Kerala – inne oblicze Indii. Co warto zobaczyć?

Zainspiruj się i przeczytaj o podróży swoich marzeń na blogu

Kerala – inne oblicze Indii. Co warto zobaczyć?

Kerala nie bez powodu jest nazywana przez swoich mieszkańców „God’s own country”. To zupełnie wyjątkowe miejsce na mapie Indii. Jeśli planujesz podróż na południe tego niezwykłego kraju, koniecznie znajdź czas na wycieczkę do Kerali.

Kerala to stan położony na południowo – wschodnim wybrzeżu Półwyspu Indyjskiego. Jej mieszkańcy posługują się głównie językiem malajalam, należącym do rodziny drawidyjskiej. Kerala wyróżnia się na tle Indii pod względem edukacji – panuje w niej jeden z najniższych odsetków analfabetyzmu. Ten niezwykły stan już po przekroczeniu granicy zaskakuje bujną, intensywnie zieloną roślinnością, kulturą mieszkańców oraz aromatyczną kuchnią. Kerala odznacza się też niezwykłą jak na Indie czystością. Mnie najbardziej jednak urzekła życzliwość jej mieszkańców, z dumą opowiadających o swojej małej ojczyźnie i polecających jej kulinarne specjały – puttu oraz appam.

Planujesz wakacje w Indiach? Przeczytaj koniecznie nasz artykuł o Kerali. Zainspiruj się wyborem najciekawszych miejsc i atrakcji tego stanu.

Spektakl Kathakali w Koczin

Jeśli planujesz wycieczkę do Kerali, koniecznie znajdź czas, aby zobaczyć spektakl kathakali. To jedna z najstarszych zachowanych form teatralnych w Indiach. W przedstawieniu biorą udział wyłącznie mężczyźni, którzy odgrywają też role kobiece. Aktorzy nie mówią – odgrywane postaci porozumiewają się za pomocą mudr, czyli specjalnych ruchów dłoni. Dwaj śpiewacy stojący z tyłu sceny śpiewają pieśń, która opowiada fabułę sztuki. W spektaklu biorą też udział muzycy grający na tradycyjnych instrumentach.

Charakterystyczną cechą kathakali jest makijaż pokrywający całą twarz, obszerne, bogato zdobione kostiumy oraz wielkie nakrycia głowy. Każdej postaci przypisany jest właściwy typ charakteryzacji, który oddaje jej status społeczny i charakter.

Tradycyjny spektakl kathakali trwa całą noc – zaczyna się o zmierzchu i kończy o świcie. Jednak wiele teatrów przygotowuje przedstawienia składające się tylko z jednego lub dwóch aktów. By każdy mógł je zobaczyć, odbywają się zazwyczaj po południu. Często przed spektaklem odbywa się także prezentacja nakładania makijażu. W centrum Koczin znajdują się dwa ośrodki, gdzie możesz zobaczyć właśnie kathakali przygotowane specjalnie dla turystów. Jeśli jednak nie planujesz odwiedzać tego miasta, możesz liczyć także na mniejsze ośrodki w turystycznych miejscowościach. Hotele i restauracje położone przy słynnych keralskich plażach także zapraszają często artystów i same urządzają spektakle.

Skarby świątyni Padmanabhaswami w Tiruwananthapuram

W stolicy Kerali Tiruwananthapuram, nazywanej również Triwandrum, znajduje się świątynia Padmanabhaswami (dosł. Świątynia Pana o Lotosowym Pępku, czyli Wisznu). W tej z pozoru nie wyróżniającej się niczym szczególnym świątyni, w 2011 roku dokonano niezwykłego odkrycia. Władze indyjskie nakazały bowiem przeszukanie skarbca i podliczenie świątynnego majątku. Okazało się, że keralska świątynia skrywa w sobie największy odnotowany w historii świata zbiór złota i kamieni szlachetnych. Władcy pochodzący z różnych dynastii i różnych części Indii przez wieki hojnie obdarowywali świątynne bóstwo. Dotowanie ważnych ośrodków religijnych było powszechną praktyką. Jednak chyba nikt nie spodziewał się, że keralska świątynia zgromadziła i przechowała tak wielki skarb.

Dziś jest to jeden z najpilniej strzeżonych ośrodków religijnych w Indiach. Wejście do świątyni nie jest łatwe nawet dla samych Indusów. Muszą bowiem nosić tradycyjne ubrania i poddać się rewizji przy wejściu. Zagraniczni turyści w ogóle nie mają do niej wstępu. Jednak planując wyjazd do Indii warto znaleźć czas, żeby chociaż z zewnątrz zobaczyć to niezwykłe miejsce.

Pałac niezwykłych władców Trawankoru

Około 60 km od Tiruwananthapuram, jednak już w granicach dzisiejszego stanu Tamil Nadu, znajduje się pałac Padmanabhapuram. Był on siedzibą władców Trawankoru, księstwa zajmującego około połowę terytorium obecnej Kerali. Pałac zbudowany jest w tradycyjnym keralskim stylu. To jeden z największych i najlepiej zachowanych obiektów reprezentujących architekturę tego regionu. Zawiera bardzo dużo misternie zdobionych drewnianych elementów. To wręcz pozycja obowiązkowa dla każdego, kto planuje wakacje w Kerali.

Pisząc o pałacu Padmanabhapuram, nie sposób nie wspomnieć o zamieszkujących go władcach. Rodzina królewska Trawankoru rządziła od połowy XVIII wieku aż do 1949 roku, kiedy to księstwo zostało włączone do Republiki Indii. Ciekawym faktem jest, że była to dynastia matrylinearna. Oznaczało to, że tron dziedziczył nie syn władcy, ale syn jego najstarszej siostry.

Alleppey – indyjska Wenecja

Wzdłuż brzegu Kerali, od Kollam aż po Koczin, ciągnie się rozległa sieć kanałów, rzek i rozlewisk. Ich brzegi porastają bujne, intensywnie zielone rośliny. W ich centrum znajduje się miasteczko Alappuzha, zwane też Alleppey. Jeśli chcesz jechać na wakacje do Kerali, koniecznie zaplanuj tam krótki pobyt.

To miasteczko nazywane jest (nieco na wyrost) indyjską Wenecją. Położone jest wśród tzw. backwaters, czyli na styku wielu kanałów, rzek i rozlewisk. Łącznie mają długość ponad 900 km. Większość z nich powstała w sposób naturalny w wyniku cofania się wody w głąb lądu. Niektóre zostały też wybudowane lub powiększone przez miejscową ludność, by ułatwić transport.

Keralskie backwaters możesz zwiedzać na kilka sposób. Jednym z nich jest dopłynięcie tam na pokładzie promu z Kollam lub Koczinu. W samym Alleppey możesz też wynająć łódź z sypialnią i wybrać się na kilkudniowy rejs. Pływające hotele często nie odstają standardem od tych zwykłych, a gwarantują niezapomniane wrażenia. Możesz również skorzystać z mniejszej łódki napędzanej wiosłami lub małym silniczkiem. W czasie kilkugodzinnej wyprawy zwiedzicie kanały, do których nie wpłyną promy i duże łodzie.

Nie ważne na jaką formę zwiedzania backwaters się zdecydujesz, w czasie rejsu będzie towarzyszyć Ci świergot ptaków skrytych wśród palm i bananowców porastających brzegi kanałów. Zobaczysz też, jak toczy się życie Keralczyków. Na brzegach znajduje się wiele domów, rozstawione są sieci rybackie, a po kanałach kursują łódki przewożące lokalnych mieszkańców. W niektórych miejscach taflę wody gęsto porastają lilie wodne i lotosy.

Munnar – w krainie herbaty

Munnar to miasteczko leżące w sercu Ghatów Zachodnich. Słynie z plantacji herbaty przepięknie ulokowanych na otaczających je wzgórzach. Ze względu na położenie, jest tam chłodniej niż w pozostałej części Kerali. Jeśli obawiasz się, że wakacje w Indiach południowych będą dla Ciebie zbyt gorące, zaplanuj choćby krótki pobyt w Munnarze.

To miejsce idealne zarówno na krótkie, jak i bardziej wymagające trekkingi. Podczas spacerów po plantacjach z pewnością spotkasz panie zbierające liście herbaty. Niektóre z nich na widok aparatu poproszą Cię o zrobienie im zdjęcia. Warto zrobić im tę małą przyjemność i pokazać im fotografię na ekranie aparatu.

Będąc w Munnarze koniecznie wybierz się na Top Station. Dawniej mieściła się tam najwyższa stacja wybudowanej przez Brytyjczyków kolei linowej. Dziś można tam dojechać samochodem lub autobusem. Roztacza się stamtąd niepowtarzalny widok na Ghaty Zachodnie i plantacje herbaty.

Kerala i „Życie Pi”

„Życie Pi” to tytuł bestselerowej powieści Yanna Martela oraz jej niemniej głośnej ekranizacji. Oba te dzieła są ściśle związane z Keralą. Autor książki wpadł na pomysł jej napisania pod wpływem wizyty w zoo w stolicy Kerali – Tiruwananthapuram. Jest to najstarszy ogród zoologiczny w Indiach. Zachwyca dużymi i zielonymi wybiegami dla zwierząt, które starają się jak najlepiej oddać ich naturalne środowisko. Ponieważ położony jest przy kompleksie muzeów, jest bardzo chętnie odwiedzany przez turystów. Jeśli planujesz wakacje w Indiach, nie możesz ominąć tego miejsca.

Filmowa ekranizacja również jest związana z tym południowym stanem. Część zdjęć była bowiem kręcona w Munnarze. Tam w czasie wakacji tytułowy bohater poznał religię chrześcijańską. Nic w tym dziwnego – nad tym miastem górują trzy wzgórza, na których stoją świątynia hinduska, kościół i meczet.

Photo credit: www.pastemagazine.com

Relaks w krainie Ajurwedy

Kerala słynie z dużej liczby specjalistów od tradycyjnej indyjskiej medycyny, czyli Ajurwedy. Termin ten pochodzi z sanskrytu i oznacza dosłownie „wiedza o życiu”. Niektórzy badacze datują jej początki na 5 tysięcy lat wstecz. To system medyczny, który koncentruje się na właściwym stylu życia i zapobieganiu chorobom. Dominują w nim naturalne sposoby leczenia, oparte na wykorzystaniu ziół i minerałów. Ajurweda przykłada też dużą wagę do zdrowia duchowego i psychicznego. Zakłada bowiem, że ciało, dusza i umysł są ze sobą połączone, a człowiek może właściwie funkcjonować tylko, gdy każde z nich jest w równowadze.

Jeśli chcesz, by Twoje wakacje w Indiach były prawdziwie relaksujące, koniecznie spróbuj autentycznego, ajurwedyjskiego masażu abhjanga. Dzięki zastosowaniu dużych ilości ciepłego oleju sezamowego, będzie on miał nie tylko właściwości odprężające, ale pomoże też usunąć z Twojego ciała toksyny. Masaż abhjanga ma ukoić nie tylko Twoje ciało, ale też i umysł. Przypisuje się mu właściwości usuwające zmęczenie, odstresowujące i uspokajające.

Jeżeli marzysz o wyjątkowych wakacjach w Indiach, koniecznie sprawdź nasze przykładowe programy podróży. Znajdziesz je na naszej stronie:

http://planetescape.pl/kraj/indie/

*** Wszystkie zdjęcia (oprócz sceny z filmu Życie Pi) należą do Marty Karcz.

Marta

Marta

Z wykształcenia i zamiłowania pasjonatka Indii. Przerwy między kolejnymi podróżami najchętniej spędzałaby na tłumaczeniu sanskryckiej poezji. Nad turystyczne kurorty przedkłada wizyty na bazarach, w świątyniach i małych, lokalnych restauracjach. Podróżując lubi zatrzymywać się w jednym miejscu na nieco dłużej niż powinna, by w pełni poczuć jego atmosferę.

!
Ta strona używa plików cookies.