Informacje ogólne
Wprawdzie od czasów, gdy Scott McKenzie śpiewał „If you're going to San Francisco, be sure to wear some flowers in your hair” minęło już 50 lat, lecz niezwykły klimat Lata Miłości wciąż unosi się w powietrzu. To rozłożone na licznych wzgórzach i mokradłach miasto wywarło ogromny wpływ na historię Kalifornii i całych Stanów Zjednoczonych. Początkowo misja hiszpańska (później meksykańska), w 1846 roku została zagarnięta przez Stany Zjednoczone, a tuż potem przeciągnęła tędy armia poszukiwaczy złota, zmierzająca w głąb lądu, w stronę złotonośnych pól. Gorączka złota w latach 50. XIX wieku uczyniła z San Francisco kosmopolityczną metropolię, lecz dalsze lata nie oszczędzały miasta: wielkie trzęsienie ziemi i pożar w 1906 roku zniszczyły jego znaczną część. To jednak tylko na chwilę spowolniło jego triumfalny marsz ku nowoczesności: XX wiek upłynął pod znakiem bogacenia się, rozwoju i wysokich technologii. To właśnie San Francisco było sceną, na której bitnicy i hippiesi położyli podwaliny pod postępową kontrkulturę, działacze LGBT walczyli o prawa mniejszości seksualnych, a triumf i klęska dot. comów na zawsze zmieniły oblicze przemysłu informatycznego.
Przez niektórych uważane za najpiękniejsze i najbardziej postępowe miasto w USA, San Francisco pozostaje wierne sobie: to miejsce dla indywidualistów, którego mieszkańcy szczycą się życiem w mieście niepodobnym do innych. Zaskakująco zwarte i przystępne, zachęca do wędrówek po stromych wzgórzach, z których roztaczają się oszałamiające widoki, a pojawiająca się niespodziewanie mgła nadaje okolicy niemal czarodziejskiego klimatu.
Przez niektórych uważane za najpiękniejsze i najbardziej postępowe miasto w USA, San Francisco pozostaje wierne sobie: to miejsce dla indywidualistów, którego mieszkańcy szczycą się życiem w mieście niepodobnym do innych. Zaskakująco zwarte i przystępne, zachęca do wędrówek po stromych wzgórzach, z których roztaczają się oszałamiające widoki, a pojawiająca się niespodziewanie mgła nadaje okolicy niemal czarodziejskiego klimatu.
Kiedy jechać?
najlepsza dobra przeciętna nie polecamy
Galeria
1 / 4