Dodaj własną opinię

Dodaj opinię

Najlepsi!

24.07.2015 / Marta / Przemek

Dokładnie rok temu dopinaliśmy na ostatni guzik szczegóły naszej cudownej podróży poślubnej: wymarzona Kuba, niespodziewane lecz piękne Kajmany oraz niezwykle chilloutowa Jamajka. Wybór Kuby nie był przypadkowy - oboje kochamy taniec, kubańskie rytmy nie są nam obce. Jednak muzyka na żywo na każdym kroku zaskoczyła nas i zachwyciła mimo wszystko! Hawanę zeszliśmy wzdłuż i wszerz, odpoczywając w małych prywatnych restauracyjkach i popijając przepyszne drinki w jeszcze mniejszych barach, a umiejętności negocjacji cen taksówek opanowaliśmy niemalże do perfekcji. W rajskim Varadero, gdzie kolor morza po prostu zwala z nóg, mogliśmy odpocząć na plaży, ale zawsze aktywnie - obsługa hotelu nie pozwalała się nudzić. Dzięki podróży do Trynidadu mieliśmy okazję zobaczyć Kubę "od środka", a sam Trynidad... To nasze małe miejsce na Ziemi, do którego na pewno jeszcze wrócimy! Przepiękne kolonialne miasteczko, przesympatyczna kubańska rodzina, mili i nienachalni miejscowi, najlepsi nauczyciele salsy i niesamowite imprezy na schodach Casa de la Musica. Podczas ekspresowego pobytu na Kajmanach zdążyliśmy płacić banknotami z wizerunkiem żółwmi, napić się mango mijoto, poczuć niezwykle spokojny klimat wyspy, zjeść najlepszego jerk chicken na wyspie oraz przekonać się, że ci niezwykle sympatycznie mieszkańcy Kajmanów to tak naprawdę niezła mieszanka kulturowa. Na sam koniec zostawiliśmy chillout w najbardziej chilloutowym miejscu na Ziemi, czyli na Jamajce :). Widok na Blue Monutain z Kingston i przepiękna Treasure Beach robią wrażenie. Podróż przez całą wyspę na lotnisko z niezwykle gadatliwym Jamajczykiem na pewno będziemy długo pamietać. A lekcje gotowania (jerk oczywiście!) i masaże w tym pięknym miejscu były idealnym zakończeniem naszej podróży. I dopiero tu mogliśmy uświadomić sobie, że choć te 3 wyspy, mimo że położone tak blisko siebie, różnią się bardzo - kulturą, kuchnią, muzyką, stylem życia, a przede wszystkim ludźmi - i to jest najpiękniejsze!
Planet Escape? Cóż, właśnie zaplanowaliśmy z nimi kolejną podróż: Malezja - Indonezja - Singapur, ruszamy we wrześniu! Chyba nie trzeba nic dodawać...? Najlepsi!

Planet Escape
Kraje, które mogą cię zainteresować

Kraje, które mogą cię zainteresować

Planet Escape
Oferty, które mogą cię zainteresować

Oferty, które mogą cię zainteresować