Informacje ogólne
Jeśli macie ochotę na spotkanie z największymi zwierzętami na świecie, to odkryta przez wielorybnika Jareda Poole'a Laguna San Ignacio będzie doskonałym miejscem do zrealizowania tego marzenia! Wcinająca się 25 kilometrów w głąb pustyni i szeroka na maksymalnie osiem kilometrów laguna podzielona jest na trzy sekcje. W najpłytszej, górnej, przychodzą na świat młode, w środkowej pływają matki z noworodkami, przygotowując je do samodzielnego życia, zaś w dolnej pływa większość waleni, wchodzących ze sobą w rozmaite interakcje. To tutaj samce i samice poszukują partnerów, a nowonarodzone cielęta (tak, tak właśnie nazywa się małe wielorybki) przygotowują się do długiej podróży na północ, do letnich żerowisk na Arktyce.
Pierwsza wyprawa wielorybnicza do Laguny San Ignacio odbyła się w 1860 roku, a choć tutejsze wody są dość zdradliwe, to na przestrzeni lat tak wielu kapitanów wyruszało na połów, że niebawem żyjącym tu wielorybom zaczęło grozić wyginięcie. W 1988 roku ustanowiono tu Rezerwat Biosfery Visciano, natomiast w roku 1993 Laguna San Ignacio wpisana została na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, tym bardziej, że jest ona siedliskiem czterech z siedmiu gatunków żółwi morskich.
Pierwsza wyprawa wielorybnicza do Laguny San Ignacio odbyła się w 1860 roku, a choć tutejsze wody są dość zdradliwe, to na przestrzeni lat tak wielu kapitanów wyruszało na połów, że niebawem żyjącym tu wielorybom zaczęło grozić wyginięcie. W 1988 roku ustanowiono tu Rezerwat Biosfery Visciano, natomiast w roku 1993 Laguna San Ignacio wpisana została na listę Światowego Dziedzictwa UNESCO, tym bardziej, że jest ona siedliskiem czterech z siedmiu gatunków żółwi morskich.
Kiedy jechać?
najlepsza dobra przeciętna nie polecamy
Galeria
1 / 4