Informacje ogólne
Adam’s Peak, znany również jako Sri Pada, to mierzący 2243 m n.p.m. (czyli piąty co do wysokości) szczyt na Sri Lance. To święte miejsce wyznawców kilku religii: buddyści uważają zagłębienie na szczycie góry za odcisk lewej stopy Buddy, wyznawcy hinduizmu za odcisk stopy Sziwy, natomiast muzułmanie i chrześcijanie mówią o pierwszym kroku Adama po wypędzeniu go z raju.
Adam’s Peak – najważniejsze informacje
Trekking zazwyczaj rozpoczyna się w środku nocy, by zagwarantować turystom spektakularne wrażenia podczas obserwacji wschodu słońca. Jako że wejście na szczyt częściowo wiedzie po około 6000 kamiennych schodów i przebiega w ciemnościach, warto dla bezpieczeństwa i pewności zabrać ze sobą latarki. Trudność wspinaczki określa się jako średnią, a czas jej trwania zazwyczaj waha się od 5 do 7 godzin. Wejście na szczyt Góry Adama jest bezpłatne, nie notuje się też problemów z chorobą wysokościową. Większość turystów zdobywa szczyt w sezonie pielgrzymkowym, rozpoczynającym się w grudniu lub styczniu i trwającym aż do maja, kiedy pogoda jest najlepsza, a szanse na piękne widoki są największe. Zaleca się jednak unikać wspinaczki w czasie pełni księżyca i Nowy Rok (środek kwietnia) oraz weekendy, ponieważ zdarzają się kolejki tak długie, że na zdobycie szczytu trzeba czekać aż do 10 godzin.
Jak dotrzeć na szczyt Góry Adama?
Najłatwiejszym wejściem na Adam’s Peak jest szlak prowadzący od miasteczka Dalhousie tuż u podnóża góry. Rozpoczyna się od wielkiego posągu Buddy i przez pierwsze 30 minut wije się łagodnie przez plantacje herbaty, obok kapliczek Buddy aż do Peace Pagoda. Tu rozpoczyna się prawdziwa wspinaczka, która dla niektórych może okazać się uciążliwa, choć nie niebezpieczna. Na szczycie znajduje się kilka budynków i mały pawilon chroniący pozłocony odcisk stopy. O świcie istnieje duża szansa zobaczenia niesamowitego, trójkątnego cienia rzucanego przez szczyt.
Wschód słońca na Górze Adama
Konieczność wyruszenia w środku nocy może wydawać się trudna i kłopotliwa, gwarantujemy jednak, że podjęty wysiłek się opłaci! Gdy staniecie na szczycie, panorama roztaczająca się ze szczytu przyprawi Was o zawrót głowy, zwłaszcza gdy trójkątny czubek góry rzuci cień na chmury unoszące się poniżej szczytu. Pamiętajcie tylko, że między majem a październikiem góra często spowita jest zasłoną chmur, padają tu deszcze i wieją silne wiatry. Najlepszy czas na wizytę przypada na czas między grudniem a majem, tym bardziej, że wówczas droga oświetlona jest blaskiem latarni.
