Dziś udacie się do kolonialnego miasteczka Lüderitz, położonego na wybrzeżu Oceanu Atlantyckiego. Jego urok tworzą pastelowe budynki pozostawione przez niemieckich osadników oraz niezwykłe połączenie kolonialnej architektury z surowym krajobrazem pustyni i oceanu. Jedną z największych atrakcji okolicy jest opuszczona osada górnicza Kolmanskop, zwana miastem duchów – dawne domy i ulice, stopniowo zasypywane przez pustynny piasek, wciąż przypominają o czasach diamentowej gorączki.
W okolicach miasteczka Aus zatrzymacie się na starym cmentarzu z czasów I wojny światowej, gdzie spoczywają żołnierze kolonialnych oddziałów Schutztruppe. Tuż za miasteczkiem zobaczycie dzikie konie Namibii – jedyne takie stado na kontynencie, liczące od 90 do 150 osobników.
Jeśli czas pozwoli, zajrzycie również na Diaz Point, gdzie w 1488 roku Bartolomeu Dias wzniosł pomnik poświęcony São Tiago – to także jedno z niewielu miejsc w Namibii z latarnią morską i widokiem na surowe piękno Atlantyku.
































