Gyeongju

Gyeongju to miasto wielu imion. Zwane bywa „Złotym Miastem”, z uwagi na swoją 1000-letnią historię jako stolica państwa Silla (chociaż niektórzy twierdzą, że nazwa ta nawiązuje raczej do koloru serc mieszkańców miasta). Mówi się o nim także „Muzeum bez dachu”, gdyż posiada więcej grobowców, świątyń, pagód i innych miejsc zabytkowych – lub po prostu wartych zobaczenia – niż jakiekolwiek inne miejsce w Korei Południowej. Gyeongju w swoim życiu widziało kawał historii, a przez 992 lata miało miejsce w pierwszym rzędzie, jako główne miasto jednego z trzech historycznych królestw Korei. Nic dziwnego, że ducha dawnych czasów da się tutaj wyczuć na każdym rogu.

Zwiedzanie Gyeongju to niemalże definicja klęski obfitości – gdybyście chcieli zwiedzić wszystko, co warto zobaczyć, musielibyście spędzić w mieście dobry miesiąc. Mając ograniczony czas trzeba koniecznie odwiedzić Bunhwangsę, świątynię buddyjską wybudowaną w połowie VII wieku podczas panowania królowej Seondeok, co czyni ją najstarszą pagodą w Korei. Kolejnym punktem obowiązkowym jest Seokguram – klasztor usytuowany w grocie skalnej i otoczony malowniczymi górami, którego niezwykła lokalizacja zapewniła temu miejscu wpis na światową listę zabytków UNESCO. Również na liście UNESCO znajduje się Bulguksa – świątynia równie znana, jak prowadzące do niej schody. A gdy zmęczycie się zwiedzaniem, Gyeongju z radością poczęstuje Was lokalną kuchnią, której charakterystycznymi smakami są słony i pikantny.