Góra Stołowa w Kapsztadzie. Co warto zobaczyć? Przewodnik na wyjazd.

Góra Stołowa, Kapsztad

Nowy York ma Statuę Wolności, Rio de Janeiro pomnik Chrystusa, a San Francisco most. Tym, co definiuje Kapsztad, jest Góra Stołowa. Nie sposób jej przeoczyć. Mów jej Hoerikwaggo. To jej pierwsze imię używane przez rdzenną ludność Khoekhoe. Oznacza „górę w morzu”. Europejscy żeglarze, inspirując się niecodzienną płaskością jej szczytu, nadali jej imię od popularnego mebla. I tak się utarło, choć miejscowi mówią, że Khoekhoe byli na tych ziemiach na długo przed tym, zanim wymyślono stoły. Często stoi pogrążona w chmurach i przypomina o swej dzikiej naturze. Mimo że została jednym z nowych cudów świata i co roku oblegają ją tłumy turystów, ciągle jest w niej coś niezbadanego i pociągającego. Fantastyczne krajobrazy, setki szlaków oraz ścieżek Parku Narodowego Gór Stołowych czekają na Ciebie.

Góra Stołowa – symbol Kapsztadu – najważniejsze informacje

Wznosi się nad Kapsztadem na 1086 m n.p.m. na północnym krańcu Przylądka Dobrej Nadziei. Na jej szczyt możesz wjechać kolejką linową z obrotowymi wagonikami ze wspaniałą panoramą 360° na okolicę. Sam wjazd zajmie Ci 5 minut, ale w sezonie turystycznym możesz utknąć w kolejce. Chcesz się zmierzyć z górą i wejść na jej szczyt na własnych nogach? Świetnie! Na górę prowadzi kilka szlaków. Najkrótszy z nich, przez wąwóz Platteklip, jest też najbardziej stromy, ale jego przejście zajmie Ci tylko ok. 2 godz. Ciekawsze widoki zobaczysz podczas wędrówki przez Skeleton Gorge, ale trasa jest dwukrotnie dłuższa. Pamiętaj o odpowiednich butach, wodzie i ciepłych ubraniach, bo nawet latem na szczycie może być chłodno i wietrznie.

Dlaczego Góra Stołowa jest taka popularna?

Ponad 800 tys. osób co roku wchodzi lub wjeżdża na szczyt. W czym tkwi jej fenomen? Na pewno na sławie zyskała po 2011 roku, kiedy została uznana za jeden z nowych 7 cudów świata przez New 7 Wonders Foundation, obok Amazonki, Wodospadów Iguazú i Zatoki Ha Long w Wietnamie. Ale znalazła się na tej liście przecież nie bez powodu! Jej charakterystyczny kształt wielkiego stołu wypiętrzył się ponad 240 mln lat temu, znacznie wcześniej niż powstały Alpy czy Himalaje. To działa na wyobraźnię naukowców, turystów i inspiruje artystów. Kochasz przyrodę? Odwiedź najpiękniejszy w Afryce ogród botaniczny Kirstenbosch położony na jej zboczach. Potrzebujesz adrenaliny? Przejdź się podniebnym chodnikiem Boomslang, zawieszonym nad koronami drzew lub odwiedź jaskinię Wynberg. Chłoń piękno przyrody, rozkoszuj się widokami, wędruj, odkrywaj!

Legendy dotyczące Góry Stołowej

Charakterystycznym zjawiskiem dla Góry Stołowej jest gęsta mgła, która przykrywa ją niczym biały obrus. Zobaczysz ją głównie latem, i mając to na uwadze przygotuj się na nagły spadek temperatury na górze, brak widoczności, a także przerwy w pracy kolejki linowej. Zjawisko obrosło w legendy. Jedna z nich opowiada o wielkim pożarze, który zadusił bóg góry, zrzucając nań białą zwierzęcą skórę. Inna mówi o holenderskim piracie Janie van Hunks, który założył się z diabłem o to, który z nich dłużej będzie palił fajkę. Spędzili na szczycie długie godziny, a smuga dymu rosła i rosła… Jak myślisz, kto wygrał? Otóż Jan był wytrawnym palaczem i diabeł musiał odejść przegrany. Ale zabawa tak im się spodobała, że co jakiś czas urządzają sobie nowe zawody i wówczas dym znowu ścieli się nad szczytem.

Ciekawostki – Góra Stołowa w RPA

Ponoć w tajemnicy przed fanami na jej szczycie medytował John Lennon.
Miała też swojego pustelnika, który przez 8 lat żył w jaskini, spędzał czas ze zwierzętami, grał na skrzypcach i założył klub wspinaczkowy.
W XVII wieku francuski astronom Nicolas Louis de Lecaille ochrzcił jeden z gwiazdozbiorów jej imieniem – jest widoczny na półkuli południowej, poniżej Oriona, a w strumieniach żyją endemiczne „żaby duchy”.
Nelson Mandela nazwał Górę Stołową „Darem dla Ziemi” – była dla niego symbolem wolności, gdy spoglądał na nią z więzienia na pobliskiej wyspie Robben.