Informacje ogólne
Tulum to jedno z tych miejsc, które trzeba zobaczyć na własne oczy, by zrozumieć, dlaczego stało się tak popularne, a gdy już tam będziecie, szybko poczujecie, że to coś więcej niż tylko karaibska plaża. Zacznijmy od historii: Tulum było niegdyś ważnym miastem Majów – jednym z nielicznych zbudowanych bezpośrednio nad morzem. Jego nazwa oznacza „mur” lub „ogrodzenie”, co odnosi się do potężnych murów obronnych, które chroniły to miejsce od strony lądu. Było też portem, przez który przechodził handel między północą a południem regionu. Szacuje się, że miasto przeżywało swój rozkwit między XIII a XV wiekiem, aż do czasu hiszpańskiej kolonizacji. Dziś ruiny tego miasta to jedna z największych atrakcji regionu i zdecydowanie warto je zobaczyć – położone na klifie, z widokiem na Morze Karaibskie, robią ogromne wrażenie. Główna budowla – El Castillo – góruje nad okolicą i była niegdyś punktem orientacyjnym dla łodzi wpływających do portu. Spacerując między pozostałościami świątyń i domów, możecie poczuć atmosferę dawnego miasta Majów, a tuż obok znajdziecie niewielką plażę – Playa Ruinas – idealną na krótką kąpiel po zwiedzaniu.
Ale Tulum to nie tylko ruiny, to także jedne z najpiękniejszych plaż w Meksyku. Playa Paraiso czy Playa Pescadores to miejsca, gdzie możecie rozłożyć ręcznik pod palmą, wypić wodę ze świeżego kokosa i zanurzyć się morzu o kolorze, który trudno opisać słowami. Wzdłuż wybrzeża znajdują się także ekskluzywne kluby, łączące luksus z naturalnym stylem – leżaki z trawy morskiej, drewniane bary, muzyka i jedzenie. Jednym z największych skarbów regionu są cenoty – naturalne studnie krasowe z krystalicznie czystą wodą, a w okolicach Tulum znajdziecie ich dziesiątki. Warto odwiedzić chociażby Gran Cenote, Cenote Calavera czy Dos Ojos – idealne miejsca na snorkeling, pływanie lub nurkowanie. Tulum to także centrum wellness, jogi i zdrowego stylu życia. Znajdziecie tu wiele ośrodków oferujących zajęcia na plaży, medytacje, rytuały oczyszczające i masaże. Kuchnia? Przede wszystkim świeża i lokalna: od food trucków z tacos i ceviche, po restauracje serwujące dania wegańskie, ajurwedyjskie i fusion – każdy znajdzie coś dla siebie. Wieczorami życie przenosi się do butikowych barów i restauracji. Choć Tulum jest spokojniejsze niż pobliska Playa del Carmen, nie brakuje tu klimatycznych miejsc z muzyką na żywo, świeżymi koktajlami i światłem świec. Warto też zajrzeć do dzielnicy Aldea Zama czy na drogę prowadzącą do plaży – tam koncentruje się najwięcej ciekawych lokali i butików z rękodziełem.
Ale Tulum to nie tylko ruiny, to także jedne z najpiękniejszych plaż w Meksyku. Playa Paraiso czy Playa Pescadores to miejsca, gdzie możecie rozłożyć ręcznik pod palmą, wypić wodę ze świeżego kokosa i zanurzyć się morzu o kolorze, który trudno opisać słowami. Wzdłuż wybrzeża znajdują się także ekskluzywne kluby, łączące luksus z naturalnym stylem – leżaki z trawy morskiej, drewniane bary, muzyka i jedzenie. Jednym z największych skarbów regionu są cenoty – naturalne studnie krasowe z krystalicznie czystą wodą, a w okolicach Tulum znajdziecie ich dziesiątki. Warto odwiedzić chociażby Gran Cenote, Cenote Calavera czy Dos Ojos – idealne miejsca na snorkeling, pływanie lub nurkowanie. Tulum to także centrum wellness, jogi i zdrowego stylu życia. Znajdziecie tu wiele ośrodków oferujących zajęcia na plaży, medytacje, rytuały oczyszczające i masaże. Kuchnia? Przede wszystkim świeża i lokalna: od food trucków z tacos i ceviche, po restauracje serwujące dania wegańskie, ajurwedyjskie i fusion – każdy znajdzie coś dla siebie. Wieczorami życie przenosi się do butikowych barów i restauracji. Choć Tulum jest spokojniejsze niż pobliska Playa del Carmen, nie brakuje tu klimatycznych miejsc z muzyką na żywo, świeżymi koktajlami i światłem świec. Warto też zajrzeć do dzielnicy Aldea Zama czy na drogę prowadzącą do plaży – tam koncentruje się najwięcej ciekawych lokali i butików z rękodziełem.
Kiedy jechać?
najlepsza dobra przeciętna nie polecamy
Galeria
1 / 4
Lista ofert