Podróżujemy z Rodziną od blisko 20 lat (Europa, Ameryki, Azja). W zdecydowanej większości przypadków planowaliśmy większość rzeczy samodzielnie, a tym razem zdaliśmy się na to, żeby oddać się w ręce: Planet Escape.

Ciesze się, że takiego wyboru dokonaliśmy. Afryka była super, safari przyniosło więcej niż się spodziewaliśmy i zostawiło niezapomniane przeżycia: lwy, lamparty, gepardy, słonie, żyrafy, bawoły, zebry,… . A wszystko na wyciągnięcie ręki z naszego Land Rovera. Ale też niezapomniane wschody i zachody słońca oraz wypoczynek w super resortach i hotelach. Jak do tego dodać trekking do wodospadów i oglądanie niezapomnianego Kilimandżaro to jawi się obraz wspaniałych wakacji. A to nie wszystko - bo przecież jeszcze kolejne wycieczki na Zanzibar, zwiedzanie uroczego Stone Town no i trochę leniuchowania na rajskich plażach połączonych ze snoorkowaniem w rafie koralowej…

To wszystko przyniosło nam niezapomniane chwile. Spędzone w spokoju dzięki Planet Escape. Przy całej złożoności i skomplikowaniu Afryki mógłbym nie przeżyć jako „rodzinny organizator”, a na pewno nie odpoczęlibyśmy wszyscy tak fajnie. Nie musieliśmy się martwić praktycznie niczym, wszystko zgodnie z tym co miało się wydarzyć zorganizowane bardzo profesjonalnie.