest przez ludzi zajmujących się głównie turystyką i kulturą. Historia miasta sięga około VIII wieku naszej ery, kiedy to pewien jawajski mnich zjawił się tam, w miejscu gdzie łączą się dwie rzeki, aby medytować. Następnie wybudowano tam świątynię i rozpoczęto praktykę obrzędów i rytuałów, które odprawia się do dziś. Ubud było wtedy również centrum medycyny naturalnej. Okolica jest bardzo bogata w lecznicze zioła i inne rośliny.
Pod koniec XIX wieku, przed pojawieniem się Europejczyków, osiedlili się tam balijscy feudałowie, którzy lubowali się w sztuce. Tak zapoczątkowano kształtowanie się Ubud jako kulturowej stolicy Bali. Na początku XX wieku wieść rozniosła się za ocean i przyjeżdżać zaczęli artyści z Europy, w tym również ówcześni celebryci. Lata ‘60 to czas bardzo intensywnego rozwoju miasta i początek powstawania szerokiej bazy zakwaterowania i atrakcji turystycznych.
Mimo dużej popularności wśród przyjezdnych, Ubud wciąż zachowuje swój czar. Przepełnione jest galeriami, kawiarenkami i warsztatami, które ciągną się wzdłuż wąskich uliczek wytyczonych między palmami i kolorowymi krzewami. Jest tam też kilka muzeów. W małych sklepikach znajdziecie wiele pięknego rękodzieła – antyki, drewniane rzeźby, tkaniny, obrazy i biżuterię. Gdzieniegdzie widać bogato dekorowane świątynie, w końcu Bali to serce hinduizmu w Indonezji.
Pogoda w Ubud – kiedy jechać na wczasy?
Ubud cieszy się klimatem tropikalnym sawannowym, z suchą zimą, w którym średnia roczna maksymalna temperatura wynosi 29°C (od 27°C w lipcu do 30°C w listopadzie). Roczne opady wynoszą 2708 mm, z czego minimum – 60 mm przypada w sierpniu, a maksimum 382 mm – w grudniu. Najlepsze miesiące na podróż do Ubud to czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień i październik, , kiedy temperatura waha się między 27°C a 36°C, natomiast średnia opadów wynosi około 167 mm. Zdecydowanie nie polecamy wizyty w styczniu, kiedy opadów oczekiwac można przez nawet 21 dni, sporo pada też w lutym, listopadzie i grudniu, lecz w tym czasie można też liczyć na całkiem sporo słońca, a podlewana deszczami tropikalna roślinność pleni się bujnie. Jednym słowem – najlepsza pogoda w Ubud przypada na lipiec, sierpień, wrzesień i październik, co jednak skutkuje największą liczbą turystów, wybierających ten czas na swoje balijskie wakacje.
Jak dostać się do Ubud?
Ubud położone jest w centrum Bali. Jeśli przylecicie na wyspę samolotem, czyli na lotnisko Denpasar Bali, które znajduje się na południowym krańcu wyspy, możecie wynająć samochód lub udać się w podróż autobusem. Bali nie jest zbyt duże, jednak ze względu na ukształtowanie terenu oraz to, że nie wszystkie drogi są dobrze utwardzone, dotarcie do Ubud może zająć trochę czasu. W samym Ubud, aby poruszać się po miasteczku i jego okolicach, możecie wynająć rowery lub skutery. Wyruszając jednak w podróż na Bali z Planet Escape nie musicie kłopotać się kwestiami transportowymi – na lotnisku czekać na Was będzie prywatny kierowca, który sprawnie i bezproblemowo zawiezie Was do hotelu w Ubud.
Atrakcje, zabytki w Ubud – przewodnik wakacyjny
Pura Saraswati
Wspaniała świątynia poświęcona bogini sztuki, wiedzy i słowa, wzniesiona została w latach 50. XX wieku przez balijskiego rzeźbiarza Gustiego Nyomana Lempada. Najbardziej ujmujący widok na świątynię i staw roztacza się z otwartej na ulicę restauracji Lotus Cafe. Wieczorami, w wybrane dni, urządzane są pokazy tradycyjnego tańca balijskiego kecak.
Puri Saren Agung
W samym centrum Ubud znajduje się pałac, w którym nadal mieszka rodzina królewska. W północnej części znajduje się pięknie zdobiona brama oraz prywatna świątynia. Niestety, nie zawsze jest możliwość zwiedzenia go w środku, jako że rodzina królewska udostępnia go turystom bardzo rzadko.
Pasar Seni
Ten położony w sercu miasteczka targ, na którym niegdyś rolnicy sprzedawali warzywa i produkty z własnych gospodarstw, a obecnie można dostać tu głównie ubrania, biżuterię oraz pamiątki, to miejsce, którego nie możecie pominąć podczas pobytu w Ubud. Skuście się koniecznie na regionalny przysmak sate, który dostaniecie u jednego z wielu sprzedawców.
Monkey Forest
Małpi las, w którym żyje kilkaset wesołych, ale czasem nazbyt rozigranych makaków, to jedno z miejsc, z którymi Ubud kojarzy się nieodmiennie. Małpy są przyzwyczajone do obecności ludzi i nie obawiają się podejść tak blisko, by wyrwać z dłoni jedzenie, torebkę albo aparat fotograficzny. Bardziej odważne wskakują na ramiona i spokojnie jedzą, szukając więcej pokarmu w kieszeniach turystów! Uważajcie, bo niektóre małpy potrafią być bardzo bezczelne i zdeterminowane, aby zdobyć to, co sobie upatrzyły. Z tego powodu zdecydowanie namawiamy panie, aby przed zagłębieniem się w zakamarki Małpiego Lasu wyjęły z uszu kolczyki oraz schowały pozostałe luźne ozdoby, które mogą przyciągnąć uwagę tych zwierząt.
Wyjątkowe miejsca w okolicy Ubud
Pura Tirta Empul
Do tej świątyni w Tampaksiring od X wieku przybywają wierni, aby oczyścić się w świętym źródle, które do dzisiaj bulgocze na dziedzińcu świątyni. Wedle legendy, źródła owe są dziełem boga Indry, który chciał przywrócić do życia armię zatrutą przez złego króla Mayadenawę. Uderzywszy laską w ziemię, spowodował wytryśnięcie eliksiru nieśmiertelności. Stąd pochodzi też nazwa świątyni – Tirta Empul to w dosłownym tłumaczeniu Świątynia Wody Wypływającej z Ziemi. Obecnie Balijczycy przychodzą tutaj aby odbyć rytualną kąpiel oczyszczającą, spodziewajcie się więc tłumów.
Pura Gunung Kawi
Świątynia wyrzeźbiona w skale, składająca się z kamiennych pomników, które według jednej z legend zostały wyrzeźbione przez króla Udayana, gdy postanowił on zostać pustelnikiem. Inna legenda mówi o mitycznym olbrzymie Kebo Iwo, który w jedną noc wykuł paznokciami grobowce w skale. Tak naprawdę znajduje się tu przede wszystkim ogromne mauzoleum rodziny królewskiej oraz cele mnichów wydrążone w skale. Dla Balijczyków jest to szczególne miejsce, gdyż znajduje się w nim święta sadzawka z X wieku, zasilana wodą spływającą kaskadami po skalnym urwisku. Woda w zbiornikach podobno ma moc uzdrawiającą ciało i duszę.
Kuchnia w Ubud – co warto zjeść na wyjeździe?
W Ubud, często określanym mianem kulinarnej stolicy Bali, znajdziecie potrawy balijskie, indonezyjskie i międzynarodowe, które zaspokoją każde podniebienie i są odpowiednie na każdą kieszeń. Choć serwowane tu dania nie różnią się zbytnio od tych, które możecie zjeść w innych miejscach na Bali, to jednak zdecydowanie warto wybrać się w kulinarną podróż po Ubud i pokosztować tutejszych specjałów. Polecamy tu bebek goreng, czyli chrupiącej kaczki, podawanej z orzeźwiającą, ale lekko pikantną sałatką z zielonej fasolki oraz sambal (sosami) do maczania, np. sambal matah (z chilli, liśćmi limonki kaffir i pastą krewetkową), tomato sambal (z pomidorami) lub sambal Bali, której skład pozostaje tajemnicą. Świetnym wyborem jest też mieszany satay z wołowiną, kurczakiem i krewetkami, grillowany w drobno posiekanych orzeszkach ziemnych. Spróbujcie też grillowanego tuńczyka Jimbaran, tajskiego curry z kaczki, chipsów ze słodkich ziemniaków i sałatki z awokado. A na deser… Bubur Injin – czyli czarny ryż słodzony ciemnym cukrem palmowym, a następnie polany mlekiem kokosowym, gdzieniegdzie serwowany z lodami i bananem!
Kiedy jechać?
Galeria